We troje szybko się gotuje,a tym bardziej jak my już wiemy co kto ma robić i wtedy szybciutko potrawy są gotowe...trochę pomógł nam szybkowar nieoceniony w naszej kuchni,a jutro raniutko zrobimy resztę :)
Dzisiaj przygotowaliśmy kotlety schabowe,gołąbki,karkówki pieczone,strogonowa,zrazy wołowe itp.a jutro zrobimy surówki na świeżo,pstrągi faszerowane borowikami,łososia duszonego w śmietanie i porach i to chyba już wszystko :)
Wczoraj po obiedzie poszłyśmy z mamą na spacer do pobliskiego lasu i znalazłyśmy opieńki...pobiegłam do domku po koszyki i okazało się,że było ich 4 wielkie kosze...dzisiaj robiłyśmy sałatkę i po kaszubsku :)
Ja dzisiaj myłam okna i też zauważyłam sporą ilość biedronek takich małych,ale nie aż tak dużo jak Wy piszecie :)
Wstawiłam też babkę do garnka i gotuję...troszkę dzisiaj z nią pomodziłam i zobaczę co z niej wyjdzie :)