Witaj Kasiu :smile:
Długo zabierałam się za tego kurczaka, aż w końcu go zrobiłam :grin:
Zrobiłam go z połowy porcji, i tak wyszło dużo - cała miska :smile: Może za grubo go pokroiłam, bo miał być takiej grubości jak frytki, a u mnie był trochę grubszy i może dlatego trochę ciasta mi zostało...
Ale kurczak w takiej formie jest przepyszny, u nas zniknął w zaskakującym tempie ze stołu, dobrze że go jeszcze spróbowałam w kuchni, bo jak przyszłam do pokoju to już pusta miska została :mrgreen:
Polecam na sylwestrowy stół! :grin:
Ślicznie dziękuję Ci za ten przepis i serdecznie pozdrawiam :grin: