-
Postów
707 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Jolcia
-
Chciałam dodać ,że rodzince też smakowała.
- 17 odpowiedzi
-
- mielone mięso
- kapusta włoska
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam po pracowitym dniu :-) . Oczywiście co robię wracając z pracy :) ,włączam komputer i czytam. Jak to dobrze Magdzik ,że się odezwałaś :) . Bałam się ,że to jakaś depresja. Na szczęście wszystko okej z czego bardzo się cieszę. Na dzidziusia przyjdzie czas jak będziesz chciała,głowa do góry. Teraz niech przybędzie @ i niech wszystko wróci do normy. Gratuluję chęci do dalszej diety i dopingujemy Cię bo wiemy,że dasz radę. Melduj się więc często i mów o każdym kłopocie. Jeśli chodzi o jedzenie szpitalne to wszędzie jest problem. Szczęśliwe są te osoby co mają rodzinę ,bo zawsze coś dobrego im przyniosą. Bozenko dwa tygodnie wolnego to piękna sprawa :P . Wypoczywaj bo zasługujesz na to. Marudko współczuję z powodu koleżanki. Niestety życie jest bardzo kruche i nigdy nie wiemy kiedy się skończy. Ty kochana to dbaj o siebie i nic nie dźwigaj. Od tego są mężczyźni. Jeśli jeszcze raz będziesz musiała pić glukozę to spróbuj dodać soku z cytryny. Niektórym to pomaga. Justyska super ,że idziesz na studniówkę :-? ,mądra decyzja. Trzymaj się dietki a wszystkich olśnisz :? Dziunia wiem ,że się powtarzam ale pij dużo. Kup sobie pokrzywę i popijaj. Ona dobrze robi nereczką. Tashi dużo zdrówka dla syneczka. Aż żal jak taki maluch choruje :-) Pozdrawiam.
-
Cześć protaleczki :-) Ja mam dziś same proteinki. Waga ładnie stoi w miejscu. Na jutro do pracy ugotowałam sobie krupnik którego już bardzo dawno nie jadłam. A że można wprowadzać kaszę więc korzystam. Tashi przestoje wagowe zawsze są i trzeba się do tego przyzwyczaić. Najważniejsze to się nie załamywać a małymi kroczkami dojdziesz do celu. Skoro Twoja córka jest aktywna to skąd ta nadwaga. Może za dużo fast foodów. Może niech je więcej warzyw , chude mleko,chude mięsko. Dziunia trzymam Cię za słowo ,że już nie grzeszysz :) Justyska szkoda ,że nie idziesz na studniówkę .To taki piękny bal.Z drugiej jednak strony gdybyś miała się czuć nie najlepiej to trzeba odpuścić . Gratuluję pięknej wagi. Nie grzesz i szybciutko dołącz do 3 fazy. Bozena szalejesz kobieto :-) ,ale ruch to zdrowie więc Cię dopinguję. Iza możesz zrobić sobie twarożek (biały ser,jogurt,cynamon,słodzik),możesz udusić wątróbkę z cebulą,na chudym rosole zrobić lane kluski z samych jajek i dodać mięska. Nie zapominaj o rybach: makrela,tuńczyk,rybka na parze. Magda mega kop w Twoją stronę. Tak mało Ci zostało a ty co wyprawiasz? Kasias Ciebie też się to tyczy. Bierz się w garść. Czy suwak aktualny? Maragrete super wypisałaś Swoje pomysły.Teraz tylko wprowadź je w życie a będzie dobrze. Inni też niech korzystają. Rybaczka ja stosowałam 5/5 i byłam zadowolona. Może masz @ i waga stoi? Czasami stoi a nagle rusza szybciutko. Kostka może upiec sobie dukanowe bułeczki i się nimi delektuj. A z lodówki bierz tylko to co wolno.Ja lubię podgryzać wędlinkę drobiową jak mi się coś chce. Olinko my Cie też pozdrawiamy :) ,fajnie że jesteś z nami.
-
Właśnie ugotowałam i skosztowałam zupkę. Jest bardzo smaczna i łatwa w przygotowaniu. Zobaczę co powiedzą domownicy jak zjedzą. Dzięki za przepis i polecam :)
- 17 odpowiedzi
-
- mielone mięso
- kapusta włoska
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Leila , Ivonka ,Gosiulek , Sandra , Olinka , Magdzik , Malenstwo ,Gochna , Ewelinak , Solitarius , Az1809 , Kasias , Maliszka , Mrumru , Zunia , Justyska , Convalia , Kropelka , Nutka cynamonu , Magda , Pola Połek , Anula gdzie Wy się podziewacie ? Czy zapomniałyście o nas :) Monika , Grazzia , Mallina , Saga , Justyska to jeszcze czasami się odezwą. Dziunia 150 ,Kalunia 8891 , Littlegril , Kaan Wy też gdzieś się zapodziałyście. Czy stosujecie dietkę ,czy już nie ?
-
Marudka jak się nie mylę to miałaś dać nam znać jak wyszły badania bo od razu nie miałaś wyniku.
-
Witam cieplutko :) IZA 66 jak jesteś głodna to jedz ile chcesz.Warunek mają to być produkty protalowe. MAPHILOSOPHIE witamy Cię i trzymamy kciuki za sukces :-) I26 witaj po przerwie :-) .Dzięki za informacje na temat chlebka. MARAGRETE zmień suwaczek abyśmy mogły lepiej Cię dopingować. TASHI nie trać wiary i chęci bo wszystko przepadnie. KOSTKA czemu tak mało piszesz kochana.Słodzik dostaniesz w każdym markecie.Skrobie możesz zastąpić mąką kukurydzianą. Ja dziś serwuje sobie ucztę ,żupa gołąbkowa z forum smaczny i ciacho. Waga ładnie stoi w miejscu co mnie cieszy. Operacja koleżanki się udała i dziś idę ją odwiedzić. Pozdrawiam wszystkich.
-
Witam porannie :) Witaj Iza w naszym gronie :-) .Życzę Ci wytrwałości i sukcesów w diecie. Jak tylko będziesz chciała to wszystko Ci się uda. Moja waga wróciła do normy po sobotnim wyskoku co bardzo mnie cieszy. Elkamelka już masz piękny wynik i na pewno małymi kroczkami osiągniesz ten upragniony. Bozenko życzę Ci aby ten dzień nie był taki trudny i szybko zleciał. A ja dziś trzymam kciuki za operacje mojej koleżanki (kobiece sprawy). Wiem ,że będzie dobrze ale stres jest zawsze. Miłego dnia wszystkim :-)
-
Marku brzmi ciekawie.A nie masz może zdjęcia,lepiej można sobie wyobrazić patrząc na potrawę. Jeszcze nie robiłam nic z papieru ryżowego.
-
Witam niedzielnie! GRAZIA jesteśmy podobnego wzrostu. Ja mam 152 i ważę obecnie 67 kg. Mam jeszcze nadwagę ale na razie wystarczy mi chudnięcia. Może kiedyś. Też uważam,że w pewnym wieku nie należy przesadzać. WISLANDIA gratuluję pięknego spadku wagi. Zapraszamy do 3 fazy. Jeśli chodzi o jedzonko to jem to co w dniach p+w .Sama wymyślam sobie dania na które mam ochotę. Rano wcinam chlebek z serem a w południe owoc. Wczoraj trochę zgrzeszyłam w ramach uczty bo byliśmy u znajomych. Dziś waga pokazała 1 kg więcej. Zobaczę co będzie jutro. SAGA witaj po przerwie.Gratuluję zmiany pracy. Nie martw się będzie dobrze. Takie dziś czasy ,że musimy patrzeć na to co dobre dla nas. Ja tak jak Ty uwielbiam jogobellę.Zjadam 2 małe prawie co dziennie. A jaki jesz chlebek na 3 fazie? Pytałam dziewczyn ale nikt nie odpisał. IRISS superowe zdjęcia,aż chciałoby się tam pojechać. Jak wypoczniesz to opowiedz nam coś więcej. U mnie dziś w pracy spokojnie. Jeszcze tylko 4 godzinki i do domeczku. Pozdrawiam wszystkich.
-
Hejka wszystkim :-) Grazia czemu chcesz na uderzeniówkę wrócić? Czy na 4 fazie przybrałaś? Elakamelka wiem ,że piwo to nie uczta ale to było zamiast królewskiego dania więc myślę,że kalori za dużo nie było. Waga stoi w miejscu co mnie cieszy. Dziś nagotowałam sobie jedzonka na jutro do pracy. Po 10 dniach wolnego trzeba popracować. Zrobiłam też sałatkę z brokuła, jajka ,pomidora i zalane sosem z jogurtu z odrobiną czosnku. Bardzo mi to smakuje. Moja koleżanka z pracy też zaczęła 3 fazę jak ja. Kolejna zaczęła dietkę dukana. Bozenka gratuluję spadku wagi :-) . Jusia nie smuć się ,wszystko się ułoży :) .Każdy związek przeżywa trudne chwile.Najważniejsze to chcieć je rozwiązać.
-
Witam :P ELKAMELKA tak trzymaj 100% Dukana a szybko dojdziesz do celu. Z tą bułką to mnie rozbawiłaś :-? RYBACZKA witaj :) . Nie załamuj się ,że w I fazie schudłaś tak mało. Ja też około 3 kg schudłam a potem ładnie leciało aż doszło do 20 kg. Zobaczysz ,że u Ciebie też tak będzie. Ważne ,że chcesz. Życzę powodzenia i melduj się nam na bieżąco. MARUDKO gratuluję Tobie i mężusiowi syneczka :? . Jeśli chodzi o Twoje wątpliwości co to końskie to odpowiem,że jest to wada wrodzona. Dokładnie brzmi nóżki końsko szpotawe. Dzieci z tą wadą czeka ciężka i mozolna rehabilitacja a nawet operacja. Znam dwoje takich maluchów które niedawno sie urodziły z tą wadą. Ciesz się kochana ,że u Twojego bobaska jest okej. Zdrowe dziecko to cud w dzisiejszych czasach. BOZENKO dzięki za wiarę we mnie. Też mam nadzieję ,że bez kłopotów przejdę do 4 fazy. MARAGRETE ale poszalałaś z wołowinką :-) . Dobrze ,że dało się uratować. Nawiasem mówiąc to zastanawiałam się czy możemy pręgę a teraz już wiem. KOSTKA witaj ponownie i nie opuszczaj nas na tak długo :-) MADZIU a co się z Tobą dzieje ,smutno bez Ciebie :) . NUTKA też o nas zapomniała i inne dziewczyny też. Ja dziś miałam protalowy piątek. Na razie bez problemu. Zobaczymy czy będzie tak zawsze. Miłego wieczoru :oops:
-
Witam wszystkie protaleczki i te które kibicują :-) Właśnie wróciłam do domeczku i zaraz do komputera bo byłam bardzo ciekawa co napisałyście przez trzy dni. Mi udało się pozałatwiać tacie wszystkie potrzebne zaświadczenia lekarskie od 4 specjalistów. Trochę wystałam się w kolejkach ale trudno. Dodatkowo pomyłam groby, odciążając siostrę. Widzę,że waga pięknie Wam spada zwłaszcza Tashi ,gratuluję. Wszystkim które grzeszą posyłam wielkiego klapsa na opamiętanie. Marudko ty pisz nam co dziennie co słychać bo chętnie czytamy wszystko. U mnie waga w miejscu :) . Na razie w ramach uczty wypiłam piwo z siostrą. W sobotę idziemy z mężem do znajomych więc zjem coś ekstra. Mam pytanie do dziewczyn na III fazie.Jaki chlebek jecie,czy sklepowy czy pieczecie same. Pozdrawiam serdecznie :-)
-
ELKAMELKA,SZYSZUNIA ,TASHI, BOZENKO ,DZIUNIA, GRAZZIA dzięki za gratulację. Jabłuszko dzisiaj było pyyyyyyszniutkie. MARAGRETE super ,że wyjazd się udał i jesteś w dobrej formie :wink: Odezwę się dopiero za trzy dni bo jadę do Częstochowy załatwiać tacie wizyty u lekarzy ( aż czterech). Będę biegała od jednego do drugiego. Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;) ,życzę spadków wagi i dużo uśmiechu.
-
Niestety nie mogę zrobić takiego suwaka jak chcę więc jest tylko taki. Wasze są takie ładne ale nie potrafię zrobić suwaka z innych stron. Pokazuje się tylko napis grafika i nic więcej. MAGDZIK gdzie ty się podziewasz ? Smutno nam bez Ciebie :wink:
-
Witam ;) SAGO no nareszcie się odezwałaś. Nie zostawiaj nas tak długo :wink: Tashi nie grzesz bo za to zapłacisz przestojami . Ja już dziś kończę II fazę i od jutra zaczynam III , huraaaa . 20 kilo poszło. Niestety nie mogę zrobić suwaczka bo coś nie wychodzi. Muszę nad nim popracować. Ciszę się jak małe dziecko. Jutro zjem jabłko :) Dziś kupiłam sobie kurtkę na zimę i tak szczupło wyglądam,że nie mogę uwierzyć. Życzę wszystkim aby też szybciutko doszli do celu :)
-
Witam wszystkich cieplutko :) Ostatnio trochę jestem zabiegana i nie mam czasu poczytać . Ale to miło ,że nasze forum ożyło :) . Jeśli chodzi o moją dietkę to jest okej .Nie grzeszę i mam nadzieję ,że jak jutro wejdę na wagę to już będzie moje 20 kilo. Jutro dam znać. TASHI gratuluję spadku i życzę wytrwałości.Szybki spacerek z wózeczkiem dobrze Ci zrobi w walce z kilosikami :) Wydaje mi się ,że w tym dni gdzie jadłaś 2 jajka,jogurt i rybkę to chyba było mało jedzonka. Pamiętaj ,że nie wolno się głodzić. ELKAMELKA życzę zdrówka :wink: . Z czasem chęć na słodycze Ci minie. Poczekaj troszkę. GOSIULEK jestem pod wrażeniem Twojego wyglądu. Po prostu ślicznie wyglądałaś :) .W ogóle jesteś bardzo ładną dziewczyną i szczuplutką. Cała oprawa wesela bardzo ładna. Słoneczniki super się prezentowały. Pan młody trochę spięty ale po wszystkim na pewno się wyluzował. Fajnie ,że podróż poślubna też się udała. Teraz popracujcie trochę nad dzidziusiem i żyjcie długo i szczęśliwie. O instynkt macierzyński się nie martw. Wszystko przychodzi z czasem. MONIKA trochę mnie nastraszyłaś 3 fazą ;) . Wkrótce ją zaczynam i już się boję.Na razie na słodycze nie mam ochoty ale co będzie jak w ramach uczty coś zjem ? Czy pójdzie cała lawina? IRISS baw się dobrze i nie martw dietką. Czekamy na relację :) IVONKO waga 50.5 to rewelacyjnie :) . Musisz super wyglądać . A teraz zmykam coś zjeść bo burczy mi w brzuszku. Pozdrawiam wszystkich :)
-
Witam wszystkich a w szczególności nowe dziewczyny. Olinko spóźnione ale szczere życzenia zdrówka, radości i spełnienia marzeń. Od soboty nie zaglądałam do komputera bo miałam trochę roboty. Kilogram jeszcze mi został i nie chce się odczepić mimo,że nie grzeszę. Mam jednak @ więc pewnie dlatego. Duże buziaki dla wszystkich :wink:
-
Madzik to ja Ci ślę mega wielkiego kopniaka żebyś nie myślała o grzesznych produktach. Szkoda,że ta Twoja waga takiego figla płata. Nie dziwię się też ,że tracisz nadzieję. Proszę Cię jednak przetrzymaj tą złą passę a na pewno wszystko wróci do normy i waga pójdzie w dół ;) . Tashi mnie udało się zgubić w 4 miesiące 19 kg. Ty też dasz radę. Już chcesz a to jest połowa sukcesu. Mam w pracy koleżankę ,która waży ok 150 kg i nie chce się odchudzać. Unika tego tematu jak ognia. Maragrete całe słoneczko posyłamy dla Ciebie :) Solitarius więcej uśmiechu :) ,nie dołuj się pogodą. Doby niestety nie da się rozciągnąć :wink: Pozdrawiam :)
-
Witajcie kochane protalki ;) Tashi fajnie,że przyłączyłaś się do nas :) .Jeśli lubisz mięsko i serki, to na pewno wytrwasz w diecie. Staraj się jeść tylko dozwolone produkty i nie zniechęcaj się przestojami wagi. Madzik czy ty kochana trzymasz się zasad diety czy nie. Bo skoro każesz się kopać to coś mi nie pasuje. Mamy doświadczenie,że grzeszki potrafią zatrzymywać chudnięcie na długo więc lepiej tego nie robić. Maragretko korzystaj z zabiegów i wszystkich możliwych atrakcji. Twój kręgosłup będzie jak nowy :) Marudko ja dodaję mąkę pszenną wymieszaną z wodą w ilości ok 3 łyżeczek. Moja rodzinka przyzwyczajona jest do takich sosów. U mnie dzisiaj bez deszczu ale zimno. Rano tylko 3 stopnie były. Podobno za dwa tygodnie mają nadejść mrozy i ma być długa mroźna zima ,brrrrry :wink: Dziś miałam wolne więc postanowiłam uszyć sobie spódnicę bo nie mam w czym chodzić. W niedzielę jedziemy za Częstochowę na mszę za teściów więc się przyda. Krawcową to ja nie jestem ale od siostry samouka się nauczyłam i jakoś mi wychodzą. Jutro znowu do pracy na cały dzień. Pozdrawiam cieplutko :)
-
Ewelinak dzięki za miłe słowa :wink: .Szkoda ,że tak pofolgowałaś sobie z dietą. Wiadomo ,że im częściej się grzeszy tym trudniej wrócić do dietowania. Starałam się wytrwać aby jak najszybciej zakończyć II fazę. Teraz na warzywach przybyło mi 0.30 kg ,więc do zgubienia mam 1.3. Z tym allegro to nie do końca tak jest ,że można sobie sprzedawać swoje produkty . Jeśli nie ma się działalności ktoś może nasłać kontrolę. Moje siostrzenice tak dorabiały sobie zaproszeniami ślubnymi.Niestety napisano im ,że jak nie podadzą regonu to im naślą kontrolę. Zrezygnowały. Pogoda u nas nadal deszczowa. Aby się nie nudzić wczoraj i dziś robiłam zapasy jedzonka. Wczoraj robiłam bułeczki z czekoladą i bakaliami (część pomroziłam). Ponadto narobiłam ciasteczek maślanych i takich kruchutkich z marmoladą. Wpakowałam do puszek i na dłuższy czas rodzinka będzie miała co wcinać. Dziś narobiłam sporo pierogów,które też pomroziłam. A za godzinkę idę na kawę do koleżanki. Życzę wszystkim spadków wagi i pozdrawiam.
-
Sandra pięknie Ci idzie ,postaraj się tego nie zaprzepaścić ;) Littegril witamy ponownie :) .Faktycznie masz problem bez kuchenki. Zostają Ci tylko gotowe kuraki z rożna i dania z patelni. Kron piękny wynik w tak krótkim czasie :) ,tylko gratulować i życzyć wytrwałości. Pogoda dziś fatalna ,pada ,wieje silny wiatr :wink: ,aż nie chce się wychodzić z domu. Pozdrawiam.
-
Sandra , Iriss , Bozenko dzięki za miłe słowa. Magdzik ja już od dwóch tygodni biorę leki na włosy. Na razie nie widzę różnicy. Ale faktycznie jest ich na głowie dużo mniej i to mnie martwi. Za tydzień raczej na pewno zaczynam III fazę. Dziś pogoda się popsuła. Rano było względnie a od obiadu pada. Z nudów zrobiłam rodzince bułeczki z czekoladą z przepisu z forum.Stwierdzili, że pyszota. A teraz z nudów buszuję po internecie. Miłego wieczoru :wink:
-
Właśnie rodzinka wcina bułeczki i mówią .że są pyszne. Ja niestety na diecie więc nie mogę. Zrobiłam z kawałkami czekolady bo syn nie lubi bakali. Wyszło mi 22 bułeczki. Stokrotko dziękuję za przepis i pozdrawiam.
-
Masz rację Andy nie zauważyłam tamtego przepisu,przepraszam.