Ja też zrobiłam dzisiaj te śledzie...jeszcze są gorące to nie wiem jak smakują,ale na kolację będzie degustacja to wtedy napiszę,czy smakowały i wkleję fotki jakie u mnie wyszły...na spróbowanie zrobiłam z połowy porcji,ale jak będą nam smakowały to zrobię więcej bo mam zamrożone jeszcze ponad kilogram ;)
Ja zamawiałam normalnie z katalogu,który przysłali jako reklamę i potem już nie zamawiałam systematycznie i jak znowu przysłali mi katalog po 2 lub 3 miesiącach to też sobie coś zamówiłam,ale przymusu nie ma ;)
U mnie cały dzień było pochmurno i zimno,a w miasteczku oddalonym o 20 km świeciło słoneczko i było +4*...jakież było nasze zdziwienie jak wjechaliśmy i to zobaczyliśmy ;)
Ja też robię łazanki,ale nie kupuję do nich gotowego makaronu tylko robię sama ciasto jak na makaron i kroję w takie romby...bardzo dobrze smakuje z resztą składników ;)
Pozdrawiam :mrgreen: