saga

Szkoda że nie bardzo są chęni do noszenia na rękach. hihih Ja czesto skracam spodnie, bo są za długie. Dogodź tu kobietom. Chyba że kupowałam z Bon-prixu z oznaczeniem K czyli dla niskich to były super. Czemu w naszych sklepach nie może być takiego podziału oprócz rozmiaru jeszcze dla niskich i wysokich, czy to aż takie trudne. A może wstawisz tamto zdjęcie do aviatorka tutaj.

Witam na forum. Zapraszam do wspólnego dietowania. 15kg żebym ja tyle miała to już bym dawno była w 3 fazie. Pytaj jak nie wiesz o co chodzi. Pomożemy, wesprzemy, jak trzeba to nakrzyczymy, tak dla wspólnej walki do osiągnięcia cele. Pozdrawiam

Witam przy porannej kawce. Co tu tak cicho

Witam. Rano nie zajrzałam na forum i teraz mnóstwo do nadrobienia. Świetnie że forum żyje. NUTKO CYNAMONU może za bardzo wyśrubowane jest to twoje marzenie o wadze. Jednak nie wiem czy pamiętasz jak pisała o 2 fazie MAHO zajęło jej to 10 miesięcy, a też nie miała zbyt wiele do zbycia. Ponadto nie umie wstawiać kijów samobijów, ale jak białeczka to białeczka, i warzywem nie dokładamy. Nie ma tak dobrze. Jak dokładamy to waga stoi. Tak to już niestety jest, więc co się dziwisz. Poza tym nie pamiętam jak ciągle pisałaś o serniczku o śnieżnej owcy. Ja tylko raz zrobiłam sobie i zjadłam 5 mufinków. Mniej słodkiego, więcej rygoru to mniej będziesz narzekać. Pozdrawiam. ŚNIEŻYNKO od 4 stycznia schudłaś 4 kg. To sporo bo minęło dopiero 10 dni. Nie można chudnąć za szybko bo nabawisz się chorób, zresztą to wcale nie jest wolno. Daj organizmowi odpocząć. 1 faza jest najbardziej efektywna. A ile ty byś chciała spadać codziennie 0,5kg daj spokój który organizm dałby radę. ŚLIWECZKO bardzo dziękuję za miłe słowa. Ale dla mnie Ty jesteś „guru” i koniec. PACIEJKO witam serdecznie. Z nami się uda, ale trzeba przestrzegać zasad, bez tego każdy polegnie. Powodzenia. Anulkas, Olinka, Campari, Jusiu, Anuulllka - gratulacje – taka zmiana poprawia humor na cały dzień. MALISZKO – fajnie jest tak spadać, ale cały czas boję się czy wnet to mi się nie skończy i zatrzymam się na miesiąc z jedną cyferką. 3 pierwsze miesiące miałam średnią 6kg/m-c listopad i grudzień zaniżyły tą średnią na 5kg/miesięcznie. Oby nie tak dalej. BALBINKO – czemu tak długo kazałaś nam na siebie czekać. Tęskniłyśmy. Wracaj i odzywaj się regularniej, no i dietkuj kochana bo widzę że na suwaczku masz trochę do zrzucenia. BENEK kochana zaniedbujesz nas. Kuskus – to tak naprawdę pewien rodzaj makaronu – nazywa się to kaszą. Dlatego myślę, że chyba nie bardzo można to jeść w 2 fazie. PACIEJKA – zepsuty piec to lipa, oby szybko dało się go naprawić i najlepiej małym kosztem. MARAGRETE – masz świetne zdjęcie na NK. Zawsze jak czytam Twoje posty to w myślach wklejam sobie obok nich właśnie tamto zdjęcie. MOTYLEK8787 – ja mam 160 cm i wcale nie nażekam na wzrost. Chyba tylko w tym nie miałam kompleksów. Także pomyślcie 160 cm i 106 kg – wyglądałam jak wieloryb. Łatwiej przeskoczyć, niż obejść.

Zaslugujesz na podziw i uznanie. Pozdrawiam

JUSIU bardzo cichutko ale gorąco gratuluję !!!

Ja też zmieniłam do 65. A mamie powiedz że to świetny wynik, może ją to zmotywuje. Zresztą powinnie ją zmotywować Twój wynik.

Oczywiście, że można ale koniecznie przeczytaj skład. Są bardzo różne w zależności od porducenta. Ja bardzo lubię filet z makreli w pomidorach firmy king oscar.

Bardzo dziękuję. Trzymam kciuki za Twoje spadki.

Oj tak nasza dieta to zmiana stylu życia na zawsze, ale wolę taki rygor niż byćubasem XXXL. Wiem że waga to mój dozgonny przyjaciel. Zresztą po takiem czasie to pewne nawyki np unikanie tłuszczu wchodzą w krew.

No właśnie trudno sobie wyobrazić takie 30kg ale tak było. Jestem dumna i widzę że znasz dobrze to uczucie. Pozdrawiam

Super - zazdroszcze troszke i koniecznie kiełbaski mmmniam.

Dziękuję świetnie się dogadujemy z siostrą choć między nami jest duża różnica wieku. Myślę że wysokie obcasy - to trochę ryzyko. Obyś dotarła cało.

Gochna - wielkie gratulacje super wynik. To bardzo motywujące. A z jedzeniem to tak jest ze po białeczkach warzywka smakują rewelacyjnie, nawet nie bardzo doprawione. Też tak mam. Pierwszym razem to najbardziej zasmakował mi pomidor. Chyba bym się popłakała jak dziecko gdyby mi go wtedy ktoś odebrał. To był najlepszy smak na świecie. Wciąż je bardzo lubię ale to nie jest już to co było latem.

Najserdeczniejsze żczenia urodzinowe dla MALINKI i TINY spełnienia marzeń wagowych i nie tylko, zdrowia i pogody ducha. Pozdrawiam

Przez ten post Anulkas zapomniałm się przywitać Więc witam wszystkich serdecznie - 0.5 kg mniej to kolejny powód by cieszyć się dniem. Dzisiaj mija 5 miesiąc fazy 2 -wg mnie z dobrym rezultatem śednio 5 kg miesięcznie. Kocham Pana Dukana.

Oj siostra sprzedałaś mnie na forum, ale to prawda taka zmiana była mi potrzebna i pewnie dlatego jak dowiedziałm się o diecie i forum to decyzję o przyąlczeniu się podjęłam natymiastowo (mimo mojego zyciowego niezdecydownia)- prawie 30 kg - jak sobie o tym pomyślę to sama się dziwię jak ja to dałam radę na sobie nosić. Bo teraz wcale nie jestem taka szczupła jak bym chciała, wciąż jestem grubaskiem. Zastanawiam się jak ja się wogóle poruszałam. Madziu dziękuję za ciepłe słowa. Anulkas nie ma tak dużo do zżucenia - już teraz wygląda nieźle.

Ja też mam super teściową, ale niestety syn się jej nie udał. Dobre cechy odziedziczyła jej córka. I muszę się teraz męczyć. Za ciężkie czasy żeby żyć samotnej kobiecie z dwójką nastolatek. Także masz podwójnego farta.

Super też mi się bardzo podobało. Tylko kochana nie wiem z czego Ty się odchudzasz wyglądasz świetnie.

Przed dietą bardzo lubiałam keczup więc muszę pamiętać i w czwartek wybrać się też do LIDLA. Co prawda dzieci mówią że "smak" mi się spaczył, ale mam nadzieję że keczup będzie jeszcze dla mnie dobry.

Fajnie masz. Ja za 5 jeszcze nie będę tak dobrze wyglądać - więc muszę dłużej walczyć

Ivonka35 i Anuuulllka – gratuluję spadku. Maragrete – mogę podzielić się „abonamentem” na spadek wagi z każdą z Was, gdybym mogła to zrobić z chęcią bym pomogła np. JUSI czy innym którzy mają obrażalskie wagi. Kasias– ładniusi aviatorek

Picia niegdy nie za dużo. Ja czasem pozwalam sobie na drobiowe kabanosy choć wiem że one tak do końca to nie są tylko drobiowe ale z wieprzowiną. dlatego jem je rzadko i waga mnie nie karze.

Olu81 życzę smozadowolenia z "nowej" siebie. Dużo zdrowia i spałnienia marzeń.

Popatrz na allegro jest tańszy nż w sklepach.I oryginalny brzozowy z Finlandii