Witajcie.
Ja dziś na śniadanko zrobiłam jajka faszerowane (1faza - bezwarzywna)
Jajka ugotowane na twardo, przekroić na pół, wyjąć żółtka, polączyć z tuńczykiem z puszki (w wodzie) można wymieszać widelcem, ale ja zblenderowalam, i nałożć z powrotem do polówek, na wierzch można kapnąć jogurtem, wygląda jak majonez, lepiej optycznie....
W fazie z warzywami, można dodać natkę pietruchy, zamiast tuńczyka można dodać makrelę, łososia lub inną rybę, albo np zmiksować z papryką czerwoną, albo ogórkiem... zależy od wyobraźni i od podniebienia, ale polecam bo pyszne.
Na obiadek było mięso obrane z pieczonych udek, polane dipem jogurt+czosnek. Pycha !!
Robiłam też kiedyś taką przekąskę faszerowaną z piersi indyka.
Piers należy przeciąć prawie na pół wzdłuż, ale nie do konca, tak żeby filet rozłozyl sie na pół, następnie trzeba go ubić żeby był cieńki równo na całej powierzchni.
Szpinak (mrożonkę) trzeba poddusić żeby był miękki, czosnek, przyprawy,serek feta w kosteczkę, taki farsz rozłożyć na całym filecie i zawinąć można dodac kosteczki z papryki, albo kukurydzę, czy też czerwoną fasole (nie wiem czy można na tej diecie) zawijamy w folię alu, i do piekarnika, jak się upiecze i przestygnie kroi się na 1 cm krążki i zakąska gotowa. Fajnie smakuje z dipem czosnkowym.