-
Postów
370 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez mallina
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
Graziu kochana przepraszam ,ale tak jestem w temacie ślubów(29 pażdziernika moja córka),że przeoczyłam Twoje urodziny. Zdrowia,bo to najważniejsze, mniej stresów ,spokoju i spełnienia marzeń(życzę Ci tego czego sobie bym życzyła). Marragretko czekamy wszyscy na Twoja wnusię Ja też już bym chciała
-
Madziu życzę Wam miłości,dużą dozę tolerancj i wzajemnego zrozumienia(mam już prawie 30 lat za sobą ,to wiem co mówię).Ale i tak sami musicie sobie wypracować to wszystko,życzę Wam oby Wam się to udało
-
Cześć Kobitki,fajnie ,że przybyło wpisów Marudko Wojtuś rośnie jak na drożdżach,śliczny maluszek.Czas tak szybko mija i już zaraz musisz wracać do pracy :grin:,ale dacie radę też to przeżywałam a dziewczyny już dorosłe. Madziu ślub już tuż,tuż,życzę Ci jak najmniej stresów,na pewno wszystko pójdzie dobrze. Ślub mojej córki na koniec pażdziernika,a już czasem mi się śni. Maragretto w tym roku urlop mam zaplanowany na koniec pażdziernika i początek listopada z powodu wesela,więc wszelkie wyjazdy letnie odpadają.Staram się o tym teraz nie myśleć,muszę przetrwać to lato w pracy. Pozdrawiam Was kochane,Olinko,Sandro,Szyszuniu :)
-
Olinko szczerze gratuluję :) Rośnijcie zdrowo.
-
Cześć Dziewczyny,nie ważne,że już nie trzymam się zasad diety,ale tak bardzo się zżyłam z Wami Wszystkimi,że bardzo mi brakuje Waszych wpisów i Was Wszystkich :D.Na pewno nikt tego forum nie zamknie z tego powodu,że piszemy też o innych problemach i radościach :). Maragretko ciekawa jestem kiedy Twoja wnuczka przyjdzie na świat ,proszę pisz :grin:. Marudko,jak tam Wojtuś????? Bożenko,100 lat już się nie odzywasz??? Iriss??? I Wszystkie inne kobitki ,jeżeli nawet już nie dietujecie ,to przeciez nie grzech,też tego nie robię,ale tęsknie za Wami ,proszę odzzywajcie się :razz:
-
Witam kochane,odezwijcie się chociaz raz na kilka dni,jestem tu od 27 miesięcy :),ale nigdy nie było tak cichutko jak teraz.Przykro by mi było,gdyby to forum się rozpadło :sad: Pozdrawiam Wszystkie Protalki i życzę wszystkiego dobrego kochane,trzymajmy się mimo wszystko razem,to daje nam siłę :-(
-
Cześć Kobitki :) Marudko Wojtuś śliczny i wesoły chłopczyk :sad: A z karmieniem powoli wszystko się ułoży,tylko pamiętaj o sobie też. Iriss kochana przykro mi ,że masz teraz takie problemy życiowe i te zdrowotne ciągle dają o sobie znać.Zobaczysz,że poznasz w końcu kogoś wartościowego ,kto dostrzeże w Tobie piękną i mądra kobietę,życzę Ci tego z całego serca. Magdzik ,masz teraz takie problemy jak moja córka przed ślubem,mieszkanie,sukienka i wszystkie sprawy związane z weselem.Taka kolej rzeczy,niedługo będzie już po i powoli wszystko wróci do normy. Justysiu powodzenia w dalszych egzaminach i w dietowaniu :-( Szyszuniu szacun :grin: ,ja już się raczej na to nie zdobędę,chociaż kto wie.Trzymaj się i chudnij. Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
:) Witam kochane Marudko niedobór pokarmu może być spowodowany złym odżywianiem i brakiem płynów w organiżmie.Samo przystawianie nic nie da jeżeli będziesz się żle odżywiała i za mało piła.Trzeba uzupełniać płyny szczególnie po nakarmieniu dziecka . Weż się za siebie kobieto,nie możesz się byle jak odżywiać,bo dzidziuś wyciąga z Ciebie wszystkie soki :sad: Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
Witam kochane Protalki,chociaż teraz frekwencja prawie zerowa.Powiem tak,przestałam zupełnie przestrzegać od jakiegoś czasu zasad otręby i protalowe czwartki,poległam ,ale nie wiem która z Was powiedziała,że jeżeli ma sie do stracenia tylko kilka kilogramów(ja na szcęście do tych się zaliczam),to wystarcza tylko zmienić zasady odżywiania.Od 2 lat odkąd zaczęłam dietować na szczęście nie przekroczyłam 70 kg.Nie jestem z siebie dumna,ale i tak będę się niedługo musiała trochę ograniczyć,bo w pażdzierniku wesele mojej córki.Po dietowaniu miałam bardzo wysoki cholesterol,teraz muszę znowu zrobić wyniki,dlatego tę dietę można stosować tylko raz albo 2 razy w życiu.Niestety cały tłuszcz krąży potem w naszym organizmie i osadza się w naczyniach,nie jest to najlepsze rozwiązanie. Bardzo jestem związana z tym forum i osobami ,które tu czasem od lat bywają(teraz rzadziej).Jeśli pozwolicie nadal będę Was czytać,bo bardzo jestem związana z Wami(Bożenko i Martusiu bardzo dawno Was nie było,chyba nic złego z Wami się nie dzieje).Maragretko,wiem,że teraz masz bardzo trudny okres w swoim życiu,naprawdę bardzo Ci współczuję,ale zdradz ,kiedy spodziewasz się swojego 1 wnuka?? Serdzecznie pozdrawiam
-
Witam Wszystkie Protalki,coś tu bardzo cichutko od paru dni,jeszcze tak tu chyba nie było.Mam nadzieję,że po świętach wszystko się zmieni :) Wesołych Świąt Wielkanocnych,smacznego jajka ,szalonego i wyjątkowo mokrego dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni Wszystkim odwiedzającym to forum i ich bliskim :grin:
-
Maragrettko szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojego Taty,trzymaj się kochana cieplutko i opiekuj się mamą i synową,dbaj też o Siebie ,bo człowiek często o Sobie myśli na samym końcu. Marudko,tak się cieszę,że Wojtuś już w domu,teraz już będzie powoli ,ale dobrze. Pozdrawiam Bożenkę ,Jolę Casiopee,Irris,Magdę i Wszystkie nowe protalki. Szyszuniu Ciebie też:))
-
Witam Wszystkie Protalinki :razz: Jednak głównie Witam nasza Marudkę z Wojtusiem :),jak fajnie ,że już jesteście z nami cali i zdrowi.Gratulacje i trzymajcie się.Jak by co ,to pisz Marudko na meaila,jeżeli tylko będę mogła służę radą.Buziaki i pozdrawiam.
-
Marudko już zaraz,czekamy na Wojtusia, a Tobie życzę wszystkieo dobrego..Pozdrawia resztę drużyny Fajnie Bożenko ,że jesteś już z nami:razz:
-
Cześć kobitki :) Maragretko wyrazy najszczerszego współczucia i życzę Ci dużo siły i cierpliwości w opiece nad tatą.Taki to nasz los,najpierw rodzice opiekują się nami a potem opieka nad nimi samymi spada na nas. Irris fajnie,że już wróciłaś,ostatnio tak jakoś cicho i pusto jest na forum.Gratuluję Ci spadku wagi :). Marudko pozdrawiam Ciebie i dzidziusia ,a tak gwoli przypomnienia ,to na kiedy masz termin porodu?? Szyszuniu nasza dzielna forumowiczko pozdrawiam serdecznie :) Justysiu zdjęcia fajne,bardzo ładna z Ciebie kobieta :)
-
Przepraszam ,dawno się nie odzywałam,ale zupelnie weny mi zabraklo.Motywacja prawie zerowa,a jeszcze zmartwienia rodzinne i śmierc bliskiej sąsiadki,zupełnie nic mi się nie chce. Serdecznie pozdrawiam Was wszystkie czekam na lepsze czasy.
-
Bardzo dziękuję za życzenia.Coś nasze forum ucichło,piszcie dziewczyny.Pogoda fatalna,deszcz i chlapa. Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesów w dietowaniu :mrgreen:
-
Bożenko wielkie dzięki za życzenia i pamięć.Tobie kochana życzę szczęśliwej podróży,wielu wspaniałych wrażeń i szybkiego powrotu do nas :grin: Jeśli tylko będziesz mogła ,to się odzywaj,pisz gdzie jestes.Buziaki
-
Witam kobitki :grin: Marudko kochana powiem tak,mimo tego ,że jestem połozną od 27 lat,to jako matka rodzicielka sprawiałam się bardzo kiepsko.Moje ciąże głównie pżeleżałam w szpitalach ,nawet w pierwszej przez calutki miesiąc nie wstawałam z łóżka (mycie,załatwianie się ,wszystko w łóżku),ale czego nie robimy dla naszych dzieci :mrgreen: Mam teraz dwie dorosłe,kochane i mądre dziewczyny i wiem ,że było warto.Stresów i obaw też naprawdę mi nie brakowało.Teraz uzbrój się w cierpliwość ,spokój twój na pewno też bardzo dobrze wpłynie na Wojtusia.trzymamy za Was kciuki,będzie dobrze i tego się trzymamy. Pozdrawiam całe forum :wink:
-
Witam Protalki. Marudko nie martw się na zapas,wiem ,że trudno jest uspokajać przyszłą mamę jeżeli słyszy takie różne opinie na temat swojego dziecka.wielowodzie nie jest całkiem obojętne,musisz bardzo na siebie uważać i raczej nici z jakiś bardziej odważnych ćwiczeń,żeby nie prowokować jakiś skurczy.Dużo odpoczywaj i dbaj o Was oboje.Jeszcze troszkę i wtedy na 100% będzie wszystko wiadomo a jak na razie trzeba zachować spokój,bo to ważne.Trzymaj się cieplutko,nasze małe forumowe Słoneczko i odzywaj się.Buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich.
-
Witam serdecznie w środę. Maragretto,powiem tak zaprzestałam jedzenia otrębów owsianych,bo mi się trochę znudziły(ale zaczynam odnowa),opuściłam kilka protalowych czwartków i na efekty długo nie musiałam czekać.Jadłam normalnie,nie objadałam się przesadnie,ale nie stroniłam od ciast i słodyczy.Teraz trzeba się brać za siebie :mrgreen:,koniec z tymi złymi nawykami :wink:
-
Witam stare bywalczynie Tryolcia i Kasias tez z rzadka :mrgreen:
-
Bardzo wszystkie kobitki pozdrawiam Bożenko,pamiętam już Twoje wyjazdy,jestem tu już 2 lata i chyba się z Wami nie rozstanę Witam nowy narybek i cieszę się ,że są ochotniczki. Ja tez miałam na sylwestra domówkę,ale od 34 at są to moje przyjaciółki(stare,ale wypróbowane:),było super do 5 rano:)) Marudko proszę Cię bardzo napisz mi jak wyszły badania prenatalne. Kurcze muszę teraz znowu schudnąć ,bo się zaniedbałam,jeśli chodzi o wagę i na wesele córki to sie ubiorę w Castoramie :mrgreen:
-
W Nowym Roku życzę Wam samych pogodnych dni,dużo zdrowia,mniej stresów,całe morze miłości i spelnienia wszystkich ,nawet najskrytszych marzeń.W dietowaniu więcej wytrwalości(mnie samej to potrzebne :)) i wielu spadków wagowych. Marudko a Tobie życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowego dzidziusia :(
-
Ja też witam poświątecznie :(. Grzeszyłam co nie miara,ale tak jak moja poprzedniczka z Nowym Rokiem nowe postanowienie poprawy :) Maragretto gratuluję Ci z całego serca maluszka,tak szczerze to ja sama nie mogę się już tego doczekać.Bardzo bym chciała w przyszłym roku pod choinkę otrzymać taką informację na prezent gwiazdkowy :). Trzymajcie się cieplutko.
-
Witam,zaraz wybieram się do pracy,w święta też pracuję(dobrze ,że wigilię mam wolną). Życzę Wszystkim koleżankom z forum zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku. Jak na razie moje postanowienia wagowe podupadły,ale ostro biorę się za siebie po 1 stycznia :). Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam :(
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15