-
Postów
1154 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bozena66
-
Benek, nie dziwię się, ze się zachowujesz jak dziecko, bo przecież niedawno przekroczyłaś naszą magiczną 40-kę. Przecież jesteś jeszcze niemowlaczkiem, więc nie można Ci nawet manta spuścić, niestety :D Proszę w tej chwili wrócić na drogę cnoty, gofrownicę oddac męzowi, albo dzieciom, które się nie odchudzają(tylko nie Maho!!!) i przeprosić sie z serniczkiem, tylko piecz sobie jakąś mniejszą porcję, bo Ci nie ufam :grin: Pozdrawiam Ciebie serdecznie i cieszę się, że jesteś z nami :-D
-
Witajcie :grin: Ja dzisiaj juz po pracy, mogłam wyjść wcześniej :-D Robię sobie rybkę w piekarniku, zaraz będę miała wyżerkę :D Idyliano, witaj wśród cudownych Proteinek. Życzę Ci -powodzenia na naszej cudownej diecie i wytrwałości :D Stokrotko, mój Mąż też jest taki szczupły, że utrata każdego kilogram grozi zniknięciem ;) . I co ja biedna miałam zrobić wśród 3 chudziaczków w domu? Musiałam przede wszystkim gotować, bo moje chudzinki gdyby mogły bez przerwy by jadły. Teraz tak wymyślam potrawy, żeby dla mnie coś było, a reszta nie za bardzo zeszła z wagą, bo wszyscy(oczywiście oprócz mnie) mają niedowagę. Jak ktoś się dziwił, że moje dzieci są bardzo szczupłe, mówiłam z kamiennym wyrazem twarzy, że niestety ja muszę dużo jeść i czasami może być tak, że dla dzieci nie starcza. Tak jakby rzeczywiście zawsze tusza szła w parze z obżarstwem, a szczupłość z niedożywieniem. Maliszko, ostatnio rzeczywiście zauważyłam, że życie zaczyna się po 40-ce. Tylko ja niestety zaczęłam dopierow wieku 2,5 lat, bo zdecydowanie poczatek mojego nowego życia ściśle łączy się z początkiem diety :-D Lepiej późno niż później ;)
-
Witajcie Wszyscy z Marudą-rannym ptaszkiem na czele :grin: Witam Wszystkie Nowe Panie, życzę Wam wspaniałych chwil z Dukanem, dużo silnej woli i powodzenia :D U mnie waga bez zmian, ale i tak się cieszę, bo wróciłam do swojej suwaczkowej, na połowinki sobie jeszcze poczekam. Życzę Wszystkim miłego dnia i wielu sukcesów na wadze i nie tylko :-D
-
Polu, dziękuję jeszcze raz Tobie i innym Dziewczynom za trzymanie kciuków. Zabieg się udał nadspodziewanie dobrze, później trochę było problemów, jakiś krwiak się pojawił i niestety koleżankę to bolało, ale już jest znacznie lepiej. Bardzo Ci współczuję choróbska, które Ci się przyplątało. Też miałam jakiś czas temu problemy z korzonkami, więc wiem jakie to bolesne :-D U mnie to zawsze jest związane z kręgosłupem, bo w pracy, a wcześniej w szkole miałam narzuconą, skręconą pozycję i to się z czasem odbija na kręgosłupie i wszystkich powiązanych. Mam nadzieję, że jesteś pod dobrą opieką i szybko wrócisz do zdrowia. Pozdrawiam Ciebie serdecznie :D Sago, serdecznie Ci gratuluję. Połowinki o jest coś :-D . Maragrete, jaj już się zaczynam martwić Twoim przestojem, to za długo trwa :D Będę teraz przez cały czas trzymała kciuki, najwyzej w domu niewiele zrobię :grin: Tylko bez grzeszków, proszę, bo będziesz mnie miała n sumieniu ;) Olu, Ty chyba zmieniałaś niedawno suwaczek, tylko 2kg Ci zostały do III Fazy, gratuluję ;)
-
Greto, witamy Ciebie serdecznie w protalowej grupie :grin: Życzę Ci powodzenia w odchudzaniu i wytrwałości w utrwalaniu :-D
-
Witajcie :grin: Marudko i Jusiu dzień dobry :-D Marudko są plusy niezbyt wybujałego wzrostu, bo ja przez bagażnik jeszcze nie próbowłam się dostać do samochodu i raczej nie dałabym rady, a Ty proszę, dajesz radę :D Ja powoli wracm do wagi suwaczkowej, ale rzeczywiście wczoraj zaliczyłam bezgrzeszny dzień :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę wspaniałego dnia :-D
-
Obie obchodzą, tak czasami się zdarza :grin: Granulko, witam Ciebie serdecznie i życzę Ci powodzenia i wytrwałosci :-D
-
Patryszko, ale nam zrobiłaś niespodziankę w dniu Twojego święta :-D . Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, powodzenia, a przede wszystkim wytrwałości z Dukanem. :D Czy to postanowienie powrotu na protal jest związane z Twoimi urodzinami :grin:??:
-
Kamylko, w nszym przypadku każdy sposób chudnięcia jest ok, a może jak już schudniesz na dobre, przestaniesz się martwić innymi, nieważnymi sprawami i będziesz patrzyla na świat przez różowe okulary ;) Balbinko, serdeczne gratulacje, muszę się zbrć za siebie, bo statnio masz takie tempo, że za Tobą nie zdążę :( Kochana Maragrete,jak zawsze mogę na Ciebie liczyć ;) Serniczek okazał się wspaniały, mój Synek autor jego nazwy, powiedział, że zawsze mam robić tę wybuchową wersję. Dodałam ty razem zamiast skrobii kukurydzianej, budyń, a także osłoniłam go przez jakiś czas pieczenia folią aluminiową, bo ma tendencję do palenia się z wierzchu. Suwaczek zmieniłam, bo nie mogę w to uwierzyć, że tak dużo ważę, wszyscy mnie tak komplementują, ale to pewnie różniaca w wyglądzie tak działa, więc właśnie tę różnicę chcę, żeby wszyscy widzieli :) Stokrotko, to Ty jesteś niesmowity chudzielec, spodnie S, a tak na marginesie gratuluję spadku ;) Ja dzisiaj jestem grzeczna jak aniołek, nawet tolerowane omijam z daleka. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i życzę Wam wszystkim miłego wieczoru :)
-
Maliszko kochana Serdeczne życzenia urodzinowe spełnienia wszystkich marzeń, dojścia i utrzymania wspaniałej wagi :grin: [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] To jest wspaniały protalowy tort dla Ciebie.
-
Witam Wszystkich :grin: , a szczególnie Marudkę :-D , bo od rana na posterunku :D Mam nadzieje, że dzisiaj nie będę miała takich ataków głodu, bardzo dziękuję Dziewczyny za wsparcie :D , niesamowicie to pomaga w dalszej walce. życzę miłego i tak jak u mnie słonecznego dnia :-D
-
Witajcie Dziewczyny, bo Owieczek rzadko wpada :-D Prześlduje mnie dzisiaj okropny pech. Po pierwsze mam apetyt nie prosiaczka, a wielkiej, tłustej świnki, chyba mi się organizm zaczął przygotowywać do zimy :D A najgorsze właśnie mi się przytrafiło. Upiekłam serniczek, żeby mi inne bzdury po głowie, czyli w łapy i do buzi nie chodziły i właśnie taki świeży mi upadł na blat w kuchni :-D . Mój 7-letni Synek jak zobaczył już skrzętnie pozbierany do foremki, zapytał się, czy ciasto mi wybuchło. Niestety tak właśnie wygląda :D Oczywiście i tak go zjem, bo w innym przypadku zjem coś zakazanego i z wagą pogniewam się na dobre. MUszę jakoś przetrzymać ten wilczy apetyt, ale przecież już przechodziłam różne kryzysy i dawałam sobie radę, więc tym rzem nie może być inaczej ;) Jeśli chodzi o smażenie ja polecam patelnię grillową, bardzo lubię ryby i mięso z takiej patelnii :grin:
-
Witam :-D Marudka jest od rana na posterunku, wszystko wróciło do normy :-D Po wczorajszych szaleństwch mam oczywiście wzrost na wadze, ale słusznie mnie pokarało. Jak ktoś głupi to tak właśnie ma :grin: Od dzisij bialeczka, zamierzam być grzeczna i szybko zgubić zbędny balast :D Pozdrwiam i życzę miego dnia :D
-
Dobry wieczór :-D Witamy Ciebie Kamylko, gratuluję licencjatu i cieszę się, że się nie poddałaś z dietą, bo okoliczności były mocno stresujące :grin: dzisiaj mam okropnie grzeszny dzień :D , ale od jutra reżim, bo się to może bardzo źle skończyć. Może jakaś pała przydałaby się, bo po co oddawać te kilogramy, które się już z trudem wyrwało :D Pozdrawiam Was i życzę dobrej nocy :-D
-
Witam wspaniałych Dietowiczów :grin: Maliszko serdeczne gratulacje, kilogram to wspaniałe osiągnięcie :-D Ja też wreszcie zaczęłam pić zieloną herbatkę, bo miałam z tym przez długi czas problem. Mam nadzieję, że miło spędzicie dzisiejszy dzień, myslę, że dużo ludzi lubi atmosferę na cmentarzu. Mogłaby tylko pogoda być trochę lepsza, ale może się rozpogodzi. Życzę wspanialego dnia :D
-
Nie można mleka sojowego zwłaszcza w czasie I Fazy, później można soję od czasu do czasu, ale raczej trzeba to traktować jak produkt tolerowany. Jeszcze było pytanie o proszek do pieczenia i kakao. Proszek do pieczenia wolno, bo nie używa go się dużo a kakao można odtłuszczone, ale jest to produkt tolerowany, a można do 2 produktów tolerowanych/dziennie
-
Witajcie Dziewczyny i Chłopaki wieczornie ;) Jestem pod ogromnym wrażeniem kliniki, w której dzisiaj byłam w odwiedzinach u koleżanki. Gdy do niej dzwoniłam, powiedziała mi, że czuje się jak Alexis z Dynastii. Pojechałam i zrozumiałam, pokój jednoosobowy z piękną łazienką, 2 fotele i stolik w środku, przemiła obsługa, jestem pod wrażeniem. Jest to co prawda prywatna lecznica, ale ma podpisany kontrakt z NFZ, więc koleżanka nic nie płaci za ten świetny standart. Szkoda, że nie można tak samo wszędzie. Witaj Wilijko, życzę Ci powodzenia i samozaparcia mimo niesprzyjających okoliczności. Ja też mam problem z wagą przy obstrukcjach, ale to mija z czasem ;) Sago,fajnie że mamy tylko 1kg do połówki, ale jestem przekonana, że Ty szybciej to pokonasz, jak i wszystkie nadmierne kilogramy, bo przecież jesteś naszą Lux-Torpedą ;) I gratulacje z powodu utraconego kolejnego kilograma. Marudko,to jest naturalne, że Facet zmywa, Ty zapewne ugotowałaś obiad, więc i tak napracowałaś się więcej. Mój Mąż od zawsze zmywa, zwłaszcza po obiedzie i korona mu z głowy nie spada i nie narzeka na swój smutny los :) Dziękuję za wszystkie gratulacje i wszystkim życzę spadków, albo cierpliwości ze względu na skórę i brak zwisów ;) . Pozdrawiam :)
-
Witaj Marudko, widzę, że piszesz, chętnie sobie poczytm co u Ciebie słychać. Pozdrawiam ;)
-
Witam Wszystkich ;) Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków, pomogło, bo operacja poszła dobrze, dzisiaj wybieram się do szpitala, więc będę wiedziała coś więcej. Za oknem słoneczko, na wadze też słoneczko, bo 0,5kg mniej. Jeszcze kilogram i będę miała połówkę. Wczoraj oglądałam zdjęcia z okresu, gdy ważyłam mniej więcej tyle co teraz i nawet mi się podobały, więc moj obecna euforia jest całkowicie zrozumiała, tym bardziej, że ostatnio wyglądałam jak słoń. Oglądałam też zdjęcia gdy ważyłam poniżej 60kg i nie mam pojęcia dlaczego miałam wtedy kompleksy. Młoda byłam i głupia ;) Dobra, przestaję marudzić, życzę Wam przyjemnego i spadkowego dnia ;)
-
Zapomniałam pogrtulować wszystkim wspaniałym spadkowiczom, zwłaszcza Stokrotce, ponieważ ten kilogram zrobił na mnie duże wrażenie ;)
-
Witam popołudniowo ;) U mnie wyszło piękne słońce, więc i w sercu większa radość ;) Wagą się nie przejmuję, bo po wizycie w tolecie znów mi spadło i nie wzrasta. Zaraz się wezmę za sprzątanie po moim kochanym remonciku, ale nie na długo, bo wieczorem znowu zaiwaniam do pracy. Mam prośbę, żebyście dzisiaj trzymali kciuki za moją koleżankę, która będzie miała zabieg. Pozdrawiam wszystkich, łącznie z Polunią, którą widziałam na dole strony ;)
-
Witam Proteinki ;) Dzisiaj po wczorajszych grzeszkach 0,5kg więcej. Muszę się zabrać za siebie, bo tu przecież obowiązuje ruch jednostronny, a ja się pcham pod prąd. Pogoda teżź do luftu. Może być tylko lepiej. Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
-
Witam wieczornie ;) Dzisiaj trochę zgrzeszyłam, ale byłam u Przyjaciółki, która jutro wybiera się na zabieg, więc już nie chciałam marudzić dietowo ;) Mój kolega z pracy zaczął dietę w poniedziałek i już ma 4kg mniej. Czy jest sprawiedliwość na tym świecie ;)??: A guzik, faceci zawsze mają z górki, podejrzewam, że Owieczka też ;) Życzę wszystkim dobrej nocy, zwłaszcza tym z przestojami :)
-
Witam Wszystkich ;) Za oknem nieśmiało wygląda słoneczko, jest nadzieja na piękny, ale chłodny dzień. Chciałam jeszcze się wypowiedzieć w sprawie ważenia. Ja się ważę codziennie, bo lubię wiedzieć po czym moj waga jest łaskawa, a co powoduje, że nie mogę zrzucić dalszych kilogrmów. Nie wyobrażam sobie rzadszego ważenia, ale to jest sprawa indywidualna. Widziałam Bernadetkę na dole, czyta nas, a może coś napisze? Pozdrawiam serdecznie wszystkich stojących i wszystkich spadających ;)
-
Witajcie ;) Marudko, nie martw się, takie przedsięwzięcia jak remont itp. zawsze wyzwalają dużo emocji, a te muszą mieć jakieś ujście. Gratuluję wytapetowania mieszkani, teraz będzie z górki ;) Życzę wszystkim miłego dnia, ja mam dzisiaj dużo pracy, więc muszę się zbierać. Pozdrawiam ;)