Wwiioollaa9900

To jest tort Hello Kitty, który zrobiłam na 2 urodziny dla chrześnicy :)

Tak- ta lalka akurat jest prawdziwa. Owinełam ją folią spożywczą i najpierw zrobiłam gorset, a na końcu wsadziłam ją w tort w którym kolejno w każdym biszkopcie były zrobione dziury kieliszkiem. Później oczywiście lekko zatuszowałam łączenie:) Lukier na tą lalkę wyszedł mi super. Najpierw przesiałam 1/2 kg cukru pudru do miski, później do szklanki wsypałam 2 łyżeczki żelatyny i 7 łyżeczek wiśniowej galaretki i zalałam ciepłą wodą tak do 1/3 szklanki. Szybko wymieszałam żeby wszystko się dobrze rozpuściło i potem wsypałam 3 łyżeczki glukozy (Glukoza kupiona w sklepie spożywczym jest lepsza niż ta z apteki, bo już trochę wypróbowałam). Jak w szklance wszystko rozpuszczone to można przelać to do cukru pudru. Tu kolejna moja rada- żelatyna powinna być jeszcze ciepła, bo wtedy lepiej sie połączy z cukrem pudrem i najlepiej przelać ją przez drobne sitko, bo czasem mogą zostać jakieś grudki i później masa trochę się przez to psuje. Jak już zelatyna będzie przelana do miski to wymieszać wszystko dokładnie i powoli dosypywać cukru pudru i wyrabiać tak długo aż masa będzie plastyczna i przestanie się lepić... To jest mój przepis na udaną masę. Do tortu lalki nie użyłam żadnego barwnika. Kolor różowy jest od wiśniowej galaretki... Pozdrawiam:)

Oto tort lalka wykonany na zamówienie dla bratanicy męża :)

Ja barwniki spożywcze zamówiłam z allegro, bo też nie wiem gdzie takie coś kupić. Używam barwników w proszku. Pierwszy raz kupiłam w płynie, ale one nie do wszystkiego się nadają, ponieważ barwnik w płynie to barwnik w proszku rozrobiony z wodą i biszkoptu tym się nie zafarbuje. Są jeszcze barwniki w żelu, ale są dość drogie. Jeszcze kilka moich rad: Jeżeli robicie lukier plastyczny i w przepisie są 3 łyżeczki żelatyny to zamiast jednej łyżeczki żelatyny można dać 7 łyżeczek galaretki. Dzięki temu masa ma lepszy smak i nie jest aż taka słodka. Chyba, że potrzebujecie akurat biały kolor lukru to dajcie tylko żelatynę, ponieważ galaretka już odrobinę zmieni kolor. Druga moja rada jest taka żeby nie farbować całości masy plastycznej czyli nie dodawać barwnika do masy. W allegro sprzedają barwniki w torebeczkach po 5 gram i czasem jest to za mało żeby osiągnąć dany kolor. Gdy ja robiłam tort w kształcie samochodu lub boiska to nałożyłam na tort masę bez barwnika, a następnie zrobiłam w kieliszkach farby z barwników plastycznych i przegotowanej wody. Tymi gotowymi farbami pomalowałam tort. Kupiłam zwyczajne pędzelki do malowania farbami i pomalowałam jak mi się podobało. Nie tylko zaoszczędziłam sporo barwnika, ale też nie musiałam dodatkowo doklejać części w innych kolorach. A jeżeli będziesz chciała zabarwić biszkopt to rób to stopniowo, po troszeczku na czóbku łyżeczki, ponieważ wystarczy odrobina za dużo i może wyjść za ciemny. Mam nadzieję, że moje rady na coś się przydadzą... A jeszcze odnośnie barwników to jak najbardziej te w proszku 5g kosztuje w allegro ok 2 - 2,50 zł i są bardzo wydajne, a zafarbują wszystko :smile:

Oto moje kolejne torty, które zrobiłam. Tort audi dla taty, boisko dla brata, a ostatni tort biały, różany, który w środku wyglądał jak tęcza- był dla teściowej... Ta zabawa w robienie tortów coraz bardziej mnie wciąga... Już mam zamówienia na następne...

Witam! Jak wcześniej obiecałam- tort o kobiecych kształtach, który zrobiłam na 25 urodziny męża. Zrobił na nim wrażenie... :D

Śliczny zygzak! Ja również jestem fanką robienia tortów, ale dopiero zaczynam zabawę z lukrem plastycznym. Wysyłam w załączniku 2 torty Zygzaki jakie zrobiłam dla brata na 4 urodziny. Jeden był na urodziny w rodzinnym gronie, a ten drugi do przedszkola na świętowanie jego urodzin z kolegami i kolezankami :) Za 2 tygodnie 25 urodziny mojego męża... Już kombinuję jaki zrobić mu tort... Później dodam zdjęcia ;) tort zygzak MC.bmp