ina12

Zdjęcie dodane, jeszcze moja jedna rada jeżeli ktoś sie zdecyduje upiec to proszę dodać trochę więcej kisielu truskawkowego, będzie bardziej intensywny kolor.

Dziękuję bardzo, bo ja lubię wyższe biszkopty i jak bym wiedziała to napewno by był wyższy upieczony.

Kasiu pięknie to ciasto wygląda ja proszę o przepis. Wiolu Ty też bardzo ładny duży tort zrobiłaś. Najserdeczniejsze życzenia proszę złożyć dla teścia i córki. Pozdrawiam

Reniu czy piekłaś też w takiej tortownicy co ja czy mniejszej? i biszkopt też według przepisu czy wyższy bo to mnie bardzo ciekawi. Stwierdzam że z alkoholem jeszcze smaczniejszy byłby krem. Pozdrawiam

" Przepisy czytelników" Biszkopt 4 jaja 4 łyżki cukru 4 łyżki mąki odrobina proszku do pieczenia krem kokosowy szklanka wiórków kokosowych szklanka mleka szklanka cukru 1 1/2 kostki masła 2 łyżki kakao Do posypania łyżka masła łyżka cukru 1/2 szklanki wiórków kokosowych Upiec biszkopt. Po ostygnięciu przekroić. Wszystkie składniki kremu, oprócz masła, gotować 30 min, na wolnym ogniu, przestudzić, następnie utrzeć z masłem, dodać kakao. Składniki do posypania ciasta zrumienić, cały czas mieszając, aby się nie przypaliły. Ułożyć w kolejności: biszkopt, krem kokosowy, biszkopt , krem kokosowy. Wierzch posypać upróżonymi wiórkami. Piekłam w tortownicy 26 cm, z tych składników ciasto wyszło mi niskie i w dołączonym w przepisie zdjęciu też jest niskie. Chcąc uzyskać wyższe wiadomo co zrobić. Co mnie się przytrafiło, za mocno ostygła masa albo te 30 min. jest za długi okres gotowania. Cukier się na dnie skrystalizował i jak dodałam masło nie mogłam ubić, dodałam kakao zagotowałam i było po kłopocie. Dla mnie i szwagierki jest ciasto za słodkie a pozostałym osobom smakowało.

Przepis - " Ciasta domowe" Ciasto 2 1/2 szklanki mąki pszennej 1 1/2 szklanki cukru 3/4 szklanki oleju 1/2 szklanki maku 25 dag margaryny 6 jajek 1 kisiel truskawkowy 1 cukier waniliowy 16 g 2 łyżki kakao 2 łyżki wiórków kokosowych 2 łyżeczki proszku do pieczenia Masa serowa 1/2 szklanki cukru 1 kg. półtłustego twarogu 25 dag margaryny 4 jajka 2 op. budyniu śmietankowego na 1/2 l mleka Polewa czekoladowa 7 dag margaryny 5 łyżek cukru 4 łyżki kakao 1 1/2 łyżki wody Ciasto Margarynę, żółtka i cukier utrzeć, wsypać mąkę z proszkiem, połączyć. Dodać olej i na końcu ubitą pianę z białek. Ciasto podzielić na cztery części. Do jednej dodać kakao, , do drugiej wiórki kokosowe, do trzeciej mak, a do czwartej kisiel. Piec w blaszce o wymiarach 25 x 40 cm wyłożonej natłuszczonym papierem pergaminowym, ja wyłożyłam folią aluminiową do pieczenia. Ciasto wyłożyć do formy, kładąc wzdłuż blaszki każdy kolor ciasta. Piec przez 45 minut w temp. 180*C. Masa serowa Margarynę, jajka zmielony ser i cukier zmiksować. Włożyć do garnka, smażyć do momentu uzyskania jednolitej masy ok. 5 minut, na koniec wsypać budynie. Polewa czekoladowa Wszystkie składniki gotować przez ok. 3 minuty Ciasto wyjąc z blaszki, wystudzić, przekroić na dwie części i przełożyć masą, polać polewa czekoladową i udekorować według własnego uznania. Do polewy użyłam margarynę zwykłą, do ciasta i masy serowej palmę. Udekorowałam posypką kolorową bo miałam ją. Ciasta brzegi nacięłam nożem a następnie robiłam cieńkim szpagatem. Górną warstwę ciasta przekroiłam na połowę w szerz bo bałam sie że mi się rozkruszy i położyłam w ten sposób, jak na dole było z brzegu ciasto kakaowe to górne kakaowe położyłam po przeciwnej stronie i wyszła taka szachownica. Ciasto poprostu rozlatuje się w ustach i jak jest utarte to jest jak masło. Dzisiaj jak przyjedzie mój syn zrobi zdjęcie i doda.

Jolu sałatkę zrobiłam w sobotę, konsumowana była w niedzielę. Wszystkim bardzo smakowała, dodałam jajka i nawet użyczyłam przepis. Troszeczkę tylko odłożyłam to jest już na dzisiaj jak mój syn przyjedzie do posmakowania. Dziękuję Tobie bardzo za przepis, a o zrobieniu sałatki pomyliłam się z datą i to nie wiem dlaczego tak się stało. Pozdrawiam

Mój mąż zalicza się do tych osób które jedzą same placki posypane cukrem i jest rodowitym bydgoszczaninem, ale z innymi dodatkami też się zajada.

Marzycielko piękne ciasto wykonałaś i bardzo apetyczne. Pozdrawiam

Basiu przepraszam że wcześniej nie udzieliłam odpowiedzi. Usiadłam dopiero do komputera bo miałam gości. Basiu wody się nie dodaje, same puszczą sok podczas podgrzewania aż do zagotowania. Roksana dziękuję że skorzystasz z przepisu. Pozdrawiam

Jagody opłukać i osaczyć z wody. Sypać do słojów, potrzasając, aby ciaśniej się układały. Część jagód zagotować i zalać nimi jagody ułożone w słoikach. Słoiki zamknąć i wstawić do pasteryzacji na 18 minut , dotyczy to słoików 0,5 l i mniejszych, większe trzeba pasteryzować o 5 minut dłużej. Po otwarciu słoja można z soku zrobić zupę jagodową, zrobić pierogi i nadawają się do ciasta. Słodzi się dopiero jak bierzesz do zużycia. Basiu do soku parowanego na 2 kg. jagód dodaje się 15 - 25 dag cukru. Pozdrawiam

Pomidorowa z ryżem.

Rozella nie ma tego przepisu na forum, podam go.

Możesz jeszcze zrobić jagody w sosie własnym. Część jagód wkłada się do słoika świeżych i do tego część zagotowanych i pasteryzuje się. Można zrobić również sok parowany. Basiu jeżeli jesteś zainteresowana mogę podać dokładne proporcje i sposób wykonania. Pozdrawiam

Majeczko to ciasto zawsze piekę w tortownicy dokładnie o takiej średnicy co podałaś. Pozdrawiam

Halo Mac i inne osoby, gdzie się podziewacie, czy wszyscy na wczasy wyjechaliście?. Wypowiem się także za inne osoby, TĘSKNIMY za Wami bardzo. Pozdrawiam i do usłyszenia.

Rozello mogłaś ten przepis jak jest wypróbowany podać w słodkościach, napewno tam będzie więcej osób zainteresowanych.

Sernik gotowany i kokosowiec, na sernik dodam przepis a jak będzie dobra ma masa kokosowa to też dodam bo biszkopt mam już upieczony.

Witam Cię Kacper, powiem Tobie szczerze na inną stronę nawet siłą mnie nikt nie zaciągnie i tej stronie pozostanę wierna do samego końca. Pozdrawiam serdecznie.

Naleśniki ziemniaczane z sosem serowym.

Zawiadamiam, jutro robię sałatkę i dam znać w niedzielę.

Rozella witam Cię, z tej strony będziesz naprawdę z nami razem bardzo zadowolona i to jest kopalnia "ZŁOTA"

Basiu ja poczekam bo mi się nie spieszy z kupnem i wiem że dasz znać.

A ja robię jeszcze inaczej, makrela wędzona, ryż, kukurydza, ogórek kiszony lub konserwowy, cebula, majonez i przyprawy i na pewno wszystkie sałatki robione innymi sposobami są dobre.

Basiu podałaś bardzo dokładne informacje i już nabrałam ochoty na zmianę. Poczekam jak będziesz po remoncie i kupisz zlewozmywak to napewno mi doradzisz za co Ci będę bardzo wdzięczna.