@Katarzyna, zupełnie nie rozumiem dlaczego umiściłas ten wpis w dziale Śmieszności. To są niezwykle istone rady ocierające się o odpowiedzi nad sensem życia, bo jak mawiał mój świętej pamięci dziadek - robota to głupota.
Mój mąż by powiedział, że to kapusniak a nie bigos 🙂, bo według niego bigos może być tylko z kapusty kiszonej, ale jak ugotuję taki "kapuśniaśniaczek", to pałaszuje aż miło.