Jestem pod wrażeniem,macie piękne dzieciaczki i piękne wnętrza mieszkań.Ja jak znajdę kilka chwil to wrzucę kilka swoich fotek.
Pozdrawiam cieplutko Was i Wasze rodzinki :grin: :grin: :grin:
mój amoniak nie był zamknięty w słoiczku tylko był w oryginalnym opakowaniu,czyli takim w jakim są proszki do pieczenia i pewnie dlatego wyparował :grin:
Kiedyś kupiłam opakowanie amoniaku na ciastka amoniaczki,ale z jakiegoś powodu(nie pamiętam już jakiego)nie upiekłam ich i po jakimś czasie pomyślałam sobie,że upiekę,ale jak wyjęłam opakowanie z koszyczka okazało się,że jest puste,czyli amoniak wyparował chyba,bo go nie było,a paczuszka nie była otwierana. :grin:
Witajcie kochani!
Moi rodzice mają niedługo 35 rocznicę ślubu i chciałabym upiec dla nich piękny tort,ale brakuje mi pomysłu.Proszę piszcie swoje propozycje na wykonanie tortu,ale nie bardzo trudnego.
Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam :grin:
Właśnie przeczytałam o tych bajkowych jajkach i napewno zrobię je na święta wielkanocne gdy przyjadą moje siostrzenice to będą miały radochę,szczególnie,że są smakoszkami galaretek.Droga ino bardzo dziękuję za przepis.
Pozdrawiam :grin: :grin:
Ja najczęściej robię sok z marchewki,jabłka i banana,a w sezonie-marchew,jabłko i maliny,mmm aż mi ślinka cieknie na samą myśl,chyba sobie dzisiaj zrobię :grin: :grin: :grin:
Suszony koperek,czy natka pietruszki wcale nie tracą zapachu jak się je odpowiednio wysuszy i przechowuje.Ja co roku zarówno suszę jak i mrożę i w zimie wykorzystuję do różnych potraw.Do suszenia mam kupioną suszarkę taką jak do grzybów tylko,że przeznaczona ona jest do warzyw i jak dobrze mi wszystko wyschnie to przekładam do słoików i zakręcam szczelnie i zapach nie ucieka.Z grzybami robię tak samo jak z koperkiem itp.
Pozdrawiam :grin:
Bardzo się cieszę,że Wam smakują te kuleczki i że mogłam się z Wami tym przepisem podzielić.Dziękuję wszystkim za dobre i miłe słowa.
Pozdrawiam :grin:
O podsmażaniu koncentratu i szczawiu wiedziałam,ale o ogórkach to nie wiedziałam i przy następnym gotowaniu muszę wypróbować ten patent,może się sprawdzi i na dobre wejdzie do jadłospisu.Ja gotuję ogórkową z ogórków utartych takich ze słoiczka,które robię jak jest sezon na ogórki.
Ja również planuję kupić formę silikonową do mufinek,bo bardzo nam zasmakowały i piekę je dosyć często,ale w foremkach do babeczek i potem trudno je umyć,żeby w każdym zakamarku było czyściutko.
Ja do ciast dodaję jak większość Kasi lub palmy,ale do kremów masła śmietankowego.Ciasta pieczone z palmą lub kasią zawsze mi się udają,a raz gdy piekłam z masłem to wyszedł zakalec,pewnie to zbieg okoliczności,ale ja się zraziłam i już więcej nie próbowałam piec z masłem.