Skocz do zawartości

mallina

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez mallina

  1. Witam Dziewczyny(zdaje się ,że nas 2 panowie opuścili na dobre) i przyłączam się do życzeń Oliwko wszystkiego dobrego ,a tobie Marudo,jeszcze wielu szczęśliwych lat we dwoje ;) Tak jak obiecałam sobie dziś 2 dzień białkowy i się do jutra nie ważę,a pokusy dookoła,ale dzielnie się trzymam.Na jutro kupiłam już kapustę ,kalafiorka i coś wyczaruję w dużej ilości :D Zaraz muszę z pieskiem na spacerek,bo rozpiera go energia,w odróżnieniu od pani :grin: (po nocce,2 godziny snu,ale i tak nieżle).Miłego dnia Wszystkim
  2. Witamy Czeremcho ;) no to Śliweczko masz fajnie :grin: moja sis jest szczupła i nigdy nie musiała się odchudzać ,taka to sprawiedliwość :D Zaraz ruszam przygotować sobie obiadek,dzisiaj cycki kurzęce i do tego sos jogurtowy z ziołami(tzatziki),bardzo tak lubię.Pozdrawiam
  3. Witam Wszystkie Protalki a w szczególności nasze nowe koleżanki.Leżę już od godziny i myślę,aż już od tego natłoku myśli głowa mnie rozbolała ;) W końcu jestem blondynką i to może być szkodliwe :grin: Postanowiłam wypić z Wami kawkę.Kończy się @ a 2 kg dalej do przodu.Kiedyś Maruda podpowiedziała mi,że jej mama(jest też w 3 fazie) czasem robi sobie zamiast 1 to 2 dni proteinowe w tygodniu i ja tak właśnie zamierzam.Już dzisiaj i jutro,napiszę póżniej czy poskutkowało.Miłego dnia
  4. Witam u mnie też zimno i pochmurno.Myślę ,że wielkim przestępstwem nie będzie ,jeśli zjesz te gratisowe zarodki.Pewnie mają trochę węglowodanów,także z ilością nie ma co przesadzać,ale 3 łyżki zamiast otrębów wielkiej krzywdy nie zrobią(a są bardzo zdrowe).Cisze się,ze jest sezon warzywny ,jest tyle możliwości.W swoim ogrodzie mam już szczypior,rzodkiewkę,sałatę,koperek,miętę,ogórecznik i raczę się tym do woli ;)
  5. Dam Radę gratuluję i ciesze się razem z Tobą ;) Nic się nie bój,mi już mija 6 tygodni w 3 fazie i teraz z powodu@ jest więcej nawet o 2 kg,ale to spadnie,powodzenia
  6. Witam,rzeczywiście cicho,ale i pogoda nie nastraja ;) Ciągle leje.Ja w trakcie@ to nawet się nie ważę,dzisiaj jem truskawki :) miałam mieć dzień proteinkowy ,ale nie potrafię sobie ich odmówić :) jeszcze jutro wolne i kończy dsię 6 dniowa laba,jaki ból,trzeba wracać do pracusi.
  7. Witam tradycyjnie ;) i życzę miłego dnia
  8. Hej,ale leje już 3 dzień ;) jak nie deszcz to grad.Dzisiaj zaczynają się obchody dni Bolesławca(moje miasto ,to miasto ceramiki) a tu taka pogoda(koncerty,imprezy) kicha :) .piszecie o jedzeniu i o głodzie.Powiem Wam jedno,ja pracuję po 12 godzin ,więc muszę ze sobą nosić wszystko.Całe torby jedzenia :) .Moje koleżanki jak to obserwowały ,to chyba nie wierzyły,że kiedyś schudnę po tej ilości jedzenia.jedna żartobliwie powiedziała,że wolałaby mnie ubierać niż żywić.Tutaj trzeba jeść dużo i często,nie można być głodnym(ale tylko wszystko to co dozwolone).Jednak duże ilości i częste jedzenie działa,wierzcie mi,a organizm jest oszukany,bo nigdy nie jest glodny :)
  9. Witam słoneczka,oczywiście przy kawie z Zuzią(suczka),która obgryza krzesło na którym siedzę,Kabaczek(kot) poszedł już w świat a mąż śpi robaczek ;) Maragrete problemy z WC na początku miałam ogromne,byłam raz na tydzień.Czasem zażywałam ziołowe tabletki o nazwie Radirex.Dwie tabl.rozgryza się i popija dużą ilością wody,po kilku godzinach efekt murowany(przynajmniej u mnie).Nawet parafina mi nie pomagała ani otręby,teraz już mam to za sobą organizm się przestawił.Czytam o tych okularach w sklepie :) ,mam tak samo,przecież do przeczytania tych maczków ,to i lupa by się przydała :) Miłego dnia
  10. Witam z rana tradycyjnie,Bogi wracaj,to przynajmniej mam z rana z kim kawkę wypić :) Mimo,że przed@, po dniu białkowym wydaliłam trochę wody i kiloski wróciły do normy :) jak miło.Życzę wszystkim owocnego odchudzania(już wiem czemu ostatnio miałam apetyt na wszystko,po lekach na alergię,nie biorę ich od 3 dni i jest lepiej,ale niestety jak zacznę smarkać i kaszleć znowu muszę brać ;) ).Buziaki
  11. Witaj Marudo,u mnie jak u Twojej mamy raz w górę ,raz w dół.Teraz jestem przed@,to się nawet nie ważę ,bo po co mam się stresować.Dzisiaj mam dzień białkowy,a tak jak mówisz czasem można zrobić 2 dni i po kłopocie ;) .Widzę,że na naszej klasie brakuje już 2 dziewczyn ,Margot i chyba Bogi,wracajcie czym prędzej.Nieporozumienia zdarzają się w kazdej rodzinie a my taką rodzinę tworzymy.Nie może być zawsze słodko,bo byłoby to nieprawdziwe,a jak są spory to widać,że ta rodzina żyje :) wracajcie w grupie łatwiej przez to przechodzić,wierzcie mi.
  12. Witam w deszczowy poranek z dolnego śląska,cześć Balbinko ,skowroneczku ;) Trochę nieprzyjemnie się zrobiło,ale mam nadzieję,że Margot jednak wróci,bo tak naprawdę nie ma o co sie obrazać,a bez nie bedzie tu tak samo,a szkoda.Dziewczyny Asieńko19873 i Dam Radę jak się cieszę,że już nie jestem sama ,na początku było mi bardzo trudno,bo już nie mogłam dzielić się na forum wszystkim,co jadłam(bo to by bylo nie w porządku wobec tych np.w uderzeniówce),ile schudłam(bo już nie chudnę),a teraz nas przybywa i wierzę,że wkrótce Wszystkie forumowiczki do nas dołączą.Pozdrawiam cieplutko i życze miłego dnia
  13. Wielkie dzięki za tę piosenki,poryczałam się .Moja mama mieszka daleko i tylko mogłam dzisiaj zadzwonić.
  14. gratuluję Mari spadku wagi i powiem Ci szczerze,że oleju parafinowego używam do sosów winegret do sałatek i surówek.Nie ma on smaku a zastępuje oliwę.Kupuję np.sosy do sałatek o różnych smakach w biedronce i tam dodaje się 3 łyżki wody i 3 łyżki oleju,powiem szczerze ,że to jest super i nie mam rzadnych sensacji po tym.
  15. Witam Chudzinki i mimo iż sama jestem mamą,wszystkim mamom,życzę wszystkiego dobrego a szczególnie spełnienia marzeń.Miłego dnia
  16. Balbinko no nie wiem czy tak mi dobrze,za dużo już można a człowiek istota słaba i jak bata nie ma nad sobą to za bardzo sobie folguje a wiadomo czym to grozi(powrót do punktu wyjscia).jest trudno i czasem bardzo bym chciała wrócić do fazy II,tak bezpiecznie.Jednak trzeba organizm przyzwyczajać do normalności,żeby nie było efektu jojo,a to trudne.Buziaczki
  17. Witam cieplutko nasze nowe Proteinki i Weteranów forum :mrgreen: Wiem,że to niechrześcijańska godzina,ale moje zwierzaki się tym akurat nie przejmują :D Zbliżam się do @ i waga już wzrasta(tak to sobie tłumaczę),apetyt mam na wszystko co nie ucieka na drzewo(słodkości też),już jestem na siebie zła.Muszę się znowu trochę do pionu sprowadzić ,bo polegnę,a tego bym nie chciała.Fajnie Śliweczko,że już częściej do nas zaglądasz i biały tydzień już minął i matury się kończą :D Wszystko powoli się poukłada.Życzę miłego dietowania i słonecznego dnia
  18. Witam Wszystkich dzisiaj już drugi raz :mrgreen: .Polu ja z imprezy wróciłam o 23 a o 2 obudził mnie ból brzucha,ale po ziółkach wszystko przeszło i zaraz zjem pyszny obiadek.gratuluję Wszystkim spadków wagi,a tym którym nie spada życzę cierpliwości,w końcu spadnie jak nic :D .Miłego dnia
  19. Hej kobitki + Lenox,Polu co tam szproty ,ja po imprezie,zjadłam tyle rzeczy ,że boli mnie żołądek i siedzę tutaj popijając miętę.No to teraz nadaję się na imprezy :mrgreen: (ale same dobre rzeczy jadłam :D ).Dobra to może póżniej zajrzę i tak Robaczki śpicie jeszcze :-D
  20. Pogoda pod psem,leje,jest ciemno i ponuro,ale nic to :D Ja już nie chudnę a czasem nawet waga podskoczy o kilogram,ale potem spada jak zaczynam się bardziej pilnować.Zaraz ruszam na kurs i mam pisać test bleee( w moim wieku),coś nauka za bardzo już nie wchodzi do głowy i człowiek zmęczony po pracy(dzisiaj miałam nockę).Jutro od rana też kurs a w niedzielę 12 godzin w pracy i taki wekend mnie czeka :mrgreen: .Koniec narzekania,ale dzisiaj widzę taki dzień tutaj ,to też sobie pozwoliłam :D Buziaczki
  21. Cześć Śpioszki :mrgreen: Widzę,że stało to się prawie regułą,że jestem pierwsza :D Zaraz za mną będzie Bogi i Pola a potem reszta towarzystwa.Śliweczka jak pożegna gości też przyleci na kawkę.Ciężki dzień dziś mam.Testy,kursy,ale wieczorem miłe spotkanie z przyjaciółmi i pewnie grzeszki(jakie to miłe,że w III fazie czasem można :D ).Co to będzie,jak już będę za 2 miesiącew 4 fazie,bez Was już nie potrafię nawet dnia zacząć,będę tu dalej przychodzić.Pozdrawiam,cieszę się chudzinki i Lenox,że Wasza waga w różnym tempie,ale spada,życzę wielu sukcesów w chudnięciu.Miłego dnia
  22. Cześć Chudzinki,witam Cię Jaa(niestety nie mam skanera ,a posiadam obie książki),pierwsza strona naszego forum założonego przez Dorotaxx,to wszystkie podstawy tej diety,a przepisy są też tutaj tylko w wątku z przepisami,jeszcze sporo przepisów jest na stronie ,,wielkie żarcie,, w wątku przepisy,diety i dieta protal.Ja jak zwykle przed piątą wstaję,już nawet przed zwierzakami(chyba już ten wiek),za to wieczorem po 21 mam skurcz powiek i nic nie mogę obejrzeć :mrgreen: U mnie ranek deszczowy ,ale desz jest potrzebny ,mam sad i ogród ,kwiaty pięknie kwitną,już nawet moje pnące róże zakwitły,jest bajkowo.Życzę miłego dnia
  23. Gratulacje Asiu,wreszcie nie jestem sama,ja juz 5 tydzień.W IIIfazie masz już tylko jeden dzień w tygodniu z czystymi proteinami i według Ducana,powinno się tego trzymać restrykcyjnie.Więc oprócz czystych protein tylko 3 lyżki otrebow(moim zdaniem herbatnika lepiej zjeśćw dni pozostałe ,których teraz mamy aż 6).Buziaki
  24. Witam wpadłam tu przed pójściem do pracy.Grazzia,szczerze mówiąc,nie wiem jak było z ostatnimi kilogramami,bo moje pierwszym założeniem było schudnąć do 60 kg,jednak kiedy doszłam do 62 stwierdziłam,że już dość.kobieta w pewnym wieku :D nie może wyglądać jak nastolatka ,bo niestety groża inne konsekwencje(typu zmarszki itp.).staram trzymać się protala,ale tak jak wiesz dochodzi tu wiele nowych produktów i nie jest to łatwa sprawa.Waga moja waha się raz 62-63.Za wszelka cenę chcę ją utrzymać,bo wygladam i czuję się świetnie.jeśli chodzi o czarnuszkę i wyciąg z pestek winogron,szczerze mówiąc nie wiem.Pewnie czarnuszka tak ,a pestki winogron nie zawierają przecież cukru,to pewnie też można,ale jeśli jest to poczatek diety to lepiej robić to sote bez wspomagaczy.Życzę miłego dnia
  25. Nie Benek niecodziennie się ważę.Raz na 2 lub 3 dni.Waga balansuje ,kilogram w dół lub w górę,ale to już 5 tydzień i jakoś się trzymam.Jutro po dzisiejszym proteinowym dzionku będzie mniej a potem znowu ciut do góry.jestem zadowolona ze swojego wyglądu,zwłaszcza dlatego,że zbliża się lato i trzeba się bardziej rozbierać :D Fajnie,że Śliweczka niedługo powróci na łono forum.Pozdrawiam Wszystkie kobitki i nieodzywających się od dawna panów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.