Katarzyna

Ja podaję zawsze sosy oddzielnie :grin: zawsze kilka do wyboru :grin: Ostatnio furorę zrobił syn jak przyrządził sos Da grasso :P

Ziemniaczki pieczone, kurczak z rożna i pekinka

Basiu pochwal się jak smakowała wiśniówka :grin: Tort się udał :grin:

Pisząc że robie prażoki na obiad myślałam że wszyscy wiedzą co to jest :grin: Ale jak pytałyście co to jest pomyślałam że jadłyście już to tylko może pod inną nazwą :grin: Cieszę się że przypomniałam przepis Tym którzy już wcześnie to jadali i mogę zachęcić Tych którzy jeszcze tego nie kosztowali, bo warto :P Wszystkim życzę smacznego :P

Teraz żałuję że nie kupiłam selera więcej :grin: ale niebawem zrobię :grin:

Dziś ze względu że każdy wraca o innej porze będą smażone śledziki, frytki i surówka

Właśnie się piecze szarlotka z przepisu cioci Ireny :grin: Wieczorkiem zapraszam na degustację i kawkę :grin:

Od rana zimno i przelotne opady nawet gradu :grin:

Witaj Karolinko :grin: Miło że jesteś z nami :grin: Zaskoczysz zapewne nieraz swoich bliskich :P Czekamy na wrażenia i Twoje sukcesy kulinarne :P

Przepis już jest zamieszczony w daniach głównych :grin: A na obiadek dziś naleśniki z nutellą ze śliwek :grin:

Ziemniaki 3 kg ( ja zawsze biorę więcej niż normalnie na obiad, bo moi panowie lubią odsmażane ) :sad: około 1 szklanki mąki pszennej sól Ziemniaki gotujemy tak jak na drugie danie :P Tak 5 minut przed końcem gotowania wsypujemy na nie mąkę, przykrywamy pokrywką i gotujemy do miękkości ziemniaków :P Odlewamy delikatnie wodę tak żeby mąka została w garnku :P Odcedzone ziemniaki ubijamy tłuczkiem , lub pałką do wyrobienia jednolitej masy ( tak żeby mąka bez gródek połączyła się z ziemniakami ) :P U mnie mama trzymała garnek tata ubijał :P Wykładamy na talerz łyżką :P Polewamy tłuszczykiem ze skwareczkami i cebulką :P Można podawać z bigosem i mięskiem , lub tak jak moja mama podawała na drugim talerzu kapuśniaczek z kiszonej kapustki :P Polecam :P Szybkie :P Tanie :P i Mniam :P Czekam na wrażenia Tych co jeszcze nie kosztowali i poraz pierwszy robili :P No i oczywiście smakoszy prażoków :P

Może znasz to pod inną nazwą? Gotujesz ziemniaki tak jak na drugie danie :sad: jak będą już miękawe 9 tak z 5 minut przed końcem gotowania) wsypuję na ziemniaki mąkę , przykrywam pokrywką i dalej gotuję do miękkości ziemniaków :P Odcedzam wodę i ziemniaki ubijam pałką lub tłuczkiem do ubijania ziemniaków tak żeby były dobrze ubite i połączone z mąką (zamiast ręką wyrabiam pałką ) :P Nakładam łyżką na tależ polewam skwareczkami z cebulką :P do tego bigosik, lub tak jak robi moja mama kapuśniaczek z kiszonej kapustki :P Powinny wyiść takie coś w rodzaju klusek tylko nie formowane :P Moi panowie bardzo je lubią i odsmażane są pycha :P Może zamieszczę ten przepis w daniach głównych :P to inni też spróbują :P Pozdrawiam serdecznie :P jak by były jeszcze jakieś pytania jestem do usług :P

Wszystkiego najlepszego na dalszej drodze życia dla Was Elu

Prażoki , bigosik i kotlety z indyka :sad:

U mnie teraz jest słonecznie i 8*

Ziemniaczki i kurczaczek pieczone w piekarniku i pekinka :sad:

Miło mi że mogłam pomóc :P Ciacho jest tak uniwersalne że można praktycznie wykorzystać do wszystkiego :P Pozdrawiam :D

A nie mówiłam po cichutku :P

Klamerko one są tak puszyste i kruchutkie że byś ich nie przewróciła gdybyś zrobiła duże :P

Basiu jednak racuszki :P Ja dziś robię placki ziemniaczane z sosem grzybowym :P

Justynko z tego co wiem pocztą pantoflową to Basga też ma na nie apetyt :P ale Ciii :P

Placki reklamuję :P zostało tylko tyle :P Jak M się przysiadł to nie mogłam go odgonić :D

Uprzejmie donoszę o zmianie planów :D miało być dziś leczo , ale M zadzwonił i mówię że dopiero jak wróci wieczorkiem coś zrobię a on na to że będzie wcześniej i chce mu się naleśników :D on chyba nas podsłuchiwał :cry: Właśnie się za nie biorę :P tym razem zrobię z jabłkami bo już nie che mi się biec po banany, ale następnym razem będą z bananami :D Dam znać jak smakowały :P

leczo

Justynko jak to się mogło stać że wcześniej nie widziałam tego przepisu :P Muszę koniecznie zrobić :D zrobiła bym już dziś ale wszyscy będą dopiero wieczorkiem :D To chyba jak syn jutro przyjdzie to zrobię :P bardzo ciekawi mnie ich smak bo wyglądają apetycznie :D