
slonko
Smakowicze-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez slonko
-
Wygląda smacznie, zrobię ją na najbliższą imprez czyli w sobotę, a potem dam znać, czy poszła szybko :D
-
Jak dla mnie to niewielkie miasto niedaleko lasu, mogą byc moje ukochane Tarnowskie Góry 🙂 A z tą wsią to trochę przesadzacie, bo przecież teraz bardzo dużo ludzi wybiera mieszkanie na wsi, ale że tak powiem takie wtórne, tzn, nie rolnicze i charówa od rana do nocy całe wakacje, swojski ser, masło mleko itd. Po prostu wybierają wieś, by tam zbudować sobie domek i mieszkać w spokoju, ciszy, w bliskości przyrody, a do pracy mimo wszystko dojeżdżać do miasta.
-
No ludzi u nas coraz więcej, zawsze się cos dzieje, prócz szycia, wykrojów, maszyn itp można pochwalić się np zdjęciami swoich maluchów :razz: Zapraszam
-
"Jest mniej więcej połowa roku 2002. Tak, wreszcie udało się. Ta wyprawa do krainy Troli to spełnienie naszych dwuletnich marzeń o Skandynawii - "Alasce Europy"... bo przecież góry i niezła "wyrypa" to jest to, co tygryski lubią najbardziej " - relacja Marcina Franke z podróży do Norwegii Ciąg dalszy tutaj: [LINK NIEAKTUALNY] [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]
-
Ja bym jeszcze dodała sok z malin
-
Ja lubie czytać podróżnicze a najbardziej o wyprawach ekstremalnych, o Himalajach. Zwykle zawodowców, ale ostatnil czytałam "Przesunąć horyzont" Martyny i też mi się podobała, takie kobiece spojrzenie na wspinaczkę
-
Niedługo będę miała ten sam problem :wink: Jesli lubi czytac i lubi podróże ja bym kpiła jakiś duży ładny kolorowy album o świecie albo o Polsce bogato ilustrowany i z jakimś konkretnym opisem Pascala lub National Geographic lub jakiejkowlwiek innego wydawnictwa. W empiku zawsze bardzo duży wybór takich rzeczy. Skoro do 400 to może awet jakaś seria albo album + coś z innej beczki moze nowa myszka lub klawiatura ??
-
A może zestaw kieliszków do wina?? Zawsze się przyda. No i ładny kwiatek doniczkowy tak standardowo - skrzydłokwiaty się łądnie prezentują i nie są wymagające w "obsłudze" Nawet tydzień nie podlane i oklapnięte i tak wstaną :wink: Wiem, bo teraz zdarzy się, że niemiłosiernie zaniedbam moje kwiatuszki, bo mam taki mały "czasozajmowacz" w domu :wink: konkretnie 9-miesięczny
-
No, to tylko początek :wink: Będą nowe, a i te obecne będą uzupełniane, bo przecież tyle ścieżek do przejścia, tyle dróg do przejechania.... Pozdrawiam :wink:
-
Będzie Nepal na pewno, bo kumpel był i nieźle obfocił go, ale teraz jest na innym wyjeździe i muszę czekać, buuu nie lubię czekać :wink:
-
Jest takie miejsce na świecie, które od dziecka bardzo chętnie odwiedzam ... w marzeniach :wink: Właściwie to nie tylko, bo spora część filmów przyrodniczych namiętnie przeze mnie oglądanych daje możliwośc przeniesienia się do tej cudownej krainy niemal naprawdę. Oczywiście mowa o afrykańskich sawannach skrywających najwspanialsze zwierzęta świata i zagubione małe osady fascynujących plemion kenijskich. Więcej tutaj: [LINK NIEAKTUALNY] [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]
-
Zrobiłam tą Ritę, pomijając ze 2 składniki i wyszła bardzo dobra, a że zrobilismy też pożywną potrawkę meksykańską i bułeczki z piekarnika + masło czosnkowe, no i wiadomo zimna płyta, to sałatki nam dużo zostało na niedzielę :D Właściwie to taka niedziela po urodzinach jest super, cały dzień siedzisz i jesz, wszystko masz przygotowane, nawet wstawać nie trzeba :D:):D
-
Ok dzięki, zrobię tą ritę, pomijając kilka skłądników, bo muszę wziąć pod uwagę gusta moich gości :D
-
Chcę zrobić na urodziny miedzy innymi sałątkę z kiszonych ogórków, planuję do tego dodać żółty ser, jakąś kiełbaskę, ale nie mam koncepcji co jeszcze, może mi coś poradzicie?? jajko gotowane?? Dzięki za pomysły :D
-
A ja tam właśnie lubię na słodko, z serem twarożkiem to moje ulubione, ale nigdy nie jadłam tak pysznych naleśników jka na stołówce na studiach, jak mieszkałąm w akademiku, to co wtorek je serwowali, moje stałe danie to było, jeszcze do tego dawali bitą śmietankę :D W żadnej knajpie nie spotkałam jeszcze tak pysznych naleników jak tamte :D
-
O gotowaniu chyba wiesz wszystko :D :D
-
Dzieki. skorzystam :D
-
W sumie mamy z tym problem, zawsze jak zrobimy, to one się rozwalają, dodajemy jajko, może za dużo bułki?? W każdym razie są smaczne ale nieatrakcyjnie wyglądają no i nie da się np pokroić na kanapki, łukasz tak sobie nieraz w domu jadł, a teraz nie bardzo nam się to udaje :D
-
To juz wiem, dlaczego tak lubię ziemniaki :D Faktem jest że w domu praktycznie codziennie jedliśmy ziemniaki i zdecydowanie wole je od makaronów czy ryżu, nawet podczas ciążowych mdłości to była jedna z nielicznych rzeczy dobrze przeze mnie tolerowanych :D A żelazo, potas, błonnik - to wszystko się przyda jak najbardziej, idę gotować ziemniaki :D:):D
-
Ja tam też na męża nie narzekam, nieraz z chęcią upichci coś pysznego, on sie pała gównie potrawami oryginalnymi, np chińszczyzna, zwykłe go nie interesują :D fajny jest, bo zawsze święcie trzyma się przepisów :D Ale kuchnia po jego kuchceniu nigdy nie wygląda dobrze, pod tym względem to przykłądem jest mój tata, tez lubi gotować, a kuchnia błyszczy po jego wyjściu :D
-
Ja też chętnie zaglądam, ale najczęściej, jak się szykuje jakaś imprezka w domu i trzeba coś dobrego i oryginalnego upichcić ;)
-
Zapraszam na nowe forum na temat szycia i wszystkiego, co się z tym wiąże ;)