Hi hi hi... Mój mąż mówił to samo, gdy podałam mu je pierwszy raz :) A potem zjadł dwie porcje i jeszcze talerz wylizał, chociaż jest typowym mięsożercą :oops: Dlatego warto spróbować, bo danko jest naprawdę proste, pyszne i niebanalne. No przynajmniej dla mnie i mojej rodzinki... :)
Ja znam je pod nazwą "Ciasto raz dwa trzy", która zapewne wzięła się z taj prostej przyczyny, że ciasto robi się w tempie błyskawicznym :) Dodaję jeszcze do masy duuuuuuuużo bakalii. Ciasto jest pyszne i szczerze je polecam!!!
A więc niecierpliwie czekam na komentarz :) I masz rację- to naprawdę super sposób na wykorzystanie nadmiaru pieczywa i osoby, które nie lubią gdy coś się marnuje (jak ja :)) napewno się nim zainteresują :oops:
No cóż... Mi zawsze wychodzi o konzystencji zwykłego ciasta ucieranego, czyli lekko lejące się. Naprawdę nigdy nie miałam z tym problemów. Wydaje mi się jednak, że ciasto powinno mimo to wyjść ok. Daj znać jaki jest rezultat, a ja będę trzymać kciuki, żeby się udało!!!!!!!!!!!!!!
Znam te pączusie i szczerze polecam! Robi się je w tempie błyskawicznym a smak jest rewelacyjny. Mmm... Tak się rozmrzyłam,że chyba sama niedługo je sobie zrobię :)
Otóż to! Nie ma w kuchni nic gorszego niż rutyna! Dlatego staram się wyszukiwać coraz to nowe przepisy, eksperymentować... A tak w ogóle to cieszę się,że pasta smakowała :)