Skocz do zawartości

Czeremcha

Smakowicze
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Czeremcha

  1. [LINK NIEAKTUALNY] Wszystkiego najlepszego Milenko! PO dwóch dniach nieobecności miałam dużo czytania,bo dziwczynki na forum nie próżnują :shock: Gratuluję spadków wagi "byle do tyłu" :-? !!!!!! A teraz uciekam do lidla zobaczyc co dziś serwują pysznego do żarełka! :shock:
  2. Witam Onyks! Nie martw się tym czy dasz radę bo z nami wszystkimi nie zginiesz,wiem cos o tym bo tez jestem "śiewrza",jest tu dużo pomocnych osób :-? Pozdrawiam i życzę powodzenia !!!
  3. Jejku jak mi bardzo przykro Polu!
  4. Zrobiłam zeberkę i właśnie jem z kawusią,muszę przyznac że pycha to mało powiedziane,jest rewelacyjna :-?
  5. Chyba śmignę za Twoją radą i zrobię serniczek na zimno albo inny deserek :-?
  6. Dzieńdoberek wszystkim. Na Pomorzu niebo pochmurne i wieje że hej :shock: Cieszą mnie wasze spadki wagi :-) tak trzymac! Ja zaczynam dziś dzień z warzywami aż się boję że waga podskoczy.Balbinko,bałaś się że spadnie śnieg przez indiańskie tańce a mówiłam że siekierka pomorze na wagę a nie na pogodę :shock: Trzymam kciuki za dalsze spadki! Super,Bogi,że spotkanie klasowe się udało.A grzreszki ? Przecież to było wczoraj,kto o tym pamięta?! :-? Dzięki Śliweczko za kawkę ,pyyyyszna!!! Polu mam nadzieje że kociaczek się odnalazł! Pozdrowienia i miłej niedzieli!
  7. Ale pomyśl Śliweczko ile zgubiłaś przez to bieganie :shock: A co do zimna to trochę może byc ale nie dużo bo chyba wszyscy tęsknimy juz za tym ciepełkiem :shock:
  8. Oby podziałało bo inaczej mam przechlapane :-?
  9. Balbinko a może zamiast czarów jakiś indiański taniec? :shock: taki z siekierkami najlepiej,to wtedy waga sie przestraszy i spadnie :-?
  10. Miłej przcy życzę dziewczynki,ja mam 2 dni wolności więc hura! Od poniedziałku ma się zrobic ciepło,takie słuchy mnie doszły,więc napewno urlop będzie udany Mallinko i ciałko wystawione na słońce napewno! :-?
  11. ehehe no tak z Julki to pewnie bedzie weterynarz! :shock:
  12. Wczoraj dziewczynki pisałyście o lewatywie,wiem z własnego doświadczenia że woda z cytryną jest skuteczniejsza od tej z apteki,oczywiscie w umiarkowanych ilosciach,jak pisała Śliweczka.
  13. Nie ,no muszę przyznac że to prawdziwy małpiszon,taki pawian normalnie :shock: A ja jako dziecko chodowałam w słoiku ślimaki :-) ale z tego to mama była bardzo niezadowolona :-? .
  14. Witam kochane chudzinki! Waga spadła hurraa,może niedużo ale cieszę się z każdego spadku jak małe dziecko! :-? U mnie pogoda taka sobie ale po południu chyba spadnie deszcz. Jeśli chodzi o rower to ja bardzo lubię jeździc i zawsze jadę do lasu bo wtedy można fajnie się zrelaksowac :shock: co po pracy bardzo wskazane :shock: .
  15. Witam wszystkich. Dopiero wróciłam z pracy i zanim to wsio przeczytałam to troche czasu minęło,a wy tu sie nieźle bawicie,i super! ;) Kurcze,wy tak o tej pietruszce a ja nie mam na kim wypróbowac,cholipcia!Ale jak się jakiś facio nawinie to weźniemy miesiąc urlopu i będziemy próbowac! :D Wiecie co,ja dopiero 4 dzień na dietce,spadku wagi dużego nie ma ale zauważyłam że mam luźniejsze spodnie,jakby mi trochę z bioder spadło,myslicie że to możliwe? Juggin zeberka wspaniała,jakbym się dosiadła to.....oh wole nie myslec :grin: No to spadam bo jutro znów na 12 do pracy. Pozdrawiam i życze na jutro także dobrego humorku. Pa
  16. Nie pamiętam dokładnie ale musisz chyba w zmianie sygnaturki kliknąc na dodaj zdjęcie i tam wkleic swój link,ale nie jestem pewna :grin:
  17. Serniczek ful wypas aż zaśliniłam całą klawiaturę ;)
  18. I tu sie z toba zgodzę Maragrete że dietka ta nie jest tania ale ja się przyzwyczaiłam do tego ze rybki są drogie (nawet droższe od mięsa) jestem wegetarianką a rzadko mogę sobie na nie pozwolic.
  19. Cierpimy ale jedziemy dalej na tym protalowym wózeczku,i nikt i nic nas nie powstrzyma (nawet pierogi) ;) Wszystkiego dobrego Oliwko!
  20. No nic innego,tylko dozwolone! Ale po tych ostatnich pierogach to CIĘŻKO jak cholerka :grin:
  21. No ja jem i jem że niedługo wrąbie całą lodówkę! :grin: Pewnie jestem głodna bo nie moge się obrzerac kotletami sojowymi ;) Ale mam nadzieje że to tylko pierwsze dni takie będą. Dzięki Balbinko,przynajmniej nie ja jedna :D
  22. Mam pytanko,czy wy też na początku miałyście taki wilczy apetyt? ;) Bo ja jem i jem a wciąż jestem głodzieńka :D muszę szybciutko wypic kawusię i zrobic owsiankę bo burczy mi w bzruchu hehe :grin:
  23. Dzieńdoberek wszystkim! Jejku u mnie to pada i wiatr hula jak w "Twisterze",jest tak ponuro na dworzu ale widze że na forum to pełne słońce! Gratuluję spadków wagi no i rocznicy oczywiście. Pozdrawiam wszystkie proteinki! ;)
  24. Witam Anula1978 ! No tak,teraz wszystko na mnie ;) a wcinała aż jej się uszy trzęsły hehe! :grin:
  25. Witam Maruda.No masz racje ze lepiej się dietowac jak rodzinka się dietuje ;) ,a moja sis (Śliweczka)to juz jest znawcą tej diety,więc jak zobaczyłam efekty to mnie zmobilizowało :D i jest nas tyle protalowiczek że to dodaje siły do działania :-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.