-
Postów
2882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez ina12
-
Gruszki w occie 3 kg. ładnych, niezbyt dojrzałych gruszek 1 kg cukru 1/2 l octu kilka goździków trochę cynamonu Gruszki obrać, większe pokroić w ćwiartki, wydrążyć gniazda. Cukier zalać octem oraz dwoma szklankami wody, dodać goździki i cynamon, zagotować. Zalewę ostudzić i zalać nią ułożone w garnku gruszki. Odstawić na cały dzień. Na drugi dzień zlać syrop i zagotować. Gruszki wyłożyc do słoików, zalać ostudzonym syropem, zakręcić słoiki, pasteryzować 20 - 25 min.
-
Marynata z dyni 1 kg dyni Przyprawy kilka goździków, cynamon, skórka z cytryny Zalewa 3 szklanki wody 70 dag cukru 1/2 łyżeczki soli 1/2 szklanki octu 10% Dynię po obraniu pokrajać w równej wielkości kostkę lub wydrążyć kulki specjalną łyżeczką. Z połowy ilości cukru i wody ugotować syrop. Dynię wkładać partiami do syropu, obgotować. Po odcedzeniu układać od razu w słoikach. Do syropu wsypać resztę cukru, zagotować, dodać ocet. Do każdego słoika włożyć po 2-3 goździki, po kawałeczku cynamonu i skórki cytrynowej. Gorącym syropem zalać dynię w słoikach. Zamknać i wstawić do pasteryzacji na około 20 minut. Można jeszcze zrobić dżem z dyni z borówkami i dynię w przecierze żurawinowym.
-
Minia dziękuję że dałaś znać i cieszę się że smakuje. Bardzo dobrze pieczesz, ciasto że pękło to dowód że dobrze je ucierałaś, babki dobrze utarte też pękają. Pozdrawiam serdecznie.
-
Figiel dziekuję za wiadomość i cieszę się że smakują i grzyby też robię bardziej łagodne bo nie lubimy przetworów mocno kwaśnych. Jeżeli gotowałaś tylko małą chwilę to jest wszystko w porządku bez obaw. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam Was, mało tego że ja też tęskniłam za Wami to na dodatek zrobiłam sie nerwowa. W poniedziałek weszłam na smaczny i byłam tylko może 10 min. i sam wyłączył sie komputer a wspomniałam wcześniej Kasiu Tobie że zaczyna się z nim coś dziać niedobrego. W wtorek zawiózł mąż do naprawy i dłużej już nie mogłam wytrzymać i sprawę wzięłam w swoje ręce. Przedzwoniłam i wczoraj od razu zrobili a była drobnostka bo wysiadł tylko zasilacz. Postaram się nadrobić wszystkie zaległości i proszę o cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam Was z całego serca, bardzo za Wami tęskniłam i myślami byłam z Wami, na temat przyjazdu narazie trochę napisałam w serdecznościach. Dziękuję bardzo za pamięć o mnie i pozdrawiam Was wszystkich.
-
Moi kochani, witam Was wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za życzenia. Ja również za Wami bardzo tęskniłam i było mi Was brak. Przyjechaliśmy 22.08. o godz. 23:00, mam kłopot z komputerem. Było świetnie, w Słowacji jest więcej turystów polskich aniżeli słowaków. W powrotnej drodze wynajeliśmy kwaterę w Zakopanym na dwa dni bo dawno nie byłam i musieliśmy zwiedzić. Po raz pierwszy zwiedziłam Wadowice, zdjęcia mąż dał wywołać i muszą być porobione odbitki bo bardzo zaprzyjaźniliśmy się z właścicielami kwatery a chodzi o kartę pamięciową. Jak będzie mój syn to wgra i zaraz dodam i napiszę o wszystkim. Przywiozłam cztery przepisy z którymi się podzielę, potrawy bardzo mnie smakowały przygotowane przez Vierę a mąż jej ma na imię Igor, oni są w tym wieku prawie co my i jest tylko różnica dwóch lat. W poniedziałek zobaczę jak wyszłam na zdjęciach obiecałam więc muszę dodać a na samą myśl to mnie przeraża, coś wybiorę bo jest zrobionych przeszło sto. Kasiu przepraszam nie dałam przed wyjazdem rady dodać zdjęć kwiatków które są w moich obrazach bo syn je pewnie inaczej wgrał a jego nie było, inne dodaję. Dodam jak syn mi wytłumaczy te co mi przysłali przed wyjazdem i jak teraz wyglądają po przyjeździe. Mało tego weszłam i zamiast zdjęcia palmy to jest filmik nie wiem co się dzieje, w czwartek nie mogłam korzystać z komputera, w piątek myszką nie mogłam wyłączyć, ale się rozpisałam kończę i idę spać. Pozdrawiam życząc bardzo miłej niedzieli.
-
Mac dziękuję bardzo za opinię i dodanie zdjęć. Największą radość sprawiłeś myślę że nie tylko mnie ale i wszystkim że powróciłeś do nas. Pozdrawiam serdecznie i pozostań z nami na stałe.
-
Iwonko możesz dodać wódkę nawet dwa kieliszki, jak nie dodasz alkoholu to ciasto też będziesz miała udane. Majko dziękuję bardzo że korzystasz z moich przepisów i jesteś z nich zadowolona. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam, ja pasteryzuję do momentu zagotowania się wody. Przepraszam że wcześniej nie udzieliłam odpowiedzi bo mnie nie było. Pozdrawiam
-
Witam Cię Sis bardzo serdecznie.
-
Kasiu śliczny, myślę że dzisiaj będzie dodane to co otrzymałam i trochę kwiatów. Wstydzę się ale palma też będzie dodana i podpowiesz czy coś z niej będzie.
-
Majko dziękuję bardzo za wypróbowanie, opinię i cieszę się że rogaliki smakują. Majko dodając smakowy serek myślę że nie potrzeba posypywać cukrem pudrem i waniliowym. Proszę daj znać jak Ty zrobiłaś. Iwonko nie radzę ze zwykłym serem i ja nawet nie zrobię próby. Ja jak je piekłam to z naturalnym serkiem homogenizowanym. Jak będę piekła to wypróbuję z serkiem waniliowym tak jak je zrobiła Majka. W późniejszym terminie dodam jeszcze bardzo dobrych starych przepisów. Pozdrawiam
-
Kasiu to bardzo mi się podoba, ale nie znam tego.
-
Kasiu dziękuję i trzymajcie kciuki. Powiem Wam że niektóre listki mają białe plamki i z tych plamek napewno powstają dziurki bo już są. Zobaczymy co z tego będzie i zdjęcia dodam a nasionka wysieję po przyjeździe.
-
Basiu i Kasiu macie rację, wyprowadziłam Dorę i obcy mężczyzna zwrócił uwagę na nią i powiedział co ten pies jest taki chudy że aż żebra widać a ja niepotrzebnie wdałam się w dyskusję i wtedy to bardzo mocno przeżywam. Patrząc na nią to też jest mi bardzo jej żal, dużo żre a tak mizernie wygląda i nie będe się chwalić co jej wszystko kupujemy i jak dogadzamy.
-
Witam Cię Gosiu serdecznie wśród nas.
-
Lidko jeżeli lubisz ciasto francuskie lub półfrancuskie to napewno będą Tobie smakowały, one są bardzo dobre. Dora ja je piekłam dawno i nigdy nie liczę żadnych ciasteczek i rogalików. Jeżeli bym nie wyjeżdżała to bym upiekła, policzyła i dodała zdjęcie. Pozdrawiam
-
Dora dziękuję i cieszę się że ogórki smakują. Pozdrawiam
-
2 szklanki mąki 25 dag margaryny 25 dag twarożku homogenizowanego esensja zapachowa według własnego uznania 25 dag marmolady cukier puder i waniliowy do posypania Mąkę posiekać z margaryną, dodać twarożek, szybko zagnieść ciasto, oziębić. Rozwałkować na grubość ok. 1/2 cm, pokroić w kwadraty o boku 7 cm. Na środek kłaść marmoladę i zwijać po przekątnej w rulonik, zakończenie ciasta wygiąć w podkówkę. ( podałam dla tych osób które nie wiedzą w jaki sposób zrobić kształt rogalika) Piec w temp. od 250*C- 300*C około 20 - 30 minut. Gorące posypać cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
-
Przepis z Super Expressu. Owoce pigwy, cukier, woda. Dojrzałe pigwy kroimy na mniejsze kawałki, wkładamy do garnka i zalewamy wodą w takiej ilości, by tylko przykryła owoce. Nie gotując podgrzewamy na ogniu około 45 minut, by zmiękły i zaczęły puszczać sok. Odmierzamy otrzymaną ilość soku i na każde 600 ml dodajemy 35 dag cukru. Podgrzewamy na małym ogniu, a gdy cukier całkowicie rozpuści się zagotowujemy, zmniejszamy ponownie ogień i podgrzewamy aż galaretka zacznie wyraźnie gęstnieć. Goracą przelewamy do wyparzonych i czystych słoików i od razu zakręcamy.
-
Doruniu i Kasiu dzisiaj otrzymałam Wisterię, jedną większą a drugą mniejszą.
-
Kar_mel działka jest w Tryszczyniu, 18 km. za Bydgoszczą.
-
Kar _mel witam Cię bardzo gorąco i zapewniam że pomożemy Tobie jeżeli zajdzie taka potrzeba. Pozdrawiam
-
Reniakiciu witam Cię bardzo serdecznie i pozdrawiam.