
bassia77
Smakowicze-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bassia77
-
Możliwe.Sama spodkałam się z tym,że na rynku mamy cukry o różnej słodkości.Najlepiej to stosować niepełną szklankę.Pozdrawiam ciepło :wink:
-
Często do sosu,który powstaje podczas pieczenia karczku dodaje pod koniec średniego korniszona lub ogórka kwaszonego,następnie zabielam i sosik pycha ;)
-
Polecam ale z majonezem ;)
-
Znam... pyszne,zamiast kukurydzy można jajka na twardo pokrojone w drobną kostkę,ważne aby składniki połączyć delikatnie, tak aby było widać co jest co ;) .Ja podaje tą sałatkę w małych babeczkach- ciasto kruche ale na słono! mniam.Polecam :)
-
Wiele razy piekłam to ciasto... jest wyjątkowe.Mój przepis troszkę się różni np.orzechy wrzucam świerzo wyłuskane i w dużych kawałkach.. póżniej po upieczeniu gdy kroi sie to ciasto one są miekkie i smaczne.Nie kupuję gotowej masy lecz robię ją tak: 0,5 litra mleka 20 dkg margaryny 3/4 szklanki cukru 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki mąki pszennej to razez zagotować taj jak budyń ;) Tą masą jeszcze gorącą przekładam placki dając ten z orzechami na górę.Kroi sie na drugi dzień. :) pozdrawiam
-
Dorotko,, spody do tego ciasta możesz upiec wcześniej np.w czwartek,bedą twarde bo to dzieło miodu,ale po przełożeniu śmietanką juz na drugi dzień ciasto będzie miękkie.Ja przełoże śmietaną wieczorem w piątek ;) .pa
-
Hej ;) Znów się powtórze co co jajek:muszą być świeże nie chłodnicze! Pieczenie biszkoptu mój sposób:lekko nagrzany piekarnik i poczatkowa faza pieczenia to pieczenie tylko od spodu,wtedy ciasto rośnie i rośnie,pózniej dopiero pieczenie na dwie grzałki bo akurat mam piekarnik elektryczny i już tak do zarumienienia :) biszkopt ma prawo lekko opaść ale nie mam nigdy zakalca przy tym sposobie.Pozdrawiam.
-
Witaj :D Wypróbuj może tak jak ja :żółtka ucieram z cukrem tak na kogel mogel :).Następnie ucieram margarynę dodając po łyżce żółtka już połączone z cukrem(cukier ciężko się rozpuszcza może to on powoduje zakalca) ;).kisiel dodaje kupny bez cukru i tak samo budyń.kompozycja ciasta jest podobna do piaskowego i podobnie sie piecze.Ważne też jakiej używasz mąki..najlepsza jest luksusowa,pozatym jajka-nie powino używać się ich od razu z lodówki,najlepiej pozostawić na 1 godz.w tem.pokojowej,również do wypieków najlepsze są jajka świeże nie te chłodnicze.. chłodniczych nie używam do niczego,bo w tej samej cenie mogę kupić świeżutkie,a poznać je łatwo bo ciężko odłącza się żółtko od białka.Pozdrawiam :D .pa
-
Podawajmy źródło przepisów!!!
bassia77 odpowiedział(a) na Marcin temat w Użytkowanie forum i strony głównej - informacje i problemy
OSOBIŚCIE UWAZAM,ŻE NIE POWINNO SIĘ UMIESZCZAĆ TU PRZEPISÓW ŻYWCEM PRZEPISANYCH Z JAKIEGOŚ INNEGO PORTALU CZY PISMA.JAK ZAUWAZYŁEŚ JESTEM TUTAJ OD NIEDAWNA,MOJE PRZEPISY I PORADY TO SPRAWDZONE I SAME NAJLEPSZE.MYSLE,ŻE KAŻDY POWINIEN PODEJŚĆ DO TEGO CO TU ZAMIESZCZA Z SERCEM,POZDRAWIAM ;) -
Co sądzicie o konkursach na "smacznym"
bassia77 odpowiedział(a) na Marcin temat w Rozmowy (prawie) niekontrolowane
JESTEM TU OD NIEDAWNA I NIE MAM JESZCZE ZDANIA ;) CHETNIE SKORZYSTAM W MIARĘ SWOICH MOŻLIWIŚCI..POZDRAWIAM :) -
TO ZAJĘCIE POZOSTAWIAM MĘŻOWI,,, ZAWSZE PRZEKROI MI CIASTO DOSKONALE..FACET POTRAFI I DO TEGO NAOSTRZY PORZĄDNIE NÓŻ ;)
-
SZUKAM PRZEPISU NA PRAWDZIWY ŚMIETANOWIEC!!!
bassia77 odpowiedział(a) na Anka84 temat w Szukam przepisu
Witaj :) przeczytaj prosze mój przepis: TOFFI ŚWIĄTECZNE,może to jest własnie to ;) ..POZDRAWIAM BASIA -
Witaj :) ja daję do przyżądzanego domowym sposobem zaswasu żurkowego dużo czosnku,podnosi to znacznie walory smakowe i szybciej kiśnie. ;)
-
CZYTAŁAM tutaj przepis na karpatkę hmm,nie ryzykowałabym. ZAMIESZCZAM SWÓJ wielokrotnie sprawdzony: CIASTO: 1/2 KOSTKI MARGARYNY+SZKLANKA WODY=ZAGOTOWAĆ DODAĆ SZKLANKĘ MĄKI LUKSUSOWEJ CIĄGLE ENERGICZNIE MIESZAJĄC JESZCZE PRZEZ CHWILĘ NA MAŁYM OGNIU DO MOMENTU AŻ NA DNIE GARKA POWSTANIE DELIKATNA SKÓRKA. WYSTUDZIĆ. NASTĘPNIE DODAĆ 5 JAJEK I 1/2 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA,ROZMIESZAC ROBOTEM.PODZIELIĆ NA 2 PLACKI. WYSMAROWAĆ MARGARYNĄ BLACHE LUB WYŁOŻYĆ PAPIEREM DO PIECZENIA NA TAK PRZYGOTOWANA BLACHĘ WYŁOŻYĆ CIASTO I ROZPROWADZIĆ LEKKO NA CAŁEJ POWIERZCHNI. PIECZENIE: KONIECZNIE SPRAWDŻ W PORADACH!-OPISAŁAM TAM DOKŁADNIE SPOSÓB :D ! MASA: Z PÓL LITRA MLEKA ODLAĆ 1/2 SZKLANKI RESZTĘ ZAGOTOWAĆ DODAJĄC 1 SZKL.CUKRU. 1 ŁYŻKĘ CZUBATĄ MĄKI ZIEMNIACZANEJ+2 ŁYŻKI PSZENNEJ ROZMIESZAĆ W POZOSTAŁEJ CZĘŚCI ZIMNEGO MLEKA WLAĆ NA GOTUJĄCE SIĘ MLEKO UGOTOWAC JAK BUDYŃ :D 1 MARGARYNĘ ROZETRZEĆ NA MASĘ I DODAWAĆ PO ŁYŻCE ZIMNY TAK UGOTOWANY BUDYŃ.UCIERAĆ AŻ POWSTANIE MASA NA KOŃCU DODAĆ 2ŁYŻKI SPIRYTUSU- MASA STANIE SIĘ BARDZIEJ PUSZYSTA I SMACZNIEJSZA ;) OSTUDZONE CIASTO PRZEŁOŻYC MASĄ,OD RAZU MOŻNA DEGUSTOWAĆ... :) DROBNA UWAGA:UGOTOWANY TAK BUDYŃ ABY NIE STWORZYŁ NA SOBIE SKORUPKI,NAKRYWAMY FOLIĄ SPOŻYWCZĄ,WTEDY PODCZAS UCIERANIA NIE UTWOŻĄ SIĘ NIEPOTRZEBNE GRUDKI. JEŚLI KTOŚ LUBI TO DO ZAKOŃCZONEJ MASY MOŻNA DODAĆ KILKA KROPLI OLEJKU NP. WANILOWEGO. POZDRAWIAM BASIA :D
-
Aby ciasto na karpatkę było rewelacyjne należy włożyć je do mocno nagrzanego piekarnika ok.270 stopni.Zacznie błyskawicznie rosnąć,po ok.10 minutach otwieramy drzwiczki i Wypuszczamy Ducha Gór ;) ,ob.niżamy tem.do ok.200 stopni i po 3 mniutach zamykamy piekarnik piekąc nadal ciasto aż do uzyskania mocno złotego koloru.Gwarancja to udane chrupiące ciasto,które nie znaleśnikuje nawet po przełożeniu go masa karpatkową.
-
Jak możesz .. pizza w mleku,to tak samo jak mówiąca kanapka do napitego PROCENTAMI osobnika-czyli ZARAZ WRACAM: ;)
-
Ocet zabije witaminy!,miej drastyczne jest włożenie zwiędnietej natki pod strumień zimnej wody i od razu do woreczka i tak do lodówki,roślinka odżyje za parę godzin i tak pozostawiona bedzie dobrze się przechowywała,nie tracąc witamin i nie będzie atakowana w szybkim pędzie przez bakterie.
-
Można też cały czas gotować na małym ogniu,tak jak zwyczajny rosół.Sposób ten zapewni klarowna galaretę,gdy po ugotowaniu odczekamy ok.30 min(w tym czasia osiąda na dno wszystkie fuski).i powoli odlejemy z garka.
-
Natka pietruszki,młody koperek.natka selera i inne ulubione.Po dokładnym umyciu zostawiamy na ok.2 godz.w celu opuszczenia wszystkich kropelek wody,pozostałych jeszcze na listkach.Tak odsączone zieleninki szatkujemy drobno,napełniamy nimi plastikowe naczynko lub słoiczek zakrecamy i do zamrażarki.Tak przechowywane wyjmujemy w miarę potrzeby,odbierają np.łyżkę do potrawy.Doskonałe do rosółow,ziemniaków różnych zup,sałatek i surówek.Polecam.
-
Koniecznie mały kieliszek spirytusu lub czystej wódki do masy makowej... podnosi walory smakowe i nawilża ciasto nawet to na mące krupczatce:)..( ja używam do biszkoptu luksusowej z dodatkiem ziemniaczanej)Pozdrawiam ;)
-
Do tradycyjnego przepisu:tu go przypomnę- 3 łyżki margaryny+łyżka wody+2 łyżki cukru pudru=zagotować i dokładnie wymieszać,zamiast na koniec dodać czarne kakao ja dodaję 6 kostek czekolady i mieszam i mieszam,gdy zaczyna ostygać lekko gęstnieje i wtedy smaruję ciasto.Po zastygnieciu ma smaczny i wygląd i również smak.
-
Witaj Dorota.. odpisałam Tobie ;) ,na Twoją skrzynkę.
-
CIASTO:50dkg mąki,1/2szkl.cukru pudru.2 łyżki miodu.1/2 kostki margaryny,2 jajka,1 cukier waniliowy,1 łyżeczka sody.Z podanych składników zagnieść ciasto,podzielić na 2 części-upiec każdą z osobna w temp.około 180C na złoty kolor. KREM:1 litr śmietany kremówki najlepiej 36%(super się ubija i dłużej smacznie wygląda)3 łyżki żelatyny-(rozpuszczone w gorącej wodzie tak jak galaretka),1/2 szklanki cukru pudru.Wykonanie:śmietanę ubić z cukrem pudrem,dodać ostudzoną żelatynę,wymieszać następnie przełożyć ostudzone placki. POLEWA:1 puszka mleka skondensowanego słodkiego,płatki migdałowe. Mleko wstawić do garka z wodą i tak ciągle gotować przez ponad 3 godziny dolewając wody i obracając puszkę!Gdy minie ten czas ostrożnie otworzyć puszkę,wybrać zawartość i dokładnie wymieszać najlepiej widelcem(chodzi o to aby była jednolita masa)Następnie posmarować wierzch placka i posypać migdałami.SMAKOWITE JEST!