Gabi_B

Zdjęcie... Zdecydowanie poproszę o zdjęcie jeśli można...:D Zapowiada się oryginalnie i pysznie.

Jadłam coś takiego niedawno - baaaaardzo dobre!!!! Zupełnie nie czuc bułki, a masa jest bardzo delikatna i pyszna. Przydałoby sie zdjęcie...

Nie musi by niebieska - z jagodowej lub z owoców leśnych wyjdzie na pewno śliczny fiolet:-) I też będzie śliczna!

Tu https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...mp;hl=adwokatka już jest ten sam przepis. Sama go zresztą umieściłam :( Ale zdjęcie tu jest ładniesze :lol: Co do ciacha, to jest naprawdę warte grzechu, a w smaku nawet nie przypomina Rafaello (z czym możE się na pierwszy rzut oka kojarzyć. PYCHA!!!!!

Robię po kolei wszystkie Twoje przepisy i jeszcze na żadnym się nie zawiodłam!!! :lol:)))))))))) Proszę o więcej...:(

TO JEST PYSZNE!!! Wesprę przepis zdjęciem - niech skusi jak najwięcej osób :shock:

Oto pyszny deserek - torcik na upalne dni i nie tylko. Bardzo prosty i szybki w wykonaniu, bardzo smaczny i niezbyt kaloryczny :grin: - mniej lub bardziej - w zależności od wersji :) TĘCZOWE PTASIE MLECZKO Potrzebujemy: 3 dowolne róznokolorowe galaretki (ja użyłam niebieskiej, agrestowej i truskawkowej) 3 małe serki homogenizowane waniliowe (użyłam Danio, ale każdy inny się nada) 370 ml śmietanki 30% Śmietan fix kilka kostek czekolady mlecznej do starcia i posypania wierzchu Każdą galaretkę rozpuszczamy oddzielnie w 1 i 1/2 szklance wody. Do wystudzonych, ale jeszcze nie skrzepniętych galaretek dodajemy po 1 kubeczku serka i mieszając rozpuszczamy go w galaretkach. Następnie płynne galaretki wstawiamy na parę minut do lodówki - do stanu, gdy zacznie krzepnąć - każdą pojedynczo, w odstępach co kilka minut. Gdy pierwsza z galaretek zacznie krzepnąć wyjmujemy ją i miksujemy mikserem do uzyskania lekkiej puszystości. Myślę, że nie jest to tak naprawdę konieczne, ale powoduje, że galaretki nabierają pysznej piankowej konsystencji. Wylewamy pierwsza warstwę do małej okrągłej tortownicy i czekamy kilka minut aż zastygnie. Następnie procedurę powtarzamy z drugą i trzecia galaretką. Gdy ostatnia warstwa zastygnie - ubić śmietankę ze śmietan - fixem, wyłożyć na galaretki i całośc posypać czekoladą. Można zamiast śmietanki na wierzch poukładać owoce - np. brzoskwinie z puszki i zalać to samą galaretką. Pomysłów na ostatnią warstwę może być wiele. Proponuje równnież dosłodzić galaretki cukrem pudrem w czasie miksowania - ale to oczywiście zależy od tego co kto lubi:-). Polecam bo ciacho naprawdę pyszne, niedrogie, a dzieci...:grin:)))))))))))))))))))))) Wkrótce wkleję zdjęcia, bo większośc z nas to wzrokowcy :shock:

Zrobiłam wczoraj. Przepyszna, a w dodatku robi sie ją w 10 minut (ze zmywaniem :) ). Skorzystałam z podpowiedzi i odlałam nadmiar soku z jabłek. Zastanawiam się, czy nie mozna by do jabłek dodać suchej galaretki np. agrestowej lub cytrynowej, aby uzyskać większą kwaskowatość jabłek. A może ktoś już tak robił? W każdym bądź razie efekt przerósł moje oczekiwania. A roladę (w ogóle jakąkolwiek) robiłam po raz pierwszy w życiu!!!

Mnie też 2 tygodnie temu wyszedł zakalec i całość powędrowała do śmietnika. Nie wiem co poszło źle, bo generalnie babki mi wychodzą a i piekarnik mam niezawodny. Bardzo się zawiodłam. :P

Obawiam się, że przepis ten już jest na forum. Robiłam go w zeszłym roku na Boże Narodzenie. Przepis jest autostwa Jamaicy (o tu https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;hl=nutellą) a ciacho rewelacja!!!!

Ja również wczoraj zrobiłam ten sernik. Jest naprawdę dobry i robi sie go błyskawicznie. Na wierz zrobiłam posypke z prażonych na maśle wiórek kokosowych. Świetnie pasują do seniczka.

Mam tu przepis na ciacho w sam raz na Sylwestra. I nie tylko... ADWOKATKA Składniki: Biszkopt: 4 jajka 1 szklanka cukru 1 szklanka mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżka octu Krem: 1/2 litra śmietany 30% biała czekolada 1 szklanka adwokata 2 śmietan-fixy 10 dag orzechów włoskich Do dekoracji: kokos Wykonanie: Białka ubić, dodać cukier i nadal ubijać. Dodać żółtka, jeszcze ubijać. Następnie dodać mąkę, proszek do pieczenia, ocet i wymieszać. Ciasto wylać do wysmarowanej tłuszczem blachy i piec ok. 25 minut w temperaturze 170 st. C. Ostudzić i podzielić na dwie części. Jedną cześć biszkoptu pokruszyć. Śmietanę zmiksować z fixami. Następnie dodawać ostudzoną czekoladę wcześniej roztopioną na parze, a następnie powoli wlewać adwokata (ciągle miksując). Masę podzielić na dwie części. Do jednej części dodać pokruszony biszkopt i pokrojone orzechy włoskie. Drugą część biszkoptu nasączyć wodą z aromatem arakowym. Na biszkopt wyłożyć masę z pokruszonym biszkoptem i orzechami, a na to drugą część masy. Wierzch ciasta posypać kokosem. Schłodzić w lodówce. Smacznego. Polecam, bo ciacho jest naprawdę rewelacyjne. Czekam niecierpliwie na komentarze. To mój debiut na forum:-)))))))