-
Postów
1251 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez saga
-
Witam wszystkich Protalowców Beniu jak ładnie teraz zrobiłaś sygnaturkę, i suwaczek taki słodziutki. Anulkas po co aż 15kg to chyba lekka przesada. Nie masz aż takiej nadwagi. Kartofelko moja waga też stoi. Jesteśmy razem Marudko skoro już formalności kościelne to kiedy …. Ten dzień. Oj Marudko skoro taka zabiegana jesteś to po czym te 3 kg przybrałaś. Zresztą co to jest 3 kg przecież to tak nie wiele. Nie lepiej utrwalać. Balbinko nareszcie ktoś mnie słucha. Myślę że bez tych serniczków, owiec, pierniczków szybciej dotrę do 3 fazy. Anuuuuulllka waga ruszy bez końca stać nie może. 8 kg w miesiąc to bardzo dużo, za dużo to nie jest zbyt zdrowo. Daj organizmowi odpocząć Witaj Olu81 tak cichutko i szybciutko mkniesz do 3 fazy. Maliszko bombę już dostałaś i wyrzuty sumienia masz. Chyba starczy tej kary. Weź się w garść. Nutko bardzo mi przykro z powodu kici. Strata przyjaciela …. To bolesne. Bardzo Ci współczuję. Witaj LULA powodzenia w dietkowaniu.
-
Marudko ten co ja kupiłam to ma 12% tł. o wiele gorzej. Gratuluję Bożenko, gratulacje Zaduży
-
Dzięki bardzo, mam biedronkę blisko ale jakoś żadko tam zaglądam. Na pewno poszukam. Pozdrawiam Ja też pomyślałam o zamrożeniu w porcjach. Moja teściowa tp wszystko mrozi nawet ciasta.
-
Pisałam Ci że pewnie zamieniasz tuszczyk na mięśnia, a oe są zdecydowanie cięższe. POWODZENIA
-
Co Ty czemu niefajne - na biaeczkach waga spada, a to przecież fajne. Może przerzuć się na rybkę. Kupiam w sobotę ser 12% a co mi tam raz jeden. Zrobilam sobie taką jakby pizze z patelni. Pierwszy raz użyam mąki kukurydzianej - jedzonko bylo by super, ale z wrażenia nie użyłam żadnej przyprawy, ani soli ani ziół, cay urok prysł. (przepis Juggin) gdyby dać przyprawy to by była pizza rewelacja. Marudko święta prawda człowiek im starszy tam bardziej leniwy. żeby ten Twój luby u mamusi nie zostal na stałe, niech lepiej wraca co do obiadków jak zrobisz wieczorem to po pracy tylko odgrzać i jest. A z tą matą to swietny pomysł, mialam od października chodzić na aerobik i co i nic - głupia siedzę wieczorami przed kompem zamiast poskakać.
-
Wg Dukana takie objawy na białkach to normalne. Niesmak - to znaczy że chudniesz.
-
Witam wszystkich serdecznie. To do maja troszkę czasu Ci zostało, byle by Twoich owoców do maja nie starczyło. Pozdrawiam. Weź się w garść dziewczyno. Bożenko zdrówka. Balbinko - żadna tajemnica teraz warzywka to stoję. Faktem jest że nic nie piekę, żadnych mufinków, serników, czy biaej owcy. Nic a nic. I tak jakoś leci. Podobno im wyższa "półka" tym atiwej spaść tym bardziej, że ostatni raz się odchudzalam chyba 13 lat temu, więc mój organizm już cyba tego nie pamięta i daje się omamić.
-
100krotko życzę Ci tej 5 aby szybko przyszła, takie czekanie to okropność. Jusiu Ty mówisz że 12 kg to mało - szalona precież to dużo. Dobrze że choć ciocia Ci to uświadomiła. Witam LULA serdecznie w naszym gronie. Dukan pisał, że rytm 1/1 jest najmiej efektywnym może faktycznie lepiej przejść na 3/3. Do jedzenia zacznij używać np ziół, przecież nie tylko sól poprawia smak. Popatrz na stronkę z przepisami z pewnością pomoże Ci coś powymyślać
-
Beniu - Ty piszesz o mnie. Skąd mnie tak dobrze znasz. To ja jestem chyba najbardziej niezdecydowaną osobą w Trójmieście, no i moja mama.
-
Mój komputer dzisiaj też pospał. Nie mogłam uruchomić przeglądarki przez 1,5 godziny. Ale się nie poddałam, (nauczylam sie walczyć). Ostatnia szanso jak Twoje dietowanie. Babciu Magdo dosyć ryzykowny sposób na wagę. Czyli klin klinem hihih.
-
Zapomniałam MADI i Malinko 2702 mi się zdarza jeść o godzinie 22.00 i co, i nic jak widać waga mnie za to nie karze. Ważę się raz dziennie to wystarczy. Rano po wc i myciu jeszcze w piżamie, ale tylko w fazie białek na warzywkach co 2 dzień. Myślę, że częściej nie ma potrzeby, jak będzie spadek to i tak zauważę. MADI ta dieta to nie kara. Jeżeli nie zmienisz podejścia to wykończysz się psychicznie.
-
Malinko 2702 gratuluję jak waga spada to zawsze humor polepsza.
-
Madi nie wolno być głodną !!!!!! Nie wolno musisz jesc bo inaczej nie będziesz chudła. Organizm będzie się bał pozbywać zapasów nie wiedząc że jedzenie dostanie co rusz. Kup sobie kurczaka pieczonego ja tak robię, jem bez skóry i skrzydełek, do piersi dodaję serek Piątnicy light 3% jest super, albo robie (z twarogu chudego + jogurt naturalny 0% + troszke koperku + czosnek + sól + pieprz) sosik czosnkowy. WIECEJ JEDZ. i nie bój się. O to chodzi ze jak duzo jesz mięska to chudniesz. Kup sobie np wędzoną makrele lub pstrąga. Lub swieze i upecz w folii alu w piekarniku (oprósz bazylią, troszke soli i pieprz jest super).Nie zapominaj o piciu min 2 l picia dziennie woda cherbata, kawa. Niestety za pieczywkiem to i ja tęsknię Idąc do pracy mijam kilka punktów z pieczywem które rano pachnie mmmm straszliwie.
-
Maho to miło że znalazłaś czas by do nas skrobnąć. No cóż wkuwaj kochana, wkuwaj. Super że waga się trzyma nie mamusi to chociaż Ciebie. POZDROWIONKA Maragrete to super wiadomość. Cieszę się razem z Tobą, tyle na to czekała i widzisz opłaciło się. Swietnie taki prezent przed wyjazdem. HURA HURA. Ktoś pytał o olej parafinowy, ale nie pamiętam kto, kupujem y go w aptece, jednak niegdy nie podgrzewamy (np. smażymy) i używamy w niewielkich ilościach bo zbyt zdrowy to on nie jest. Jestem na diecie od 3 miesięcy i obywam się bez niego, może Tobie też się uda.
-
Nie bardzo bo jest słony.
-
Dzisiaj miałam bardzo pracowity dzień w robocie. Teraz chciałam się odprężyć poczytać. Wczoraj tyle Was było. Dzisiaj każda weekenduje. Nawet nikt nie czyta. Zostałam sama. Miłego weekendu. Spadku wagi. Ja narazie się nie ważę, bo czego się mogę spodziewać na warzywkach. POZDRAWIAM
-
Na siłwni spalisz te nalesniki. Tak od czasu do czasu to nie powinno się nic dziać.
-
Nie życzę nerwów one na wagę działają dobrze ale na inne rzeczy już nie. Wagi gratuluję, niebawem 3 faza
-
Jusiu szkoda że dla Ciebie waga jakaś niełaskawa. zasnęła, ale nadejdzie dzień w którym suwaczek zmienisz na mniej. życzę Ci tego z całego serducha. Zobacz Benek kiedyś czekala przez 3 tygodnie, ale się doczekała, mam nadzieję, że Ty nie aż tyle ale doczekasz. Może to tylko jakiś taki punkt. Potem już pomknie.Nie poddawaj się
-
Kartofelko dziękuję - ja sama siebie kocham za te słowa hihihi Kasiek 79 mi to pomaga, a oto chodzi.
-
Moje pociechy są już duże, ale z tego co pamiętam to musi być spory (chyba 6 tygodni) odstęp pomiędzy różnymi szczepionkami więc jeżeli chcesz na grypę to ta druga na razie odpada w tym roku.
-
Gratuluję. Przesuwanie suwaczka jest wspaniałe, no nie.
-
Ja niestety chyba wyglądam gorzej jak Ty (choć by z racji wagi) i nie mogę zabrać się do ćwiczeń, obecywałam sobie że jak dojdę do 90 to będę chodzić na aerobic, ale jakoś nic z tego. To dobry pomysł poruszać sie przy komputerze, może i ja powinnam wywalić krzesło przynajmniej w domu bo w pracy to raczej tak nie bardzo. W końcu to 8 godzin. Pozdrowiam
-
Witam serdecznie Beniu waga - to podobno bardzo rozsądne osoby takie zrównoważone. Myślę, że ta sabość to tylko tak na chwilkę. Pozdrawiam. Miego dzionka choc taki pochmurny.
-
Madi mi się wydaje że dietę zaczęłam całkiem niedawno, też się bałam czy wogóle zacznę chudnąć. dzisiaj mijają 3 miesiace jak dukanuję. Potem to juz kwestia wprawy. Kazda z nas na poczatku spędzala godziny w sklepie na poszukiwaniach, nie jestes wcale inna.