-
Postów
2882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez ina12
-
Prawdopodobnie była źle dobrana proporcja składników tak jak napisała Lucienne i lukier był za rzadki. Roksana ucierając cukier puder z wodą musisz jej dodać tyle aby była gęsta masa nadająca się do smarowania. Pozdrawiam
-
Justynko kremówka jest rzadka i ma dłuższy okres gwarancji, natomiast ta śmietanka jest bardziej gęstawa a jak otworzyłam kartonik to u góry powierzchnia była gęsta. Ubiła się ładnie, ale ja osobiście wolę kremówkę. Justynko wymyślili coś nowego i miała na kartoniku trzy litery UHT. Pozdrawiam
-
Lucienne piękne ciasto, nic nie pozostało jak tylko je upiec. Wiola podała przepis, Ty zmodyfikowałaś i mamy do zrobienia smaczne ciasto. Pozdrawiam
-
Trufle Z Herbatników - Kakaowe Lub Kokosowe
ina12 odpowiedział(a) na ina12 temat w Ciastka, Drożdżówki, Pączki
Iwonko zeszczupleć nie damy rady, drożdżówka z truskawkami dawno zjedzona i dzisiaj zajadałam sobie kupione wafelki w czekoladzie posypane orzeszkami. Przyrzekam sobie że nie ruszę słodkiego, ale nic z tego przyrzekania i do tego jeszcze trzeba wypróbować podane świetne przepisy. Pozdrawiam -
Trufle Z Herbatników - Kakaowe Lub Kokosowe
ina12 opublikował(a) temat w Ciastka, Drożdżówki, Pączki
30 dag masła lub margaryny szklanka cukru pudru 2 żółtka 2 łyżki gęstej śmietany 2 paczki herbatników - ok. 20 dag 2 łyżki kakao, lub 5-6 łyżek wiórków kokosowych, lecz wtedy paczkę herbatników - ok. 10 dag. Masło lub margarynę utrzeć z cukrem, dodawać żółtka, kakao lub wiórki i zmielone herbatniki, a na końcu śmietanę. Nabierać łyżeczką porcję masy i formować kulki, otaczać w kakao, zmielonych herbatnikach, wiórkach kokosowych, orzechach itp. Do masy można też dodać rodzynki lub inne posiekane drobno bakalie, schłodzić. -
Anulka ja robię w taki sposób, na litr wody biorę 1 płaską łyżkę soli. Ogórki wkładam do zimnej wody na 1/2 godz., następnie myję, układam w słoju i przekładam koprem, liśćmi od wiśni, chrzanem oczyszczonym, dodaję czosnek. Czosnek i chrzan kupuję osobno, a koper i dodatki w pęczku. Zagotowuję wodę z solą i dodaję troszeczkę cukru i goracą zalewą zalewam. Nie czeka się aż zupełnie się ukiszą i one już po paru dniach są dobre do jedzenia. W zimnej wodzie trzymam je dlatego że nie pobierają zalewy. Pozdrawiam
-
Ciasto tak jak Renia podała piecze się temp. 180*C i ja nastawiam na tradycyjne pieczenie. Pozdrawiam
-
Bigos z pieczarek i ziemniaki piure.
-
Schab z ananasem, frytki i sałata ze śmietaną.
-
Kasiu palmę daktylową sama wychodowałaś czy kupiłaś i jak długo ją masz?. Muszę się uzbroić w cierpliwość i też wstawię zdjęcie. Twoja jest śliczna, ale jak moją zobaczysz to się chyba przestraszysz i Ty jako znawczyni napewno mi doradzisz czy dam radę ją wychodować. Basia też mi już doradziła dobrze. Ja wyczytałam że stale musi latem być mokra ziemia i rano listki trzeba zwilżać, a zimą ziemia musi być stale wilgotna, nie za mokra bo by korzenie zgniły. Pozdrawiam
-
Dziękuję Wam, ja też mam nowej generacji i Dorunia ma rację jak będę chciała żeby jeszcze szybciej rozmrozić to śmiało wstawię garnek z gorącą wodą. Basiu w starej też tak robiłam jak Ty. Kasiu o stosowaniu suszarki też słyszałam od kogoś bardzo dawno temu, przecież wygodniej jest wstawić garnek, a nie trzymać suszarkę w ręce.
-
10 dag orzechów, albo migdałów, lub płatków owsianych - do wyboru 2 białka 6 łyżek cukru pudru łyżka margaryny tłuszcz do blachy. Migdały sparzyć, obrać z łupin, wysuszyć i zemleć. Orzechy zemleć. Jeżeli będziemy robić z płatków owsianych, to zrumienić je na krótko na margarynie, rozgnieść wałkiem na stolnicy i wymieszać z częścią cukru pudru. Białka ubijać, pod koniec dodać cukier puder. Sztywną pianę delikatnie wymieszać z orzechami, migdałami lub płatkami owsianymi. Masę kłaść łyżką lub szprycą na natłuszczoną blachę i piec około 20-30 minut w temp. 180*C. Wyjmować jeszcze gorące. Ciastka przechowywać w zamkniętych puszkach, co zapewnia zachowanie świeżości i kruchości.
-
Karola mnie też te babeczki bardzo się podobają, przepis wydrukowałam i dziękuję. Pozdrawim.
-
Ja czasami robię naleśniki w taki sposób, do ciasta dodaję trochę proszku do pieczenia, cukier waniliowy i starte jabłka i one są grubsze i smaczne. Muszę Twój sposób wypróbować bo z jabłkami są bardzo dobre i z bananami napewno też. Pozdrawiam
-
A jednak ta wczorajsza burza i deszcz narobiły porządnej szkody a ja myślałam że nie. Rano było parno, później się zachmurzyło i był zimny wiatr a temp. 20*C. W tej miejscowości co mamy działkę 18 km. za Bydgoszczą paliły się trzy domy tak się dowiedziałam i nie wiem jak wygląda sytuacja na działkach. Ulice u nas były pozalewane, studzienki nie nadążyły odbierać wody, posłucham wiadomości lokalnych to się dowiem więcej. Ja mieszkam na Wyżynach - dzielnica, wyżej aniżeli śródmieście i brat mówił że spadło duzo gradu wielkości kurzych jaj.
-
Basiu i Kasiu zwracam się do Was czy ten mężczyzna który zmieniał mi kierunek otwierania drzwi dobrze doradził, powiedział że odmrażając zamarżalnik mogę wstawiać garnek z gorącą wodą to prędzej się odmrozi. Ja nie posłuchałam jego rady i nigdy tak nie postępuję. Pozdrawiam.
-
Dzisiejszy obiad był bardzo smaczny, dziękuję Grumko za przepis i można nawet zrobić jak ktoś się zjawi i podać do tego chleb, będzie podane coś innego i bardzo smacznego. Pozdrawiam
-
Biała kiełbasa po celestyńsku, przepis Grumko, na deser drożdżówka z truskawkami.
-
Majko zdejmnij rurkę i tylko bardzo szczelnie trzeba gąsior zamknąć. Pozdrawiam
-
Ile powinno być proszku do pieczenia?, bo ja mam w przepisie 1/2 łyżeczki.
-
2-3 banany łyżka tartej cebuli 15 dag sera żółtego 1/3 szklanki mąki 1/2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta pieprzu, olej Utarty żółty ser wymieszać z jajami, mąką, solą, pieprzem, cebulą i proszkiem do pieczenia. Na rozgrzany olej kłaść ciasto łyżką, smażyć placki z obu stron na złoty kolor. Pokroić banany w plastry, przez kilkanaście sekund obsmażyć je w tym samym tłuszczu i następnie ułożyć na plackach.
-
2 szklanki mąki 2 jajka 1/2 szklanki rozmrożonego szpinaku łyżka oleju 1/2 szklanki mleka sól tłuszcz do okraszenia sos mięsny do polania, lub twaróg do posypania Wymieszać w kubeczku jajka, mleko, szpinak oraz olej. Mieszaniną tą zarabiać mąkę, a po połączeniu się składników ciasta bardzo dokładnie je wyrobić. Wyrobione ciasto wyłożyć na deseczkę zwilżona wodą. Nożem odcinać cieńkie kluski do wrzącej osolonej wody, ugotować. Odcedzić i podawać zaraz po ugotowaniu z dodatkiem sosu mięsnego lub tylko okraszone i posypane twarogiem. Kluski te trzeba gotować przed samym podaniem i nie nadają się do odgrzewania.
-
Nie wiem czy udało mi się usunać bo dwa razy wysłałam to samo. Jednak się udało.
-
Była straszna duchota, ale przed godz. 20:00 zaczęła się burza i trwała prawie trzy godz. nie było tragicznie, ładnie popadało i zaraz przyjemniejsze powietrze się zrobiło.
-
Nie przeczytałaś instrukcji i w niej pisze że nie można nic ciepłego wstawiać. Kropelki rosy są, to jest normalne i one nie zawsze są kropelkami bo są okresy że te kropelki sa zmarznięte zauważ, a jak jest rosa to są już skropliny i one spływają na dół do wgłębienia i przez otworek spływają do rynienki która jest umieszczona w tyle. Wszystko jest w porządku, tak jak potrafiłam postarałam się wytłumaczyć. Pozdrawiam