To, że z KFC wcale dobrze o niej nie świadczy :).
grumko:
Robię dokładnie tak jak ty. Fajna sprawa bo coleslaw można traktować jako dodatek do ogromnej ilości dań. Nawet do nacho albo burito ;)
Ja pozbyłam się moli moimi kulkami lawendowymi. Fakt, że nie pachną najpiękniej ale kiedy się już ulotnią to zapewniają ochronę na długo. Dlatego właśnie polecam owe kulki lawendowe :)
Ale odpowiedź dostajesz dopiero jak się zarejestrujesz i uciekniesz z akademika. Dostajesz info, że drugi etap zaczyna się w listopadzie, z pewnością info powinnaś mieć na skrzynce mailowej. :)
Wiesz, wybierając studia wyższe również możesz być kucharzem. Musisz szukać kierunku z dziedziny "turystyka i rekreacja" no i może zarządzanie. Znajdziesz coś dla siebie.
Znalazłam właśnie stronkę nudla z gierkami i zabawną muzyczką. Z tego co tam jest napisane wynika, że grając w te gierki wyniki zostają zapisane i osoby najlepsze dostaną jakieś nagrody. To coś w rodzaju Przygodożerców, o ile dobrze pamiętam, chyba :)
A to link:
http://ucieczkazakademika.knorrnudle.pl/
Może być :grin: ?
Cóż, może nie będzie to super pomocne ale... Ja po prostu nie jadam czerwonego mięsa, ogólnie jedynym mięsem jakie jem jest drób, nie wspominam o rybach. Poza tym masa warzyw. Jeśli coś smażonego to tylko na oliwie z oliwek. Masło czasami do rybki i kanapek :grin:
Hehe, obawiam, się że nie masz racji. Wręcz przeciwnie. Sałatka grecka w oryginale wcale nie ma sałaty ani kapusty :grin:. Jest bardzo prosta, a jako dressing nie ma w niej nic poza oliwa sola i pieprzem.
Z resztą sałatka grecka jest inna w zależności od regionu Grecji. Ale oryginał jest bardzo prosty.
Mój ulubiony to marchewkowy albo marchewkowo - jabłkowy. Z buraków i jabłek też jest sympatyczny. Pomarańczowy jest jeszcze, ale pomarańcza muszą być dość wydajne, fajnie jest je zmieszać z grejpfrutem. A teraz przyszedł mi do głowy ananasowy. Chyba czas spróbować.