ina12

Jutro piekę Wenus z przepisu Jolanty.

2,5 szklanki mąki 25 dag margaryny 3/4 szklanki cukru pudru 1 jajo 2 żółtka 0,5 szklanki śmietany 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia 8-10 szt. jabłek średniej wielkości 2-3 łyżki cukru pudru Margarynę bardzo dokładnie posiekać z mąką (wcześniej przesianą z proszkiem) dodać cukier puder i wymieszać. Zrobić dołek i wlać jajo, żółtka i śmietanę, połączyć składniki w jednolite ciasto. Schłodzić przez około 0,5 godz. Umyte i obrane jabłka podzielić na połówki, wydrążyć gniazda nasienne. Wałkować ciasto na grubość ok. 3-4 mm i kroić kwadraty o boku ok. 12 cm. Na środek kwadratu ułożyć połówkę jabłka ( przecięciem do ciasta) i połączyć rogi ciasta przykrywając jabłko. Piec w nagrzanym piekarniku w temp. 200*C na złoty kolor. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem, a na wierzchu można położyć troszkę dżemu lub konfitury.

To my Haniu Tobie dziękujemy bardzo za wspaniały przepis, robię deser bardzo często i myślę że nikt nie będzie miał za złe że ośmieliłam się podziekować jeszcze raz w imieniu wszystkich. Pozdrawiam

Edytko drożdże rozetrzeć z cukrem i rozrobić z ciepłym mlekiem i weż trochę mąki z przepisu, rozmieszaj i pozostaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia i to jest rozczyn, dalej postępuj tak jak podałam w przepisie. Ciasto zawiń w cieńki może być lnianny ręczniczek, tak jak zapytałaś poprostu ściereczka. Ciasto zawsze wypłynie i nie trzeba osuszać tylko robić od razu tak jak podałam w przepisie. Ciasta nie trzeba podsypywać mąką bo nie powinno się kleić przy wałkowaniu. Proszę śmiało zawsze pytać jak się czegoś nie wie, ja zawsze z miłą chęcią odpowiem Pozdrawiam

Zupa jarzynowa z wkładką.

2 1/2 szklanki mąki łyżka cukru 25 dag margaryny 8 łyżek mleka 4 dag drożdży gruby cukier kryształ do posypania ciastek tłuszcz do blachy Przygotować rozczyn. Mąkę posiekać z margaryną, dodać rozczyn i wyrobić ciasto. Zawinąć je w serwetkę, włożyć do zimnej wody, a gdy wypłynie wyjąć je, kroić na małe kawałki i wałkować na grubość 1 cm. ciasto wykrawać szklanką, przykrywać je mniejszymi kółeczkami wyciętymi kieliszkiem i posypać na wierzchu cukrem. Ciastka ułożyc na blasze wysmarowanej tłuszczem, a kiedy podrosną piec w nagrzanym piekarniku do 180*C do zrumienienia.

Upiec biszkopt. Krem: 1 kg. truskawek 2 budynie truskawkowe lub śmietankowe 9 łyżek cukru kostka masła lub margaryny 2 jajka Przesmażyć truskawki z 5 łyżkami cukru, odlać trochę soku, ostudzić i rozmieszać w nim budynie. Do gotującej masy wlać budynie, chwilę gotować i następnie ostudzić. Utrzeć masło lub margarynę, Jajka ubić z 4 łyżkami cukru i dodać do masła i dalej ucierać. Do tego kremu dodawać po łyżce usmażone i ostudzone truskawki i dalej ucierać. Następnie wyłożyć na biszkopt. Można biszkopt przekroić i 3/4 kremu wyłożyć na biszkopt, przykryć drugą częścią biszkopta i posmarować wierzch resztą kremu. Uwaga: Truskawki nie były wszystkie dojrzałe, gdy zaczęłam smażyć rozgniotłam je i na sam koniec do kremu dodałam trzy łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody.

Jogobellę owocową z przepisu andy, ciasto bardzo smaczne.

Andy dziękuję za przepis, placek bardzo dobry za który wystawiam najwyższą ocenę i polecam go. Biszkopt miałam cieniutki, upiekłam go z 3 jaj, 3 łyżek cukru, 3 łyżek mąki i 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia, mógłby być nawet troszeczkę wyższy. Do masy dodałam całe opakowanie brzoskwiń świeżych i na szczęście wszystkie były dojrzałe, dodać chciałam jeszcze z puszki grapefruity a że były w smaku gorzkie to ze względu na tatę dodałam drobno krojone ananasy z puszki. Szkoda tylko że narazie nie mogę dodawać zdjęć. Jeszcze raz bardzo dziękuję, poprostu pycha i serdecznie pozdrawiam. Na marginesie, ja mam wszechstronne zainteresowania, nie tylko futbol ale każda dyscyplina sportu mnie interesuje i oprócz wszystkich innych zainteresowań codziennie rozwiązuję jedna krzyżówkę dla treningu mojej pamięci. Pozdrowiam Majeczko ja nie pasuję już nawet do żadnego trenera i działacza sportowego, a co mówiąc dopiero o którymś z piłkarzu.

Boczek pieczony, ziemniaki i kapusta kiszona zasmażana.

Hejka witam Cię bardzo serdecznie w naszej kulinarnej rodzince.

Zrobię w dużej, wieczorem wykończę i jutro dam znać bo dzisiaj oglądać muszę bardzo ważny mecz piłki nożnej. Andy nie narzekaj na biszkopt bo bardzo ładnie wygląda. Pozdrawiam

Dziękuję grumko, Zakalec możesz dodać trochę musztardy do smaku łagodnej np. stołowej. Pozdrawiam

Andy jutro robię to ciasto, myślę że w 30 cm. tortownicy masa będzie niska i pewnie muszę użyć tortownicy 25 cm. Daj znać w jakiej ty piekłaś. Pozdrawiam

Grumko ja też proszę daj znać co to jest za dodatek na talerzu, napewno zrobię i będzie bardzo dobry obiad.

Elunia dziękuję za wiadomość, jest wiadomo że nie wszystkim wszystko smakuje. Mój mąż uwielbia ryby, świeże śledzie też a solonych i owoców morza nawet nie posmakuje. Pozdrawiam

Reniu cały czas myślałam o Tobie i dzisiaj też. Chciałam już napisać co się z Renią dzieje czy ktoś może wie. Więcej osób brakuje za którymi również tęsknię. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie i jak dobrze że znów jesteś z nami.

Elunia średnią możesz użyć, odejdą wierzchnie liście i głąb. Z przepisu tego wychodzi spora porcja. Kiedy chciałam usiąść do komputera to akurat nadeszła burza i znów zaczyna się błyskać. Ja także pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co jest najlepsze.

Basiu Ty masz też nie małą bardzo ładną kolekcję kwiatów.

Vanesso Witam Cię bardzo serdecznie, dobrze że dołączyłaś do nas.

Pałki pieczone, ziemniaki i kalafior.

Andy podoba mi się ten przepis i wypróbuję go i bardzo ładnie i apetycznie wygląda na zdjęciach. Pozdrawiam

Kasiu ale masz dużo pięknych kwiatów, ja nie mam dużo ze względu na brak miejsca i dobrze że nam je udostępniłaś. Pozdrawiam

Piotrek witam Cię serdecznie, będzie Tobie z nami dobrze, a my od Ciebie dowiemy się napewno z biegiem czasu różnych nowości i porad kulinarnych. Pozdrawiam

Kugiel i surówka z kiszonej kapusty.