-
Postów
1251 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez saga
-
Witam wszystkich po kawce w słoneczną niedzielę. Szczególnie witam Grajkę - dieta Dukana to zasady i cierpliwość także tego Ci życzę, a przy tym w grupie raźniej. Powodzenia. Iriss1 - dzielna byłaś wczoraj wielki szacun. Miłej niedzieli.
-
Witam Dukaneczkę jak udało Ci się przeczytać całe forum to przecież ponad 1000 stron to dieta dla Ciebie to będzie pikuś. Powodzenia.
-
Jakoś nie nigdy nie biegałam, a na aerobik już chodziłam i może dlatego. MMM może faktycznie warto rozważyć, mieszkam na osiedlu w stylu lat 80-tych więc chodników nie brakuje, może tylko chęci. Od poniedziału szkoła więc znowu zacznę wcześnie wstawać i budzić dzieci. Na pomorzu nieśmiałe słoneczko i śniegu coraz mniej, wreszcie. Muszę kupić ziemię i posiać trochę żeby potem w lecie mój balkon jakoś wyglądał. Córka namówia mnie na truskawki i pomidorki koktajlowe. Ciekawe czy coś z tego będzie. Kiedyś pomidroku już miałam były super, ale dostałam krzaczki od szfagierki także było mniej roboty. Czasem lubię tak w ziemi porobić, a działki nie mam. No i zioła koniecznie, może powinnam się wybrać OBI już mi się chce roślinek. Zakwitł mi storczyk, ma jednego kwiatka, jest śliczny, ale chciałbym trochę więcej oznak wiosny. Pozdrawiam. Miłego dnia.
-
Witam wszystkich serdecznie, wiosennie Kasius mam tak sama wciąż oscylują między rozmiarami co prawda 44 i 42, ale tak to za luźne, a tamto za ciasne. Ja myślę o aerobiku.
-
Rewelacyjnie - fajnie masz pewnie w świeta już będziesz na 3 fazie. Mi jakoś zastopowało, a tak sobie planowałam ze moze z końcem marca 3 faza a tu lipa
-
Dobre, dobre kochana zdradzę Ci tajemnicę - bo Ty masz 21 lat ale netto. hihihi Przyznaję ja też ciągle mam tyle samo lat, a nie wiem jak to jest, że moje dzieci coraz starsze.
-
Ja jestem chętna tylko nic nie wiem o tych zestawach wyślijcie mi linki proszę. Bo poniedziałek niebawem. Fajne te Twoje chumorki - szkoda że takie prawdziwe
-
Ja też jadam kabanosy z łososia do czasu. Pracowałam w firmie wędliniarskiej (niemieckiej) mój szef rozmawiał z równorzędnym pracownikiem z branży rybnej. Efektem tej rozmowy była moja niechęć do kabanosów, nie wiem jak to delikatnie napisać. Mój szef po tej rozmowie kabanosy rybne wykreślił z jadospisu. Do ich zrobienia użwają te części ryby które do niczego się nie nadają. Czyli wnętrzności itp. Obrzydziło mi to je skutecznie. Sorki
-
Na pewno się uda. Zasady i cierpliwość - sukces murowany. Powodzenia. Trzymam wszystkie 4 kciuki
-
Witam serdecznie. Jestem księgową i nie chciałbym mocno odbiegać od zawodu. To fakt początek roku nie jest dobrym czasem na zmianę pracy.
-
Maragrete i Agabyd2002 dzięki za odpowiedź - moja sytuacja finansowa nie jest taka zła, mąż byle jaki, ale na papu mam. W starej pracy nie było tak słodko bo inaczej sama bym nie odeszła. Cholera chyba rzucę monetą, jakoś nie mogę się zdecydować, choć argumenty cały czas mi podsuwcie, wciąż mam nadzieję że za moment się coś sypnie. Głupio by było wrócić tak na miesiąc czy dwa. Śnieżnko - relaks, relaks ... Fajne te życzenia na noc.hihih Pozdrawiam
-
Im mniej do schudnięcia tym trudniej. Są pewne partie ciała, którym dieta nie pomoże tylko ćwiczenia, aerobik lub siłownia niestety. Jeżeli jesteścydowana na dietę to powodzenia może ona wystarczy, wrazie czego zawsze możesz się pogimnastykować.
-
To fajny pomysł na jedzono. Sama nie wiem co zrobić na razie nie dzwonię do tej starej firmy. Mam dwie koleżanki które razem ze mną tam pracowały wiecie co, każda radzi mi inaczej. I bądź tu człowieku mądry.
-
Przepis Maragrete jest na stronie 1219 tak po środku.
-
to fakt przy ślubie myśleć o unieważnieniu to już lepiej zostać w związku partnerskim. Po co ślub. A z tym co łaska to fakt zawsze miałam problem, ale u nas ksiądz mówi, że nie mniej niż (tu pada jakaś suma). Ale to już dawno za mną i nie pamiętam.
-
A ja tak z innej beczki - proszę o opinie. Nie mam wciąż pracy znalazłam ogoszenie z firmy w której pracowałam 2 lata temu. Byłam tam przez 2 lata, dużo roboty, a wynagrodzenie takie sobie. Odeszłam składając wypowiedzenie. Pracodawca młody był zbyt dumny żeby poprosić bym została (zresztą oskupił tą firmę ok pół roku przed moim wypowiedzeniem). Rozstaliśmy się życząc sobie powodzenia i mimo wszystko pokojowo. Nie jestem zwolennikiem palenia mostów za sobą. Moje pytanie: czy powinnam złożyć aplikacje? co prawda mogą nie brać mnie pod uwagę? ale waham się czy nie złożyć. poradźcie.
-
Ja też miałam ślub kościelny, ale bez takich cyrków, z tym że to było 17 lat temu to może teraz jest inaczej. Czego to nie wymyślą, niedawno czytałam, że gimnazjalistów chodzących na nauki przed bieżmowaniem to zamiast listy obecności sprawdzali poprzez linie papilarne, ktoś z rodziców napuścił gazetę i opisali. Świat wariuje.
-
Fajnie, tylko pozazdrościć. To teraz trudne zadanie przed mężusiem skoro dieta stała się konkurencją dla niego. Nic dziwnego że pękasz, kto by dał radę się oprzeć.
-
Witam i ja przy kawce. Marcunda - dałaś paliwo to pojechałaś. Wierzę że fajnie - gratuluję. U mnie 0,5 po tygodniu przestoju także doskonale Cię rozumiem. Marudko dzisiaj to jesteś szybciutko, ale z tego co pamiętam to spałaś u rodziców, ten protokół to intercyza bo jakoś nie jażę. Bożenko nic nie napiszę, waga już Cię ukarała, myślę że prawdziwa wiosna bardziej będzie mobilizować, w taką pogodę to tylko każdemu grzeszki w głowie. Gochna gratuluję spadku Tobie i synowi to poprawia chumor nie ma co. Maliszko zazdroszczę tego chodzenia po górach, niestety zdecydowanie za daleko jak dla mnie. Teraz jestem lżejsza i chętnie bym pomaszerowała. Pozdrawiam i pomimo szarugi za oknem i u mnie 0st. - miłego dnia.
-
Witaj MoniczkoP, ja też mam 160cm a suwaczek jak widać na dole. Nie ma takiego horroru, ale trochę za dużo to masz (widzę po sobie). Uda się - cierpliwość, przestrzeganie zasad. Pomożemy. Powodzenia.
-
Witam wszystkich serdecznie. Pozdrawiam
-
zgadzam się z Tobą - święte słowa.
-
Dziękuję za odpowiedź, ale jak zjem bułeczki (bo jeszcze mam na jutro) to chyba dam sobie czas aż ciut spadnę i dopiero wtedy cosik sobie zrobię. Podziwiam mimo to że zbierasz przepisy to jeszcze z nich korzystasz i wymyślasz nowe. A ja leń tylko zbieram. Serniczek na cieście kakaowym brzmi super. Olinko bardzi dziękuję za przepis
-
Bożenki, Olinko, Agabyd2002 – wielkie gratulacje tak od poniedziałku spadki, świetnie Gogi - mkniesz jak burza i bardzo dobrze, zaraz lepiej się poczujesz lżejsza i chudsza, wiem to po sobie. Trzymam kciuki za Ciebie oby tak dalej. Olinko wyśij mi ten przepis Gochny, albo Ty Gochna. Ja od jakiegoś czasu to taki zbieracz przepisów jestem (mam to po mamie - ma setki przepisów, a i tak nie wiele z nich korzysta), ale może jakoś się zmobilizuje do zrobienia. 21 okien o kurczę to chyba fatycznie zamek, albo szkoła, hihihihi. To po co Ci dieta, wystarczy myć okna raz na dwa tygodnie i spadniesz na wadze i ramiona wzmocnisz (jak na siłowni).
-
Taki kruciótki post, zawsze tyle piszesz. Fajnie tak z rana mi się Ciebie czyta. Pozdrawiam Miłego dnia