Dorunia

kawę rozpuszczalną

U mnie też szaro i ponuri a do tego co chwilę kropi deszczyk

Witaj Beello :)Znalazłam coś takiego https://borelioza.gazetka.eu/teksty.php?plik=dieta.php&tytul=Borelioza:%20Dieta i jeszcze coś takiego https://borelioza.net/blog/smutna-dieta/ Nie wiem czy o to Ci chodziło,ale może akurat pomogę :)

wilk

Zupa pomidorowa z ryżem i sałatka ziemniaczana :)

wodę gazowaną

U nas tylko śnieg sypie co chwilę

Byłam na poczcie wysłać zamówienie i teraz odpoczywam :)

krecik

Niedżwiedż

Przeglądam forum,ale zaraz idę na zakupy...jutro mam w planie bigos i dzisiaj kupię część produktów :)

Jem mandarynkę :)

Proszę bardzo Tutaj [LINK NIEAKTUALNY] jest ciekawa i duża :)

U mnie nadal plusowa temperatura,ale jest szaro i ponuro :(

A ja sobie myślę,kiedy zaświeci na dłużej słoneczko :)

Ja widziałam formę w sklepie AGD...kosztowała 35 zł.i chyba jest takich wymiarów jak podała Ania :)

Kiełbaska smażona z cebulką,ziemniaki i sałatka z buraczków czerwonych własnej produkcji :)

Basiu naprawdę polecam,bo są smaczne...oczywiście nie każdy lubi takie połączenia,ale jak dla mnie i dla moich bliskich to strzał w dziesiątkę :)

Sarna

Przepis znalazłam gdzieś w internecie bardzo dawno,ale dopiero wczoraj zdecydowałam się zrobić te pierożki...bardzo nam zasmakowały więc dzielę się z Wami przepisem :) Ciasto na pierogi to każdy potrafi zrobić :) Farsz: -20 dkg.kaszy pęczaku -30 dkg.twarogu -2 spore cebule -5-6 suszonych grzybków -1 łyżka posiekanej natki pietruszki -sól,pieprz do smaku Grzybki ugotować do miękkości...kaszę upróżyć na sypko...cebulkę pokroić w kostkę i usmażyć na rumiano...Twaróg jak trzeba to zmielić,dodać do niego grzybki,kaszę,cebulkę zeszkloną,natkę pietruszki...doprawić porządnie solą i pieprzem :) Smacznego :)

Współczuję mężowi Twojemu...nacierpi się teraz i przed nim wiele tygodni leżenia i rechabilitacji.

Jogurt waniliowy :)

Rosół na skrzydełkach z makaronem,smażone na głębokim tłuszczu skrzydełka w panierce,ziemniaczki i surówka z ogórka :)

W Rossmanie są chyba z ciemnym ostrzem te noże,a ja kupiłam z białym,bo podobno są lepsze,ale jak to bywa w przysłowiu"każdy żyd swój towar chwali " 🙂

O jejku to przykre miniu...mam nadzieje,że to nic poważnego...szybkiego powrotu dla męża życzę :)