Ja to lubię w wersji z przyprawami korzennymi i koniecznie z miodem gryczanym i prawdziwą wanilią. Tak przygotowana porterówka musi dojrzeć przynajmniej miesiąc by się dobrze przegryźć ale efekt jest świetny. Jak częstowałem koleżanki to nie mogły uwierzyć po wypiciu że to nalewka głównie z ciemnego mocnego piwa i spirytusu. Smakowało wszystkim co do jednej osoby którą częstowałem. Dokładny przepis w linku: Porterówka. Ze względu na przyprawy taka nalewka kojarzy się bardzo ze świętami ponieważ przypomina lekko w smaku piernik.
Składniki: -opakowanie tortellini z ulubionym nadzieniem (w biedrze są tanie) -200g szynki konserwowej -pomidor -ogórek -odrobina cebuli (najlepiej czerwonej) -pół papryki -trzy łyżki majonezu -dwie łyżki jogurtu naturalnego -sól, pieprz Przygotowanie: Tortellini gotujemy według przepisu na opakowaniu. Pozostałe składniki kroimy w kostkę, dodajemy majonez, jogurt i dorzucamy ostudzone tortellini. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i mamy gotową bardzo łatwą i szybką sałatkę.
Przepis pochodzi z https://przepisy-studenckie.blogspot.com/2014/08/saatka-tortellini.html
to nie tylko jest zdatne do picia, to jest pyszne, serio, zmrożona wchodzi jak złoto bez przepitki pozostawiając w gardle taki świeżo słodkawy posmak, ale dalej w przełyku lekko grzeje tak jak powinno, lekko
Ja taką pastę robię w nieco innych proporcjach tak jak to jest przedstawione tutaj:https://przepisy-studenckie.blogspot.com/2013/12/pasta-jajeczna.html , tak że serek jest tylko medium zlepiającym jajka bo to one moim zdaniem powinny stanowic sedno tej pasty.
Chciałbym również zaznaczyć że serki topione są smaczne i tanie ale jednak nie polecałbym ich jeść zbyt często bo są po prostu niezdrowe. Są produktem wysokoprzetworzonym zawierającym bardzo dużo tłuszczu (zwłaszcza w tych tańszych serkach).
Składniki: -0.4 litra spirytusu -0,5 litra wody -300g cukierków ice (z biedronki)
Przygotowanie:
Cukierki zalewamy wrzącą wodą i mieszamy aż do całkowitego rozpuszczenia, można dodatkowo lekko podgrzewać żeby przyspieszyć cały proces choć i bez tego po kilku minutach wszystko się ładnie rozpuszcza. Czekamy aż uzyskany syrop całkowicie ostygnie i wlewamy do niego spirytus. Przelewamy iceówke do butelek i odkładamy do lodówki na przynajmniej kilka dni żeby się przegryzła. Można dowolnie zmieniać proporcje składników w zależności od pożądanego kopnięcia oraz stopnia słodkości. Wchodzi bardzo dobrze, bez przepitki.
Przepis pochodzi z:
https://przepisy-studenckie.blogspot.com/2014/03/iceowka.html
Yerba pomimo wysokiej ceny może się opłacać bo można ją parzyć kilkukrotnie. Radziłbym jednak nie przesadzać z jej spożyciem bo coraz częściej pojawiają się teorie że może ona mieć działanie rakotwócze
1000 kalorii to bardzo zła dieta. Metabolizm bardzo nam spowolni utrudniając stratę tkanki tłuszczowej a po skończeniu diety efekt jojo murowany. Dodatkowo taka dieta może skutkować zmniejszeniem masy mięśniowej. Lepiej dołożyć kalorii i więcej się ruszać.
Śmieciowe jedzenie właśnie działa całkiem dobrze na przyrost masy mięśniowej - hamburgery i kebaby mają całkiem sporo białka. Ale oczywiście jest to bardzo niezdrowe. Najzdrowiej jest wpiepszaś owsiankę rano, kurczaka z ryżem po południu i twaróg wieczorem. To taki standard jeśli chodzi o nabieranie masy mięśniowej. Dobrze jest gdzieś jeszcze wpleść jajka.
Większość raczej dodaje sam ser, zauważyłem u wielu osób jakąś taką niechęć do pieczonego pomidora a moim zdaniem taki jest świetny, dlatego uznałem że warto o tym napisać.