Po obiadku wypiłam kawkę przy komputerze i poszłam z mamą na spacer do lasu i łaziłyśmy półtorej godzinki...super było i tak nawdychałam się świeżego powietrza,że od razu lepiej się czuję,a teraz popijam herbatkę z cytrynką :roll:
Ja obiadek mam już gotowy...w mieszkanku posprzątane i teraz siedzę sobie popijając kawkę i przeglądam co nowego na smacznym...piszę na gg z przyjaciółką i odpoczywam :eek:
Teraz truskawki to tylko takie podpędzane :eek:
Ja wzięłam prysznic i siedzę sobie przy herbatce z sokiem z czarnego bzu...mąż śpi,bo jutro rano do pracy...łóżko mi grzeje,jak wypiję to wślizgnę się do cieplutkiego łóżeczka :eek:
Miłej nocki życzę wszystkim :P