Cześć dziewczynki!!
Ja jakiś miesiąć bacznie czytam forum, a na diecie jestem już trzeci tydzień.
Mam chwile słabości - chyba jak każda z Was. Ale póki co trwam w moim postanowieniu
schudnięcia - w końcu lato tuż, tuż... :(
Niestety moje wyniki nie są za bardzo spektakularne - bo tylko 3kg mniej nie ubyło ;)
Ale lepsze to niż nic...
Dlatego strasznie też zazdroszczę wszystkim, które już w początkowej fazie dużo
straciły zbędnego tłuszczyku. Odnosi się to do Ciebie Śliweczko! Żebyś się nie przejmowała
co inni piszą - bo tylko masz się czym chwalić.
A wsparcia też potrzebuję duuuużżżżoooo - dlatego nadal będę tu zaglądać - i czytać co
ciekawego słychać w tym naszym, dietowym świecie ;-)
Serdecznie wszystkich Was pozdrawiam.
Ps- myślałam, że tu tylko wieczorami ktoś jest - dlatego jak zobaczyłam, że i rano można
tu spotkać kogoś miłego - to postanowiłam się zarejestrować - bo wieczorkiem wcześnie to ja już śpię, bo do pracy na 6...