Iwona01

SAŁATKA Z KURCZAKIEM: - 40 dkg piersi kurczaka - 25 dkg kaszy kuskus - 2-3 łyżki masła - 1 średnia cebula,5 dkg dymek - 25 dkg ogórka świeżego - 1-2 ząbki czosnku - 50 dkg pomidorów - 1/2 szkl. soku z cytryny - 2 pęczki natki pietruszki - 2 gałązki mięty - 6 łyżek oliwy i 2 łtżki oleju - sól,pieprz,słodka papryka Na dużej patelni lub woku zagotować 1szkl. wody z łyzką oliwy i szczyptą soli.Zdjąć z ognia, wsypać kaszę kuskus, dokładnie wymieszać. Odstawić na 2 min. do napęcznienia. Do kaszy dodać starte na wiórki masło. Całość podgrzać kolka minut na małym ogniu ( 2-3 min.). Gotową kaszkę wymieszać widelcem. Cebulę i czosnek obrać, drobniutko posiekać, wymieszać z sokiem cytrynowym.Przyprawić do smaku pieprzem. Następnie utrzeć z pozostałą oliwą. Dymki obrać,pokroić w cienkie krążki. Pomidory i ogórek oczyścić,umyć i pokroić w kostkę.Natkę pietruszki i miętę opłukać i posiekać. Przygotowane składniki połączyć z kaszką kuskus i polać sosem winegret. Wszystkie składniki przemieszać. Sałatkę odstawić na 30 minut w chłodne miejsce. Mięso pokroic w cienkie paseczki, smażyć kilka minuy na oleju. Przyprawić do smaku solą,pirprzem i słodką papryką. Gotową sałatkę przełożyć do miseczki, na wierzchu rozłożyć paseczki mięsa. :shock: :grin: :grin:

Tak Danusiu, o to chodzi :shock: Pozdrawiam

Witaj Basiu! Co prawda większość sałatek, które robię ,w swoim składzie zawiera majonez,śmietanę czy jogurt,ale znalazłam w swoim zeszycie takie,które nie zawierają tych składników, a zapewniam ,ze są dobre bo sprawdzone. Oto one: SAŁATKA RYŻOWA: Ryż ugotowany na sypko posiekane ogórki kiszone lub konserwowe papryka konserwowa jajka na twardo groszek konserwowy posiekana makrela wędzona lub tuńczyk w puszce posiekana natka pietruszki trochę oleju lub oliwy sól i pieprz do smaku Ilość składników dowolna SAŁATKA BURACZANA Z JAJKAMI I FASOLĄ: 4 buraki 20 dkg białej fasoli z puszki 2 kiszone ogórki pęczek dymki kwaśne jabłko 4 jajka ugotowane na twardo 2 ząbki czosnku sok z cytryny olej, sól, pieprz Buraki ugotowac,obrać i pokroić w kostkę.Fasolę osączyć z zalewy. Dymkę,miąż jabłka i ogórki pokroić. Dwa jajka posiekać.Przygotowane składniki polać sosem przygotowanego: z oleju wymieszanego z sokiem z cytryny,zmiażdżonym czosnkiem i doprawionym solą i pieprzem.Wymieszać. Sałatkę wyłożyć do salaterki i udekorować cząstkami pozostałych jajek. Ilość składników też jest orientacyjna i można modyfikować w/g potrzeb. Mam jeszcze przepis na sałatkę z kurczaka. Jeszcze jej nie robiłam,bo niedawno dostałam przepis. Jednak jeśli będziesz chciała to Ci go podam :shock: Pozdrawiam

Chińska policja zatrzymała pewnego kierowcę, który prowadził auto podłączony do kroplówki. Pojemnik na płyn była zaczepiony o lusterko. Mężczyzna wyjaśnił, że znudziło mu się długie czekanie w klinice na zabieg i postanowił wrócić do domu. Grupie nastoletnich złodziei samochodowych z Winnipeg w Kanadzie sąd nakazał uczestniczyć w specjalnym programie resocjalizacyjnym. Chłopcy karnie stawili się w wyznaczonym miejscu. Było zimno, więc przyjechali samochodem. Skradzionym.

Ja też dodaję boczuś,ale tylko do roladek, które potem je mąż,bo ja z dzieciakami wolimy bez. A jak mam czas ,żeby "pobawic się" z tymi roladkami, to dzień wcześniej przygotowywuję marynatę i przez noc mięso się w niej marynuje. Też potem pysznie smakują :shock: Pozdrawiam

kombinezon

Zgadzam się z Christiną. I myślę, że majonez w zasadzie nie ma ani właściwości konserwujących, ani też nie powoduje, że np.sałatka szybciej się psuje. W gruncie rzeczy jego zadaniem jest to, aby był spoiwem dla składników jak równiez spełnia walory smakowe. Ja przeważnie,jakąkolwiek sałatkę przygotowywuję dzień wcześniej, dodaję równiez majonez(oczywiście jeśli jest w przepisie) i wstawiam do lodówki.Składniki potrawy "przegryzą" sie i jest ona wtedy najlepsza w smaku. Gdy zostanie mi, przechowywuję ją w lodówce, ale niezbyt długo ,ok.2 - 3 dni (poprostu potem nie jest już tak apetyczna jak na początku). Jednak muszę przyznać, że dzieje się to rzadko,ponieważ zazwyczaj znika ze stołu w mig :shock: Pozdrawiam

"....Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat!..." Mężczyzna

akacja

perfumy

Smakowicie wygląda i tak tez pewnie smakuje :shock: Pozdrawiam

Dorotko, ten tort komunijny biały, w kształcie zamkniętej księgi jest przepiękny ( nie tylko ten). W przyszłym roku jest komunia mojego chrześniaka i z chęcią przygotowałabym takie cudo, ale jestem niestety " beztalencie tortowe" :grin: Jeśli chodzi o złoty proszek do dekoracji, to nie spotkałam się z tym. Pozdrawiam :shock:

Oczywiście, Danusiu, podaję Ci przepis: - 210 szt.płatków mlecza ( chodzi o płatki kwiatów) - 1 litr wody - 1,5kg cukru - 1 i 1/4 łyżeczki kwasku cytrynowego Płatki mlecza (oczywiście najpierw oczyszczone i umyte) gotować w wodzie przez 7 minut od momentu wrzenia. Przecedzic przez ściereczkę i ostudzić. Dodac cukier i gotować na małym ogniu 45 minut. Przed końcem gotowania ( na 10 min. przed wyłączeniem dodać kwasek cytrynowy. Pozdrawiam :shock:

okiennice

Witam w naszym gronie nowo przybyłych :shock:

Dorotko, ja podobnie jak Ty przygotowywuję fasolkę, nie dodaję tylko cebuli do zasmażki.Dodanie jej zmienia jakoś smak potrawy? Tak na marginesie - kupiłam dzisiaj co potrzeba i jutro gotuję fasolkę po bretońsku :D

rysunek

pieniądze

Dorotko,widzę,że swoje dzieła zebrałaś w jedno miejsce. Naprawdę efektowne torty i ozdóbki do nich :D

- kawałek wołowiny bez kości (ok. 1/2kg) - ok.25 dkg ogórków kiszonych - 1-2 cebule - przyprawa do mięsa - mąka do panierki -olej do smażenia - sól,pieprz do smaku - wykałaczki do spięcia roladek - sos pieczeniowy "Winiary" Wołowinę umyć,osuszyć i pokroic na plastry.Rozbić je z obu stron,posypać przyprawą lub tylko pieprzem i solą.Pokrojone na słupki ogórki i cebulę pokrojoną w pióra układać na jednym końcu mięsa i zwjać w roladki.Spiąć tak wykałaczkami,aby nadzienie nie wypadło.Następnie roladki dokładnie obtoczyć w mące. Obsmażyć na rumiano z obu stron Tak przygotowane roladki przełożyć do garnka,zalać ciepłą wodą i dusić pod przykryciem do miękkości. Gdy mięso będzie już miekkie zaciągnąć sosem pieczeniowym,przygotowanym w/g przepisu na opakowaniu.Ewentualnie doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem. Podawać z ziemniakami i surówką. A tak wygląda roladka w środku:

"...Za każdym razem ranisz mnie za każdym razem zadajesz mi ból..." SPOTKANIE

czasie

kot

Wracam do tematu: parowar. Otóz od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem tego urządzenia i coraz bardziej jestem zdecydowana, aby go zakupić. W związku z tym mam pytanie: jakiej marki jest najlepszy i najlepiej się sprawdza? Może ktoś z Was ma to urządzenie i poleci mi taki, który naprawdę jest dobry, sprawdzony i poprostu super :D , a którego nie kupować za żadne skarby :D Ostatnio widziałam w telewizji reklamę parowara z firmy TEFAL (chyba,jeśli dobrze pamiętam) i wyglada zachęcająco, tylko jak się sprawdza w użytkowaniu? Proszę, drodzy forumowicze o rady i podpowiedzi.To ma być zakup na wiele lat, więc ma być towar porządny i trwały. Czekam na odzew! Pozdrawiam :D

Życzę sukcesu! Daj znać jak wyszło i czy smakowało :D