DeLarge
Aktywni Smakowicze-
Postów
667 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez DeLarge
-
wydaje mi się że lepiej obrać cukinie przed krojeniem w plastry, będzie łatwiej i szybciej a przepis znam i muszę powiedzieć że całkiem smaczne są takie krążki, polecam również grillowaną cukinię
-
DeLarge dlatego że tak nazywa się bohater jednej z moich ulubionych książek, Alex DeLarge "A Clocwork Orange" http://en.wikipedia.org/wiki/A_Clockwork_Orange
-
na zimę https://www.smaczny.pl/przepis,salatka_z_zielonych_pomidorow
-
już niewiele wolnego nam zostało :mrgreen: jak pomyślę że mam wrócić do gimnazjum to wrrr... ale lubię jednak te dzieciaki :shock:
-
bingo!
-
Mąż wraca do domu lekko niewyraźny: - Piłeś? - No cos ty, ani kropelki. - Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. - Piłeś ? - Nie piłem. - Powiedz Gibraltar. - No dobra, piłem! W czasie pomarańczowej rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i mówi, umożliwimy wam przejęcie władzy, ale musicie nam dać Lwów i Kijów. W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadają: - Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami nałapać. Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda. Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu: - Synek, nie pij tyj wody, bo je zmazano, poć do mie, dom ci glaska tyju... - Proszę, co pani mówiła? - A nic, nic, pij, pij, goroliku, pij...
-
Pola, z tego co się orientuję to sposobów jest bez liku, musisz poszukać na forum tylko bo gdzieś już o tym dyskutowaliśmy
-
trzymam za was kciuki z tymi waszymi pracami, ja swoją mam już za sobą więc można to zrobić :mrgreen:
-
dokładnie tak samo jak ja :mrgreen:
-
Gotowanie na parze ma swoje ogromne zalety, potrawy nie tracą cennych witamin i składników mineralnych, a zachowują smak i kolor. Jest to najzdrowszy sposób przyrządzania potraw, szczególnie wskazanych dla dzieci, osób starszych, odchudzających się i ludzi, którzy mają jakiekolwiek dolegliwości trawienne. Co do przepisów to takowych nie znam. Kiedyś również zastanawiałem się nad zakupem parowaru jednak zrezygnowałem ze względu na koszta oraz po uzmysłowieniu sobie jak często będę z takiego urządzenia korzystać. Po takich przemyśleniach zakupiłem taką metalową, rozkładaną wkładkę do garnka która w połączeniu ze szczelną pokrywką spełnia swoje zadanie po o wiele niższej cenie :mrgreen:
-
robię zawsze z wędzonym kurczakiem tyle że nie z makaronem a z ryżem + garść sparzonych rodzynek, pycha
-
gwarantuję Ci Pączuszek że niebawem to zrobię, btw po jakim czasie można to konsumować?
-
Pomysł Na Danie Główne - Pomocy :)
DeLarge odpowiedział(a) na karolina_2508 temat w Problemy w kuchni
szkrzydełka zaliczam do "finger food" więc odradzam jako danie na przyjęcie, nawet dla rodziny... może taka karkówka z serem -
dzięki serdeczne Magdalena :mrgreen:
-
ostatnio w trakcie urlopu miałem okazję spróbować smażonych parówek w pikantnym cieście a'la naleśnikowe (było tylko bardziej gęste). paróweczki te jak mniemam były smażone w głębokim tłuszczu a podane były z wbitą wzdłuż wykałaczką. spotkaliście się może z takim przepisem?
-
polecam również smażone kanie
-
dziś właśnie wróciłem, było świetnie czasem tylko popadało, zdobyłem kilka szczytów. jeśli będziecie kiedyś w Wetlinie to szczerze polecam odwiedzić zajazd "Pod Połoniną" i skosztować placków po bieszczadzku
-
też znałem ten sposób ale w sumie to chyba jest lipa, chodzi tu raczej o świeżość jajka, parę razy jajka mi pękły a chciałem robić faszerowane, czyli skorupka do kosza :-)
-
po prostu jeszcze raz dzięki serdeczne....kolacja wyszła pycha tylko że zrazy się lekko przysmażyły...ale tylko lekko...a dziś w końcy ukochany urlop, jadę w bieszczady...wracam w niedzielę wieczorem
-
dzięki serdeczne za życzenia...zrobiłbym jakąś kolacyjke dla was wszystkich ale...no chyba że wirtualnie...jeszcze raz dzięki
-
gosiek50: coś czuje że z ta jajecznicą to musi byc BOMBA...jutro robię
-
sorry za mały off topic ale: nie wiem czy wiecie ale szpinak wcale nie jest tak bardzo bogaty w żelazo (zawartość żelaza nie odbiega od ilości tego pierwiastka w innych warzywach). szpinak zawdzięcza sławę "żelaznego" warzywa pewnemu zecerowi który popełnił błąd stawiając przecinek w nieodpowiednim miejscu
-
pasta wasabi, młody imbir w słoiczku...w sumie będzie was to kosztować jakieś 30pln / 40pln
-
- Coście kumie tacy ponurzy? - pyta włościanin sąsiada. - A, syn mi sie urodził. - Hmmm (???) A jak mu dacie? - Ludwik. - Łomatko, a czemu tak? - Bo czternasty.
-
ponad sześć lat nie jadłem mięsa ani żadnego nabiału, same warzywa....po takim doświadczeniu mogę powidzieć że nie polecam wegetarianizmu