basga

piekne ...jaka jest trwałość takich arcydzieł?

Mam podobny przepis na ZIELONE JABŁUSZKO,tyle ze zamiast mleka w puszce sa śnieżki. Jeszcze go nie robiłam ale zacheciły mnie Jolci zdjecia tego ciacha i zamierzam go wreszcie wypróbować.

Czy ktoś posiada robot FENOMEN Zelmera? Chciałabym sobie kupić nowy robot ale jest taki wybór że trudno się zdecydowac a jakoś ta firma mnie nie zawiodła,powiedzcie czy warto wydać około 500zł na taki robot czy polecacie coś innego?

No RENIU-chyba kupowałyśmy tę rybę w tej samej sieci sklepów bo też kupiłam go wczoraj ale na dziś tylko część rozmroziłam i wydaje mi się jej bardzo mało ale za to wody było pół miski!

Doruniu-robię ten jogurt co 2-3 dni,tak nam posmakował! Zostawiam 1szklankę zakwasu,wstawiam do lodówki i potem zużywam do kolejnej porcji. Ostatnio kupiłam naturalny jogurt bałkański-rewelacyjny i dodałam do nowej porcji. Teraz w sklepie nawet nie patrzę na półkę z jogurtami! Z dotychczasowych smaków najbardziej smakowal mi ze zmiksowanymi brzoskwiniami z puszki oraz z kiwi a pomimo,że jestem wielbicielką kawy to akurat kawowy jakoś niezbyt mi posmakował. Teraz staram się za każdym razem kombinować z nowymi smakami-dziś dodam śliwki suszone. Jak to dobrze,że po nieudanym pierwszym jogurcie nie poddałam się ...

Rybka smażona,ziemniaczki i surówka z kapusty kiszonej.

Dziękujemy Wam za życzonka!

I pomyśleć,że w podstawówce potrafiłam ułożyć kostkę Rubika,ach.... :wink:

No to teraz możemy kombinować ze smakami bo maślanka może być jagodowa lub nawet truskawkowo-rabarbarowa.

Ja dziś mam taką zupkę na obiad tylko troszkę przekręconą :wink: ,otóż zielone części pora też dałam,troszkę białej kapusty,bez mięska i ziemniaków,doprawiona gałką muszkatołową i śmietaną jest baaaardzo dobra i nawet moja córka-niejadek jest zadowolona.

Witaj MAC51 w naszym smacznym zespole,napewno będziesz nałogowym smakowiczem bo tutaj wszyscy stają się nałogowcami i jedzenia i pichcenia :wink: :razz: :razz:

zupa porowa z serkiem topionym a na deser kombinator :wink:

INECZKO- Ty NOCNY MARKU! Dzięki za info,jak będę kupować to zapytam i przyznam,że nie przyszłoby mi do głowy,że może się rozpadać po rozmrożeniu.

Tak,kapusta jest super,ja robię podobnie tyle że ze śmietaną,doprawiona octem i bez ziemniaków,niedawno robiłam z młodej kapusty bo z takiej smakuje mi najbardziej.

Wiecie co-jak człowiek nieświadomie je coś niezdrowego to jeszcze rozumiem ale wiedząc teraz o tych hormonalnych pangach to już jej napewno nie kupię,i tak jak napisała Elmo,dopóki ktoś nie zbada,że to dotąd zdrowe wcale takim nie jest. A co sądzicie o grenadierze? Teraz w carrfourze są mrożone ryby w promocji-mam nadzieję,że zjadliwe bo zamierzam kupić więcej i wrzucić do zamrażarki.

Kasza gryczana z gulaszem i ogóreczek!

:wink: :razz: no cóż-nie chcę się chwalić ale bużka mi się wygładziła :razz: i trawienie się poprawiło,już tydzień żłopię po szklanicy to świństwo ale jakieś pozytywne efekty są.

Justynko-z tym wiejskim mięskiem to święta prawda-jak robię coś z takiego kurczaka od mamy, to zawsze trzeba dłużej go przyrządzać bo jest twardszy,wiadomo-chów naturalny. RENIU-też zgadzam się,że do zapiekanek ziemniaki można wcześniej podgotowac,nawet widziałam to w TV,tak jest chyba szybciej.

Ja również piję czerwoną herbatę dość długo,może nie w takich ilościach bo 1-2 szklanki dziennie ale żadnych efektów ubocznych nie zauważyłam. Dodam tylko,że piję tylko ROIBOOS z ASTRY-takie czerwono-zielone opakowanie,akurat jest na promocji w Makro.

CYGA-po prostu wrzuć Twoje przepisy na forum,wiele osób mających dostęp do w miarę nieskażonych produktów napewno skorzysta. PS.myszki i szczurki są fajne-sama mam w domu takiego łaciatego a mąż kiedyś w butelce piwa znalazł myszę!

O rany-też bardzo lubię pangę,napisz proszę dlaczego jest niezdrowa. Mirunę też znam,bardzo dobra tylko wygląd ma taki "mizerny" :wink: ale jest bardzo smaczna no i bez ości.

ŻEBERKA DUSZONE,ZIEMNIAKI I SURÓWKA Z KAPUSTY A NA DESER BABKA WCZORAJSZA.

Czytając posta o tych specjalnych bananach przypomniałam sobie,że faktycznie są takie-widziałam je w sobotę w markecie,są takie bardzo zielone i kanciaste.

Bardzo dobra i delikatna,polałam polewą i posypałam tartymi orzechami.

No i proszę-oto moje dwie babeczki z Justynki przepisu!