
dam radę
Aktywni Smakowicze-
Postów
187 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dam radę
-
No odnosnie meża to chyba ja mojego musze pochwalic- kurka.bo bardzo mi dopinguje i broni przed niedowiarkami a i jeszcze mówi do mnie tak pieszczotliwie chudzinko/ do tego to muszę jeszczeeeeeeeeeeeeeeee schudnac- ale to tak fajnie słyszeć/
-
Jak to TY NIE dasz rady!!! No przeciez ja patrzę na twój suwaczek i to mnie również dopinguje, muuuuuuuuuuuusisz nie tylko dla siebie, ale i dla nas tutaj.....Trzymajmy się razem...
-
Śliweczka jak tobie pięknie idzi w dół waga!!! Oj musze się sprezyć, ja w tym roku tez mam komunie dziecka swojego i chciałabym byc juz w tedy w 3 fazie - nie wiem czy mi sie uda. Musze bardzo, ale to bardzo sie pilnowac + ruch- a z tym to gorzej bo ciągle czuje sie zmęczona. ale czytam was- ile komu spadło kg i musze...musze dac radę
-
Hejka chudziątka!! BENEK dzięki za rozgrzeszenie- jak przelałam moje smutki na forum to wzielam sie w garsc i od tego momentu jestem bardzo grzeczna. No cóz nasze pogaduszki tutaj baaardzo pomagają i takie dobre duszyczki jak ty wlewają słodzik do serducha. Dziękim za to ;)
-
Brawo brawo Śliweczka!!!! Innym współdietowiczkom tez gratuluję!!! Ja oststnio przechodze zmeczenie organizmu dietą jeśli mozna tak to nazwac. szaro, zimno, plucha i jeszcze @, koniec świata!!! Waga stoi bo ciągle przydarzają mi sie grzeszki z racji nastroju błeeeeeeeeee. BYLE DO WIOSNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Anusiaanulka!!! Szybko Ci spadnie na powrotna wage!! Nabyte w ten sposób szybko sie tracą!! Sprawdziłam to na sobie ważne tylko , żeby przez najbliższe 2-3 dni bardzo restrykcyjnie podejść do diety!1 A 30 ma się tylko raz i to oprócz 18-stki najweażniejszy wiek. Głowa do góry!!
-
Śliweczko ja też sie zastanawiam gdzie te nasze kolezanki sie podziały?? Ja też coraz rzadziej podpisuje bo nie wiem co pisać a miauczec i narzekac to nie chcę na forum...Moze one nas czytaja a gdzie indziej sie udzielają..??
-
Anusiaanulka 100lat... na 30 pofolguj sobie a od jutra z powrotem na dietkę i tak rygorystycznie ;) będzie ok.
-
Witajcie coraz chudsze!!! ;) Piszecie czasem o przypadłościach zdrowotnych związanych z dietą. Ja zauważyłam cos na plus- stosuje diete od stycznia i wyrównal mi sie okres miesiączkowy -przedtem byl to bardzo krótki 25-26 dniowy a obecnie jak w zegarku 30. Z czego bardzo, bardzo się cieszę, skóre mam jakby wilgotniejszą- mimo kaloryferów nie odczuwam przesuszenia. Ogólnie czuje sie lzejsza i rzadziej boli mnie kręgosłup. Ppozwalam sobie od czasu do czasu na małe grzeszki- i jakies 300g idzie w górę na 2 dzien, ale zauwazylam , że nie mam przestojów w spadku wagi- dzien 100- 200g dół/chyba , że grzeszę ;) /. To jest chyba moj sposób na te diete- jest mi z nią dobrze Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
-
Tak, rzeczywiście jak się komus mowi o swojej diecie- a ta osoba jej nie stosuje- to najczęściej slysze jak to niezdrowo, że to niedobrze i slyszę same ...nie...Ale wytłumaczyłam to sobie tak: jeśli ktos czegos nie stosuje i najczesciej nie wie o co chodzi w diecie to neguje -bo sam nie stosuje diety a moze i chciałby schudnąć- wiec to takie rozgrzeszanie , ze się nie dba o dietę-linię, ja stosowałam rozne diety, które najcześciej bardzo mnie meczyly i tylko czekałam kiedy się skończą bo to byla udreka /nawet prowadzona przez dietetyka- czyli ZDROWO - ale nie psychicznie/. Teraz tak nie jest TO JEST DIETA DLA MNIE- nie meczy mnie, jem co lubię, a że musze zrezygnowac z pewnych rzeczy - to nie dramat. Każdy powinien znalźc dietę dla siebie- którą zaakceptuje w 100%. Jesli zdrowie nie pozwala na diete to trzeba to zaakceptowac i koniec- ZDROWIE NAJWAŻNIESZE.
-
No a ja chyba będę od nowa przerabiac ksiażke. Wlosy deba mi staneły odnośnie weglowodanów!!!! Patrzyłam przede wszystkim na tłuszcze i ewentualnie zeby było -light. Kupowałam jogurty Jogobelli-light, i serki z lildla z linii Linessa- smakuśnie i'lekko' i okazuje sie , ze chyba nie do konca.....teraz doczytałam wypowiedż jednej z naszych protalowiczek, ze węglowodanow nie może byc więcej niz białka -spojrzałam na pudełeczka i.... no tych węglowodanów jest sporo. Zauwazyłam, że jak malo tłuszczy to dużo węglowodanow i odwrotnie. No i co tym fantem zrobić... Czy byc bardzo ścisły czy jak następna koleżanka podpowiada...' i tak chudniemy..' Co wy na to?????
-
Jasne , że podzielim się przepisami :sad:
-
Ach dzieki Milenko za namiary na książke właśnie ja sobie zalicytowałam- jeszcze raz dzieki!!!
-
Milenko ja te jogurty widzę we wszystkich marketach- a ze u nas to zadko jest to co normalnie u wszystkich -to ty też znajdziesz tylko moze trzeba pogrzebac na połce????
-
Oj ale mnie rozpiera.... znowu poleciał jeden rozmiar czyli już w sumie 2 rozmiary od stycznia- ale sie ciesze jak dziecko. Mąż zakupił mi wagę elektroniczną i to mnie mobilizuje jeszcze bardziej bo widze to 100g to 200g dzień po dniu w dól, cieszę sie jak szalona.
-
Mamo Kasiu mysle , że każdy przez to przechodzi - dasz radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ja daje a jestem bardzo niekonsekwentna!! Ja wieczorem w fazie + warzywa biore marchewke kroje na malutkie paleczki i podgryzam
-
Mamo Kasiu dziekuje za podzielenie się radam!i :sad: . Wypróbuję
-
Mamo Kasiu a ja mam pytanie odnośnie serniczka, pisałaś, ze go udoskonalasz moze sprzedasz nam recepturke plisssss. Ja co prawda dzis praktycznie nic nie jem w związku z bolem brzucha ale pewnie jutro bede miala smaki to może bym go upichcila?!
-
Oj Śliweczko niestety dalej mnie meczy jeszcze doszedł bol żołądka jak cokolwiek zjem. zaraz polece do apteki!! Oj ciezko mi ciężko :sad: Mamo Kasiu uda Ci sie bo masz silną motywację!!! Poza tym moze bedzie latwiej po odskoczni w bok. Trzymam w kciuki. Milenko fajnie że sie pojawilaś!! Brakuje tu stałych i starych dobrych Proteinek!!!! No a gdzie reszta??? Meldować się prosze :)
-
Oj dziewczynyn jakam stara takam glupia!!!!!!!!!!! Calą noc nie spalam - na wieczor bardzo zasmakowały mi surowe pieczarki- oj miałam a właściwie mam za swoje bo nadal źle sie czuję. Nie powtorzcie mojej głupoty- nie jedzcie pieczarek na noc :sad:((((((((((((. Moze ktos zna sposób, żebym poczuła sie lepiej- mam beton w żołądku i ciągle mi niedobrze!! Help!!!
-
Rzeczywiście mądrości tu przytoczone zostałe na wysokim poziomie- ilez człowiek moze sie jeszcze dowiedzieć??? Dorotka podrzucila fajny link na przepisach- polecam jeśli ktoś tam dawno nie zaglądał.
-
No to chyba i ja skorzystam z oleju. Do tej pory miałam opory. Ale rzeczywiście potrzebuję go bo otręby niekoniecznie działają. Ja zauważylam, że nawet tyci tyci grzeszek i juz waga staje. Warto poczekac , żeby nie stracic to co juz uzyskałaś Ostatnia szanso- trzymaj się.
-
Oj kochana ja to nawet do 1kg mam wieczorem więcej ale to normalne tym nie należy sie przejmowac, przestalam sie ważyc wieczorem :sad: - najważniejsze, że rano jest lżej- a i coraz mniej centymetrow tu i ówdzie. Śliweczko co jakiś staje chyba wszystkim a szczegolnie na początku białek tak to na sobie przyuważyłam ale w 5 dniu... no pochwalisz sie nam mam nadzieje..Trzymaj sie- dasz radę
-
Ale tu sie tloczno robi - super... Wrocilam z ferii, trochę sobie popuściłam, ale waga nie poszla do góry- stoi i fajnie. U was widze waga leci....leci...leci...Ja od wczoraj już ścisle i spadło 300g. takie niewiele co -a cieszy że warto dietkowac. Mamo Kasiu u mnie dzieciątko od wczoraj z miska siedzi, więc i nas nie omija grypka, widzę że Nasze guru Dorota powrocila, Śliweczko kochana ty to tu stróżujesz i fajnie. Poczytałam sobie oj poczytałam -nie prożnujecie. Wiele nowych osób - pozdrawiam, a znowu gdzieś nam Czarna znikneła, Milenka... jakos człowiek się przyzwyczaja, ze są a potem...wracajcie wszystkie, zagladajcie , odezwijcie sie
-
hEJ coraz szczuplejsze :D !!!!! Po wczorajszym tłustym czwartku 400 dkg więcej, ale nic to warto było jak dla mnie. Zauważyłam, że musze miec co jakis czas skok w bok bo inaczej kryzys mnie dopada a tak to powracam ze zdwojoną energią i trzymam się ostro przepisow, po 2 dniach lece znowu w dół- przynajmniej centymetrowo. Chyba dzięki temu moge wytrwać. Znowu ubieram mniejsze ciuszki- to bardzo dopingujące moje drogie Panie nowo wstepujące w nasze szeregi- naprawde warto. To pierwsza dieta , która mnie cieszy. Warto poszukac takiej, która najbardziej nam odpowiada, zeby się sie zameczać. Widze , że u co poniektórych waga leci na łeb na szyje BRAWO!!! Wyjezdżam na ferie nie wiem czy bedę miala dostep do neta, wiec trzymajcie sie dzielnie- ja się będę starac. UUUUUUUUUffffffffff ale się rozpisałam. :)