ina12

Żeberka

Zawieja

DeLarge o wszystkim nas bardzo dobrze informuje i należy mu się wielkie podziękowanie. Ostatnio jak byłam w sklepie klientka powiedziała że w radiu to samo mówili na temat pangi.

laba

Ja też uważam że to zależy od masła i trzeba zwrócić uwagę bo niektóre asortymenty masła zawierają olej i to jest ta przyczyna nieudanej polewy.

Potwierdzam bo robiłam według przepisu i krem mi się nie zważył. Pulchniaczek ja Cię proszę spróbuj a przekonasz się osobiście że krem się nie zważy i jakie pyszne jest to ciasto. Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.

Jaskra

Witam Ciebie Walentynko.

Olga a czy tej mąki nie jest za mało podane w przepisie?

Danusiu ucieszyłam się że kapusta udana, ja stale myślałam czy dasz znać i doczekałam się dobrej wiadomości.

Arkusz

Lidko na wierzchu są płatki czekoladowe a na boku wiórki. Nie można było kupić "Florentynek" a płatki były kupione, następnie nie było płatków trzeba było kupić wiórki i dlatego jest różnica między wierzchem a bokiem, ale to nic nie szkodzi. Pozdrawiam

Eluniu wszystkie składniki wraz z sosem mają swój walor. Winogron nie dodałam ze względu na jedną osobę. Dodałam dwie puszki mandarynek, wychodzi duża porcja tej sałatki. Szkoda że zdjęcie nie było zrobione, ale ja będę ją jeszcze robiła nieraz to dodam zdjęcie w tym samym naczyniu co podałam na stół. Pozdrawiam

Krem śmietankowy 1 1/2 szklanki mleka 1/3 szklanki cukru pudru 20 dag masła lub margaryny 1 budyń śmietankowy z cukrem Ugotować budyń, ale użyć 1 1/2 szklanki mleka tak jak w przepisie jest podane, a nie jak na opakowaniu, ostudzić. Miękkie masło lub margarynę zmiksować z cukrem pudrem na jednolitą masę i dalej postępować tak jak jesteśmy obydwie zgodne z Wioletką.

Wiolu przepraszam że podpowiem, na początek radzę żeby miękkie masło rozmiksować i dodając po trochu budyń też miksować bo jak nie ma wprawy to mogą porobić się naszej kuchareczce grudki.

Agnieszko to są ciastka. Justynko bez kremówki masa wychodzi ale jest bardziej alkoholowa, po dodaniu kremówki jest bardziej łagodna. Przeoczyłaś ja podałam że żelatyny musi być 6 łyżeczek. Ja uważam że nie dodając kremówki będzie za mało masy na tą tortownicę. W przepisie jest żeby zalać żelatynę w niewielkiej ilości wody i odstawić a później rozpuścić podgrzewając. Ja nigdy tak nie robię, tylko zagotuję wodę, chwileczkę czekam i zalewam też małą ilością stale mieszając i od razu się rozpuszcza, to trwa chwilkę. Nie mierzę niczym tylko leję prosto z czajnika. Odstawiam do ostudzenia i jeszcze od czasu do czasu przemieszam ją.

Jestem w plusie i przedzwoniłam na numer 08, wyświetliło się że to jest numer alarmowy i usłyszałm głos - pogotowie policji w Bydgoszczy.

Kinoman

Dowolność

Dla wszystkich Wioletek najserdeczniejsze życzenia.

Familia

Przepis z "Ciasta na stół" Ciasto 2 jajka 1 cukier waniliowy 5 dag cukru szczypta soli 5 łyżek mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej płaska łyżeczka proszku do pieczenia 8 dag mielonych orzechów Białka ubić na sztywno, ubijając dosypując cukier waniliowy, sól i cukier. Nie przerywając ubijania dodać żółtka. Następnie delikatnie mieszając ( ja mieszam rózgą), dodawać obydwie mąki z proszkiem do pieczenia oraz zmielone orzechy. Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć pergaminem i rozsmarować ciasto. Piec 20- 25 minut w temp. 180*C. Po wyjęciu upieczonego ciasta z piekarnika natychmiast usunąć obręcz tortownicy i ciasto wystudzić. Na ostudzonym spodzie tortowym zapiąć obręcz tortownicy. Masa 4 jajka 1 cukier waniliowy 10 dag cukru 6 łyżeczek żelatyny 250 ml ajerkoniaku 25 dag kremówki Jajka ubić na kremową masę i mieszając, stopniowo dolewać ajerkoniak- miksowałam na małych obrotach. Dodać wcześniej rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę i zmiksować z masą ajerkoniakową i masę schłodzić. Kremówkę ubić z cukrem waniliowym, a następnie połączyć z masa ajerkoniakową i wylać na spód tortowy. Ciasto wstawić na 3 godziny do lodówki. Dodatkowo 20 dag kremówki 2 łyżki ajerkoniaku 10 dag "Florentynek" 8-10 całych orzechów laskowych wiórki czekoladowe Z tortu zdjać obręcz tortownicy. Kremówke ubić, posmarować nią czekoladowe spody "Florentynek" i przylepiać je do brzegów tortu. Pozostałą śmietaną udekorować wierzch tortu. Na koniec wierzch ciasta polać ajerkoniakiem, posypać wiórkami czekoladowymi i przybrać orzechami. Florentynek nie było w sprzedaży i wyglądał tak jak na załączonym zdjęciu.

Wrzask

Eluniu dziękuję za przepis, danie bardzo smaczne, nie dodałam tylko winogrona. Na prośbę nawet podałam Twój przepis, polecam go. Pozdrawiam

Haga kto Tobie pozwolił umieścić mój przepis na drożdżówkę i inne przepisy z naszej strony i śmiesz podawać stronę żeby na nią wejść. My nie jesteśmy analfabetami. Proszę wypowiedz się na ten temat, czekam z niecierpliwością.