-
Postów
2882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez ina12
-
Iwonko zapieka się bez przykrycia. Posiadam jeszcze przepis na suflet kawowy i z owocami. To są moje stare przepisy, teraz są bardziej nowoczesne.
-
Gosiu nie szkodzi, nie gniewam się.
-
Witam Wszystkich Użytkowników.
ina12 odpowiedział(a) na diesvindu temat w Przywitaj się i daj się przywitać
Witam Cię Przemku serdecznie, napewno pomożemy Tobie i na tej stronie jest smacznie i zdrowo. -
Filet z mintaja, biały sos i surówka.
-
Iwonko podaję przepis Suflet orzechowy 3 żółtka 4 białka 20 dag cukru 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej 10 dag orzechów zmielonych Cukier utrzeć z żołtkami, wstawić do naczynia z goracą wodą i ubijać, az masa zgęstnieje. Gdy wystygnie dodać ubita pianę z cukrem, mąkę ziemniaczaną i orzechy zmielone, wymieszać i wylać do naczynia żaroodpornego posmarowanego masłem i posypanego cukrem i zapiec w średnio gorącym piecu w temp. 160*C-180*C Pozdrawiam
-
Basiu podaję przepis z którego zawsze ja robię. Z tego przepisu grzyby nie są mocno kwaśne, sa bardzo dobre. Grzyby marynowane 1 kg grzybów 15 dag cebuli 2 szklanki wody 1/2 szklanki octu 10% po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego liść laurowy, szczypta nasion gorczycy Grzybów nie ważę, tylko robię zalewę i wtedy zalewam. Przyciąć trzony, obgotować w dosc duzej ilości lekko osolonej wody przez około 10 minut, odcedzić i przelać zimną wodą, ja dosyć dużo przelewam. Układać warstwami w słoikach, przekładając cebulą pokrojoną w krążki lub małymi cebulkami sparzonymi krótko w wodzie. Ja używam większą cebulę. Dołożyć do każdego słoika przyprawy. Zagotować wodę, dodać ocet, zalewę przyprawić do smaku solą i cukrem. Gorącą zalewą napełnić słoje z grzybami, zamknać i wstawić do pasteryzacji. W czasie gotowania trzeba zszumować to napewno wiesz. Basiu jeżeli będziesz chciała to mogę podać przepis na grzyby pasteryzowane które zimą zagotowuje się z tłuszczem lub śmietaną na patelni. Te grzyby jak robię to w słojach litrowych z gumką. Jeszcze mam przepis na grzyby kwaszone, to muszą być kurki, gąski zielone lub szare, które sa dodatkiem do potraw i sałatek. Ja ich jeszcze nie robiłam, tylko robiłam marynowane i pasteryzowane. Basiu proszę podaj przepis po grecku. Pozdrawiam serdecznie.
-
Gosiu o jakiej Ty drugiej stronie napisałaś? ja tylko urzęduję na smacznym. Jak fajnie, będziesz miała dzieciątko, życzę dobrego samopoczucia przez ten okres i szczęśliwego rozwiązania. Pozdrawiam serdecznie.
-
Lody - A Czemu Nie Wkońcu Już Niedługo Lato:)
ina12 odpowiedział(a) na pszczółka maja temat w Desery i lody
Jolu ekstra lody zrobiłaś, ja też je zrobię bo są podane w przepisie bardzo smaczne składniki. Pozdrawiam -
Reniu bardzo ładne zrobiłaś i takie inne w środku z ciastem kakaowym. Pozdrawiam
-
Ja też dodaję kisiel, jak dobrze Marto że przypomniałaś o tej zupie, będzie gorąco to trzeba zrobić, dziękuję. Pozdrawiam
-
Iwonko bardzo ładny masz ogródek z warzywami i zadbany. Ja pajęczynę dopiero będę miała, napewno przeczytałaś że to nie jest moja. Ja mieszkam w bloku, działkę mam poza Bydgoszczą. Na początku miałam same warzywa, ile ja zapraw narobiłam, różne gatunki pomidorów i maleńkie i w kształcie serca nie wiem czy znacie takie. Obecnie nie mam żadnych warzyw tylko siedem drzew owocowych, pigwę, czarną borówkę, aronię, iglaki, krzewy ozdobne, kwiaty i dwa świerki jeden jest srebrny, ale się rozpisałam szczegółowo. Wszyscy zrobili zmianę działek na rekracyjne, moja jeszcze nie wygląda tak jak powinna po mojej myśli, a to dlatego że nie mogę jeździć. Dorunia już nie długo będziesz się cieszyć wszystkim tym co dosadzisz i podziwiać każde kwiatki, drzewka, krzewy i.t.d. jak pięknie będą rosły kwitły, to jest coś wspaniałego i to trzeba naprawdę lubić. Pozdrawiam
-
A Ja Sie Nawet Nie Przywitalam
ina12 odpowiedział(a) na zakalec temat w Przywitaj się i daj się przywitać
Marto witam Cię bardzo serdecznie i nie martw się na początku każdemu nie wszystko się udaje i obecnie też nie wszystko się uda tak jak się chce. Przekonasz się jak bardzo szybko nabierzesz wprawy. Pozdrawiam serdecznie. -
klopsy mielone, szary sos i buraczki.
-
Marghericat to jest też mój minus, ja codziennie zajadam się słodyczami i w ciągu tygodnia to wafelki w czekoladzie i inne słodycze i co tydzień piekę. To trwa już tak od przeszło 9- ciu lat, a jak placek mi bardzo smakuje to obiadu nie zjem tylko co jakiś czas dochodzę, kroję i się opycham. U mnie myślę że to jest chorobliwe, albo dostałam bzika na tym punkcie. Pozdrawiam
-
Ja myślę że dariad dopiero upiecze to ciasto, tak ja rozumię. W sobotę piekę je z wiśniami z słoików.
-
A ja lubię też bardzo sernik bez spodu i ten sernik może być śmiało bez spodu.
-
Iwonko dziękuje za przepis który mnie bardzo zaciekawił i jutro robię. Mam pytanie, gorczycy mogę mnie dodać prawda? Pozdrawiam
-
Włożyć do słoja lub butelki pełno wiśni z pestkami. Zalac spirytusem i zostawic na 4 tygodnie zamknięty słój. Po tym czasie zlać do butelki. Sporządzić syrop 1/2 l spirytusu 1/2 kg cukru rozpuszczonego w niewielkiej ilości wody Przegotowany i ostudzony syrop nalać na odcedzone z nalewki wiśnie, po dwóch tygodniach zlać i zmieszać z uzyskanym poprzednio wiśniowym spirytusem. Rozlać do butelek i zostawić na 2-3 miesiące.
-
Ewuniu proszę bardzo podaję przepis i na pewno nalewka będzie udana. 1 kg wiśni bez pestek, kilka wiśni z pestkami z tego kilograma, mogą być wszystkie bez pestek wsypać do słoja, dodać 4 goździki i trochę wanilii i 25 dag cukru. Zalać to 1/2 l spirytusu lub litrem wódki. Wymieszać, szczelnie zamknąć i przechowywać do 6 miesięcy. Następnie odcedzić i zlać do butelek. Pozdrawiam
-
Dorunia dodaje pająka i pszczółkę na pajęczynie bo mi przysłał. Mógł zrobić zdjęcie z innej strony, muszę mu uwagę zwrócić.
-
A u mnie i słoneczko i pochmurno, popadało i raz nawet mocno lało i zagrzmiało.
-
Fasola z kiełbasą, na deser drożdżówka z konfiturą z aronii własnej roboty.
-
Hanula tak jak Emka napisała pasuje, wierzch też można owoców zalać galaretką. W słodkościach podałam przepis bo już robiłam z tymi egzotycznymi owocami, ale i inne przepisy gdzie są podane ananasy albo brzoskwinie na wierzchu i nie tylko możesz zastąpić tymi owocami. Jutro postaram się go znaleźć. Pozdrawiam
-
Ja robię podobnie jak Basia k i Ewunia.
-
Margheritac cieszę się że sernik smakował, dziękuję za dodanie opinii. Nam smakował nawet w pierwszym dniu, takie jesteśmy okropne łasuchy. Pozdrawiam