ina12

Krysiu dziekuję bardzo.

Basiu ja mam przepis na dżem truskawkowo - agrestowy, ja podaję proporcje i myślę że jak w ten sposób zrobisz powinno być dobrze, zamiast agrestu użyjesz rabarbar. 1 kg truskawek 1 kg agrestu nieprzejrzałego 1,5 kg cukru Agrest rozgotować z cukrem, dodając niewielką ilość wody. Do podgotowanego agrestu dodać truskawki w całości i dosmażyć. W taki sam sposób przygotowuje się dżemy mieszane.

Twoje dekoracje są prześliczne, patrząc na te wszystkie dekoracje to aż wzroku nie można oderwać.

Renatko ale wspaniałe i apetyczne ciasto upiekłaś, muszę koniecznie też je upiec. Pozdrawiam

Dziękuję za przepis, sos jest bardzo smaczny, zmieniłam tylko zioła bo nie miałam tymianku, a w miejsce przypraw z przepisu dodałam zioła prowansalskie, czosnku naprawdę nie wyczuwa się. Polecam ten przepis i pozdrawiam.

Witaj Marcinie! nie ma ma żadnego komunikatu błędu, nie mam żeby kliknąć dodaj nowy temat, wszędzie klikam i nic z tego. Prawdą jest tylko że starość to nie radość.

Napisałam ten sam przepis poraz trzeci i ponownie nie ukazał się. Proszę o poradę gdzie trzeba kliknąć żeby go wysłać?

Dziękuję Dorotko za poradę. Dobrze że zajrzałam tutaj, napisałam przepis wczoraj i dzisiaj i nie mogłam wysłać. Pozdrawiam

Margo witam Ciebie serdecznie i cieszę się że z tych przepisów z których skorzystałaś smakowały Tobie, inne też są bardzo smaczne. Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Marra, Jutro robię tą potrawę, pomidory już kupiłam w Biedronce 400g, jedna puszka to koszt 1,39 czytając przepis zapowiada się pyszny sos. Jutro dam znać po skonsumowaniu obiadu. Pozdrawiam

Basiu ja wiem że to musi byś soja, ja chciałam jak najprędzej zrobić i mleczko i ser. Udam się do innych sklepów i może dostanę kupić, dziękuję i pozdrawiam.

Reniu w tych sklepach co byłam dzisiaj nie było soi, tylko soczewica.

Ziemniaki, ryba soja i surówka wielowarzywna.

Marra witam Ciebie bardzo serdecznie, kto na tą stronę wchodzi to pozostaje jej wierny. Ta utworzona strona posiada magnez i cieszę się że jesteś razem z nami, będziemy wszyscy wspólnie współpracować i przyrządzać te wspaniałe pyszności. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i czuj się razem z nami tak dobrze jak u siebie w domu.

Polu dziękuję za informację, ja kombiwara nie miałam, a mikrofali obecnie nie używam. Ja też uważam że kombiwar jest wart tej ceny, ale napewno pod jednym względem ze mną się zgodzisz. Są rodziny które są w trudnej sytuacji finansowej i chciałyby sobie kupić a nie mogą i to jest naprawdę przykre. Przekonałaś mnie do kupna. Ślę serdeczne pozdrowienia.

Renatko dziękuje bardzo za podanie przepisu na mleczko sojowe i ser tofu. Tylko jadłam kotlety sojowe gotowe, jak dobrze że został poruszony temat soi. Ja też jutro kupię soję zrobię mleczko i ser tofu. Basiu a Tobie dziękuję za podanie jak zrobić przekąskę. Dam znać czy mleczko sojowe smakuje mi. Pozdrawiam.

Przepis ten posiadam z ksiażki " Przeboje światowej kuchni" Kotleciki arabskie z soi - falafle szklanka soi 2 cebule jajko łyżka kaszy kukurydzianej 2 ząbki czosnku bułka tarta, sól, pieprz, olej do smażenia Namoczoną na noc soję zalać świeżą wodą, ugotować do miękkości, odcedzić. Obraną cebulę posiekać i przesmażyć ( nie rumienić) na 2 łyżkach oleju. Soję i cebulę zemleć w maszynce, dodać kaszę, jajko, sól, pieprz i zmiażdżony czosnek. Wyrobić masę. Zwilżonymi dłońmi formować małe kotleciki, obtaczać je w bułce tartej i smażyć na oleju. Falafle smakują zwłaszcza ze specjalnym pieczywem tzw. pitą. Można też je podawać z bułką i dużą ilością surówek oraz z różnymi sosami.

Udka w warzywach i frytki.

Reniu ja też proszę o ten przepis.

Kochana Polu bardzo dziękuje za informację. Kartę do Makro posiada mój syn, coś mi prześwituje że kombiwary widziałam w Media- Markt. Polu daj znać w jakim czasie masz upieczone mięso? Pozdrawiam

Witaj Kasiu! pomysł miałaś wspaniały i teraz napewno Twoja rada i pomoc przyda się innym. Na półce co mam słoiczki, to męża siostrzennica mi zrobiła naklejki na nie, a ja podałam tylko wymiary. Na samo przylepnym papierze też szablonowo zrobiła literki a ja ponaklejałam i jaka to jest wygoda, jak się zakurzą to tylko wilgotną ściereczką się zmywa i te literki są tak ładnie wypuklone. Kasiu napewno masz ładnie wymalowane, mam pewność i tak jak obiecałaś dołącz zdjęcia ja bedę czekać na nie. Pozdrawiam

Witaj Krysiu! bardzo proszę podaj nam proporcje. Dziękuję i pozdrawiam.

Soja po bretońsku: 40 dag soi 15 dag boczku wędzonego 5 dag cebuli 10 dag przecieru pomidorowego 1 dag mąki 3 dag tłuszczu 1 łyżka pietruszki sól, majeranek, czosnek Ugotować namoczoną poprzedniego dnia soję, odcedzić. Boczek wędzony pokroić w drobną kostkę, zrumienić. Obraną cebulę posiekać. Z tłuszczu, mąki i cebuli sporzadzić zasmażkę, rozprowadzić wywarem, dodać przecier pomidorowy, wlać do soi, wymieszać z boczkiem i zagotować. Przyprawić do smaku czosnkiem roztartym z solą i majerankiem, poddusić razem. Podawać soję posypaną siekaną zieleniną z chlebem lub ziemniakami. Puree z soi w sosie śmietanowym: 40 dag soi 5 dag cebuli 2 dag tłuszczu, sól Sos: 15 dag śmietany 3 dag mąki 3 dag masła 1/8 l wywaru z jarzyn, sól Ugotować namoczoną poprzedniego dnia soję, odcedzić, przepuścić przez maszynkę. Obraną cebulę posiekać, zasmażyć na tłuszczu, dodać do soi. Przygotować sos wg przepisu, polać purre. Podawać z jajami sadzonymi na grzankach. Kotlety z soi: 25 dag soi 5 dag bułki czerstwej 1/8 l mleka 2 dag grzybów 2 jaja 5 dag cebuli 3 dag tłuszczu sól, pieprz 2 łyzki siekanej zielonej pietruszki, 10 dag tartej bułki tłuszcz do smażenia 1-2 dag tartego sera Soję opłukać namoczyć w letniej wodzie. Następnego dnia ugotować w wodzie, w której się moczyła, odcedzić, osączyć i przepuscic przez maszynkę. Bułkę namoczyć w mleku, odcisnąć, zemlec, grzyby opłukać, ugotować w niewielkiej ilości wody, wyjąć z wywaru, osączyć, posiekać. Zielona pietruszkę posiekać. Cebulę obrać, drobno pokrajać, zrumienić na tłuszczu. Do soi dodać bułkę, grzyby, cebulę, zieleninę, jedno jajko, wymieszać, doprawic do smaku. Formować kotlety, panierować w jajku, dwukrotnie otaczać w tartej bułce wymieszanej z utartym serem. Smażyć z dwóch stron na rozgrzanym tłuszczu. Podawać z ziemniakami i surówkami, lub z sosem grzybowym.

Dorotko dodam wszystkie trzy przepisy, a Renatce dziękuję za przepis i nie muszę już o niego prosić.