Bozena66

Mnie się wydaje Sago, że Grazzia ma wstręt do wszystkich serków, nawet tych dobrych. Ja ostatnio wywaliłam 2 przeterminowane serki wiejskie Piątnicy, bo nie miałam na nie w ogóle ochoty, a generlnie one są najlepsze. Zdjęcie i opis tego serka jest w w ątku z produktami dozwolonymi.

Witam Śliweczkę, ale to chyba nie jest nasza nowa kolezanka, jedynie jakiś czas jej nie było na forum i troche sie nam zrobiło smutno, ale już jest weselej :grin:

Witaj Kasiek wśród Proteinek :grin: Życzę Ci wielu sukcesów z dietą, przede wszystkim wytrwałości :-(

Witam Protalki :grin: Waga oczywiście stoi, mam już dosyć, ale muszę ciągnąć wózek dalej Mallinko, odezwij się, mam nadzieję, że kotek wrócił. Śliweczko, wymien swoją sygnaturkę na Panią i Pana i szybciutko wracaj na łono Dukana(z forum na czele) :-( Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny, życzę miłego dnia :D

Jusiu, ja sobie robiłam badania i wszystko miałam w normie, cholesterol też, mimo że mam nadwagę i jestem w grupie ryzyka. Dzisiaj Marudka pisała, że cholesterol ma wręcz za niski i jeszcze żadna dziewczyna nie pisała o zbyt wysokim na naszej diecie. \Jedynie się zdarzały problemy z nerkami, trzeb dużo pić to będzie wszystko ok. :grin:

Dziewczyny, ja też wcinam aspargin, ale jak brałam tylko potas chyb bylo lepiej, może tego potasu było więcej :grin: Strasznie mi brakuje Śliweczki, mam nadzieję, że wróci, bo czuję się bardzo opuszczona :-(

Witam Protalki kochane :) Benuś, ja sie przez sekundę nawet na Ciebie nie gniewałam :-D Jeśli się poczułas urażona, przepraszam. Bardzo się cieszę, że wróciłyśmy do równowagi :roll: Sliweczka kochana wstawiła nam przepis na forum, więc mam nadzieję, że sama też wróci, plissss... Marudko, ja mam internet bezprzewodowy TPSA i jestem bardzo zadowolona, bo mogę latać z laptopem po całym domu. Na początku był kłopot z rozruchem, ale już od 2 lat jest dobrze, więc mogę polecić z czystym sumieniem :-D U mnie waga poszła w dół, ale jeszcze nie z suwczka, ale trudno, może jutro :-D

Maragrete, tak kurczowo trzymam u wszystkich kończyn, że robię w domu tylko to co muszę :)

Witam Panie bardzo serdecznie :-D Wcinam otrebiankę i się zastanawiam, czemu znowu przyplątła się do mnie wredna 8 na początku, a wczraj byłam niewinna jak łza, z tego wniosek, że nie mogę późno wieczorem jeść nawet kuraka. Wczoraj wróciłam późno i pochłonęłam 2 udka, już było po 22. Teraz mam okres białkowy, więc jestem dobrej myśli, że i tak ta 8 polegnie :roll: Balbinko, ojojoj, 5kg sera. Pozostało mi jedynie życzyć Ci smacznego :-D Marudko, uwijajcie się z tym bocianem, bo nie ma nic fajniejszego niż Dzieci i jeszcze dodam, że nie ma nic bardziej denerwującego niż Dzieci :) Życzę Paniom miłego dnia, u mnie już słoneczko świeci na całego, wię na pewno będzie przyjemnie. Pozdrawaim :-D

Kochana Benek, ja Ci nic Słońce nie zabraniam, tylko z Tobą polemizuję. Fajnie, że ostrzegasz Dziewczyny przed zgubnym wpływem nadmiaru mąki na wagę, ale wydaje mi się, że robisz to bardzo jednoznacznie i bezkompromisowo. Prawda z reguły leży po środku i ważny jest kompromis i rozmowa. Ja sobie nie wyobrażam tego forum bez Ciebie, więc przemyśl czy warto się obrażać o takie głupstwo. Jeśli chodzi o sprawę ważenia, to była uwaga ogólna, nie skierowana bezpośrednio do Ciebie, nie zrobiłam odpowiedniej przerwy, za co Cię bardzo przepraszam :-D Nie napadam na Ciebie tylko zachęcam, żeby kaażda z nas sama sprawdziła, które produkty źle działają na wagę, bo jednak niezależnie od wagi wyjściowej każdy organizm jest inny .Pozdrawiam Ciebie serdecznie :-D Kochana Mallinko, może koteczek jeszcze wróci. Nie martw się, trzeba zawsze być dobrej myśli. Trzymam kciuki i myślę o Tobie i Twoim kotku Dziewczynki, ja się z Wami pożegnam, przed chwilą wróciłam z pracy i jestem bardzo zmęczona. Dobrej nocy Wam życzę :-D

Witam wszystkie Panie i gratuluję spadków i trzymam kciuki za Dziewczyny z wrednymi przestojami :-D Mallinko, cieszę się, że się dobrze bawiłas, le mrtwię się o koteczka. Zuza, nie martw si, to na pewno przejściowa niechęć do przedszkola i szybko minie :roll: Anitko, a dlaczego kot powinien siedzieć w domu??? Gdybyś porozmawiła z moją kotką to na pewno miałybyście odmienne zdanie na ten temat, a mnie zawsze się wydwało, ze stwarzam kotu bardzo dobre wrunki, bo mieszkamy w domku z ogródkiem. Śliweczko, bardzo obrazowo wygląda Twój mąż na emotikonie, bez trudu mogę sobie wyobrazić jak on na Ciebie patrzy. :) Życzę Pniom miłego dnia, muszę uciekać, ugotować obiad, przypilnować Dzieci z lekcjami i zraz znowu do pracy :-D

Nie martw się Sago, już niedługo wszyscy zauważą. Przed urlopem schudłam 7kg i bardzo mało osób to zauważyło, podczas urlopu schudłam tylko 2kg i po powrocie do pracy prawie wszyscy zuwżyli różnicę. Co się odwlecze....U Ciebie te efekty też będą i to na pewno duże :)

Witaj Córko Marnotrawna :D Protal na 2 tygodnie a potem znowu nas opuścisz :-D Mam nadzieję, że później też nas będziez odwiedzać :grin: Dziękujemy za przepis na chlebek z surimi, wygląda bardzo smkowicie :grin:

Oj będziesz obgryzać, bo te muffinki są pyyyyyyyszne i żal kazdego okruszka :-D

Gratuluję Sago, to wspaniale cały kilogram mniej :)

Kochana Jusiu, mnie się od życia też coś należy, tak długo stałam w miejscu z wagą przez swoje wyjazdy, że teraz bardzo się cieszę, bo weszłam w rytm protalowo-chudnięciowy :-D . Ty też niedługo do mnie dołączysz z 7 na przodzie, być może organizm się buntuje, co jest bardzo częste w okolicach 10 zgubionych kilosików. Pozdrawiam :-D Gratuluję Ci Maho i czekam na Twoją III Fazę. Całkowicie się z Tobą zgadzam, że jeśli placuszki z mąką to ciasto tego dnia trzeba sobie darować, a serniczek już nauczyłam się taki piec, ze wszystkie cywilne ciasta mogą się schować. A ja nie mam problemu z ciastem, bo zawsze mam jakiegoś pomocnika w jedzeniu, a najczęściej 3 pomocników. :roll: Kamylko najlepiej gdybyś miała silikonowe foremki, bo to są jedyne foremki, z których to ciasto schodzi bez trudu. Kupiłam dzisisaj ser na serniczek w takim smym kubełku jak Jana, ale ma zdecydowanie mniej tłuszczu i rewelacyjne parmetry. Jak wypróbuję i będzie dobry serniczek, to wstawię zdjęcie do wątku z produktami. Miłego popołudnia :-D

Życzę Ci tego Balbinko z całego serca. A może trzeba poprosić Śliweczkę, żeby wykonała taniec na podwórku :) :grin: :grin: :grin:

Witm Panie przy otrębiance :-D Za oknem ponuru i zimno, ale ja od rana w dobrym humorze :-D Pożeganłam 8 z przodu, zrobię wszystko, żeby na zawsze :) . Gratuluję wszystkim "spadającym", EvilDidi niesmowity wynik :roll: Benek, nie strasz tak tą maką, bo ja chudnę jak mam coś protalowego upieczone, natomiast gdy nie mam, czasami ulegm pokusie i zjadam coś niedozwolonego. A np. serniczek: na kg sera daję 1,5 łyżki skrobii kukurydzianej i 1,5 łyżki otrębów. Zjadam najwyżej połowę serniczka, bo mi resztę zjadają moi Chłopcy i mam to na 3 dni. Jak łatwo obliczyć na dzień zjadam 1/4 łyżki skrobii, a mam ten luksus, że mogę jeść ciasto i właśnie m. in. za to kocham tę dietę, więc ja z mąki nie zrezygnuję, tym bardziej, że będę jeszcze w II Fazie długo i nie mogę się zniechęcić. Poza tym zawsze będę namawiała do częstego ważenia, bo dzięki temu można stwierdzić co niedobrze działa na wagę. Każdy organizm jest inny i różne produkty powodują tycie i uważam, że warto wiedzieć jak to jest u każdej z nas. Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę pogody, bo z tym krucho :-D

Na początek spróbuj sobie zrobić serniczek lub deser zebra. Ja do serniczka dodaję skrobię i otręby, więc skrobii jest bardzo mało, a deser zebra jest całkowicie protalowy. Smacznego :-D

Wiesz, Śliweczko,ja też miałam dylemat czy otrębinka, czy chlebek i ogrniczyłam otrębiankę do 2 łyzek i mogę chlebek czasami, z czego bardzo sie cieszę, bo czasami kanapeczka np. z indykiem w galarecie jest rewelacyjna :)

Tryolciu, a czym Ty dziewczyno jesteś podłamana? Czy tym, ze schudłaś 2,6kg w ciągu 5 dni? Ja w cigu ostatnich 2 tygodni schudłam 1kg i się cieszę, bo schudłam, a nie przytyłam :) . Wszystkim Dziewczynom na początku zawsze życzę wytrwałości i cierpliwości, Tobie też i naprawdę ciesz się tym co już uzyskałaś.

Witam Panie :-D Pogoda pod psem, może jeszcze do nas dojdzie to słoneczko, które świeci teraz Balbince Moja waga stoi jak zczarowana, ale wczoraj mój tata przywiózł nam piekne gruszki i niestety pierwsz była moja :) Wieczorem zjadłm serniczka, protalowego, ale już późno było więc pewnie też trochę ma udział w dzisiejszej wadze. Balbinko, bardzo mi sie podoba Twój nowy avatarek i nie mogę uwierzyć, ze ważysz 80kg, bo zupełnie na to nie wyglądasz. Mallinko kochana baw się dobrze i wracaj do nas, bo już tęsknimy :-D Gratuluję Do-Do, idziesz jak burza, na pewno zejdziesz do 75 kg, trzymam kciuki i pozdrawiam :-D

Marudko, używałam do wszystkiego, już zużyłam prawie całą torebkę: do placków, muffinek jogurtowych, dzisiaj troszke dodłam do pizzy, do serniczka i byłam brdzo zadowolona, bo nie ma nieprzyjemnej goryczki, jest taka bez smaku, ale my uzywamy tylko jako dodatek. Nigdy nie robiłam naleśnikow, ale placki robiłam z tym, że nie zostawiałam na drugi dzień w lodówce, bo mam drużynę, która wszystko pochłonie, zwłaszcza na słodko. Jesze skrobia jst fajna do zagęszczania, rzadko zagęszczam sosy, ale czasami się przydaje i sprawdza. Ja jestem z niej zadowolona :-D Martusiu, a moze sprawdź datę przydatności do spożycia, bo nie wiem co sie dzieje

Witam Dziewczyny, Nie jestem zadowolona, napisałam długi post i szlag mi go trafił :D No to od początku. Waga stoi, nie chce się ruszyć w odpowiednim kierunku :roll: Szafki kuchenne leżą, bo pada deszcz i nic nie moge robić :-D Bałagan w domu okropny, najgorszy jest pył gipsowy, który wchodzi wszedzie :-D Dzisiaj miałam na śniadanie pizzę z patelni, chowałam ją przed panem, który u mnie pracuje, bo jak bym się wytłumaczyła z kopiastego talerza, miałam mu powiedzieć, że jem tyle, bo chcę schudnąć :)??: Maragrete, dziękuję za przemiłe powitanie, meldunek przyjęłam i cieszę się ogromnie, że nie muszę zachęcać do wpisywania w wątek z dozwolonymi produktami :-D Śliweczko i Juggin, śliczne avatarki, piękniejecie Dziewczyny z każdym dniem :-D Marudko, zobaczysz jakie przyjemne jest urządzanie pierwszego mieszkania, życzę Ci wszystkiego najlepszego Pozdrawiam Panie i życzę miłego dnia i dużo słonca, a przepraszam, Jusi życzę pełnego zachmurzenia :D

Witam Dziewczyny, a szczególnie Maragrete, która mnie przywołała do tablicy :) Nie mam ostatnio zbyt dużo czasu, bo Dzieci poszły do szkoły i ciagle trzeba coś załatwiać. Poza tym urządzamy toaletę i mam panów na głowie i jeszcze postanowiłam pomalowac szafki kuchenne, bo nie mam pieniedzy na nowe, a na stare już nie mogę patrzeć. Jest ich dużo, więc roboty też, bo trzeba najpierw zedrzeć stary lakier, a potem kilka razy pomalować, czekając w miedzyczasie az przeschną. Nie mam czym się pochwalić, bo waga stoi, ale to warzywka to moze dobrze, ze stoi :roll: Pozdrawiam :-D