Basia K

Prawda,ze piekny ? :wink:

Ciasto juz gotowe,specjalnie czekalam z opisaniem na ewentualne opadniecie sernika :razz: Pieklam w tortownicy 28 cm.Gdy wlalam mase,praktycznie zrównala sie z krawedzia formy.Juz sie balam,czy nie wykipi :grin:??: Roslo pieknie i szybko.Jednak zaczela mocno brazowiec góra,przelaczylam wiec na sama dolna grzalke,aby w srodku sie dopiekl. Po upieczeniu chwile potrzymalam jeszcze w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Po wyjeciu troszenke opadl,doslownie 1 cm,w tej chwili ma 7 cm wysokosci (zmierzylam! :wink: ) Ogólnie ciasto super,juz skubnelam :razz:

Klopsiki w sosie koperkowym,ziemniaki i mloda kapustka duszona. A w piecu czeka sernik z jogurtu :wink:

Sernik w piecu :wink: Robie z 1,5 porcji,bo tyle naopowiadalam o tym serniku w pracy,ze jest wielu chetnych do kosztowania,lacznie z dostawca z hurtowni. Jak go robilam,przypomnial mi sie przepis na bardzo podobny sernik,ale z twarogu. Nie pamietam skad mam tamten przepis.Musze przeszukac Smacznego i jesli to nie stad,to pózniej go podam na forum.

A ja polecam zapiekany karczek

Dopiero jutro (mam nadzieje) bede go robic,bo ta "nasza" hurtownia jednak nie miala chwilowo tego jogurtu. Chyba wszyscy poznali TEN przepis :wink:

No,widzisz,Basiu,Ty zareagowalas,a jeden z kolegów mojego syna popija z .... tatusiem!!!I to nie jest zadna patologiczna rodzina,a wrecz przeciwnie-rodzice maja bardzo wysokie mniemanie o sobie. Nie pomyslcie sobie,ze jestem jakas "straszna mamuska",nie-mój syn ma wiele luzu,ma tez rózne "odchyly",ale pod tym wzgledem mam do niego zaufanie. Zreszta sama jeszcze pamietam,jak to bylo,gdy mialo sie te "nascie" lat :grin: ,a moze dlatego jestem taka na to "cieta",bo wiem,jak moze wtedy odpalac w takiej mlodej glowie. Tez mamy w sklepie alkohol,ale tutaj jakos nie widac takich "lebków".Moze dlatego,ze centrum...Jak pracowalam tez przy osiedlu,to tak,sporo ich przychodzilo i robilo podchody...

Przepraszam Dorotke i Marcina,ze zakladam temat zupelnie nie zwiazany z kuchnia,ale sprawa ta mnie strasznie dzis poruszyla. Bylam dzis z dziecmi nad woda. Wiadomo,oprócz plazy równiez i zaplecze gastronomiczne (ceny z kosmosu!) Oczywiscie-jeczenie: mamo pic,mamo jesc itp. Stanelam w kolejce po napoje.Stal tam równiez kolega mojego syna,który za tydzien skonczy 15 lat. Patrze,oczom nie wierze-gówniarz (sorry) kupuje......piwo.Sprzedawca bez mrugniecia okiem podaje mu 3 jasne i 2 z sokiem (dla panienek mniej wiecej 13-14 lat). Moja uwage,ze chlopak nie ma 18 lat sprzedawca skomentowal "a co to pani przeszkadza? ".Gdy powiedzialam,ze powinna policja zainterweniowac-chlopak odrzekl "i tak mi nic nie zrobia" - ojciec jest policjantem. NIKT wiecej nie zareagowal,a syn mi mówi,ze tamten czesto kupuje piwko i nawet potem jezdzi na skuterze.

Wybieram sie z dziecmi na lono natury :grin: wiec potrzebujemy czegos nieklopotliwego (w konsumowaniu). Upieklam dzis rano (zaczelam o 6.30! ) plesniaka.

Ziemniaczki,zeberka pieczone i mloda kapustka z mnóstwem koperku :grin:

1 kurczak 3 marchwie 3 male cebule 1 strak pieprzu tureckiego (mozna zastapic papryka) sos sojowy,bulion drobiowy Kurczaka podzielic na porcje,usunac kosci,mieso pokroic na male kawalki.Mozna uzyc filetów-bedzie szybciej. Wlozyc do miski,skropic sosem sojowym i odrobina bulionu,wymieszac,przykryc i odstawic na pól godz. Ceule i marchew pokrois w slupki,pieprz na kawaleczki. Mieso smazyc na goracym oleju ok 5 minut mieszajac.Wyjac mieso i na reszcie rozgrzanego oleju smazyc jarzyny równiez 5 minut.Dodac mieso,podgrzac wraz z jarzynami,przyprawic sosem sojowym. Podawac z ryzem.

2 udka z kurczaka 200 ml bulionu drobiowego 100 g pieczarek 1/4 selera 1 kiszony ogórek 2 lyzki majonezu chrzan sos worchester Udka zrumienic na tluszczu,przykryc i dusic ok 30 minut,podlewajac bulionem. Wystudzone mieso z udek pokroic w paski. Na pozostalym po smazeniu tluszczu z bulionem poddusic poszatkowane pieczarki.Wylozyc je na salaterke i zostawic do wystudzenia. Nastepnie dodac do nich pokrojone mieso,poszatkowany seler,ogórek pokrojony w plasterki,majonez z chrzanem i sosem worchester.Dobrze wymieszac,przyprawic do smaku sola i pieprzem,odstawic w chlodne miejsce na 30 minut.

200 g ryzu 250 ml mleka 250 ml wody cukier 1 kg róznych owoców 250 ml bitej smietany Ryz ugotowac w poslodzonym mleku z woda do miekkosci. Wystudzony (ok 2/3 porcji) wlozyc do szklanej salaterki lub pucharków,nastepnie nalozyc swieze owoce,mozna posypac je cukrem i zakryc pozostalym ryzem. Czesc owoców mozna ulozyc na wierzchu. Przybrac bita smietana.

Platy sledziowe (matjasy) plastry pomidorów czosnek oliwa tymianek,sól,pieprz Czosnek rozgniesc,dodac sól,pieprz, odrobine oliwy. Na kazdym placie sledziowym rozsmarowac ta "czosnkowa paste".Zwinac w rolmopsy,ewentualnie spiac wykalaczkami. Na pólmisku poukladac plastry pomidorów,na kazdym postawic sledziowy rulonik,posypac tymiankiem.

Ziemniaki pieczone z udkami i surówka z mlodej kapusty

Lepiej rozpuszczac czekolade na parze.Wtedy na pewno sie nie przypali. Taka "swojska" czekolada to niebo w gebie :grin:

Niezla ogrodniczka z Figi. Czesto jest tak,ze jak psy (czy inne zwierzeta) sa razem od poczatku,to nic sobie nie robia-bo to jest dla nich naturalne. Ale Twoja Dora,Ino,jest u Was jedyna,ma swoje prawa :lol: Moi sasiedzi maja w bloku (mieszkanie takie jak moje) dwa owczarki niemieckie.Ale to juz jak dla mnie meczarnia dla zwierzat.Chodzi mi o brak przestrzeni. Matka mojej Ayri ma ok 50 cm wysokosci,zreszta widac po lapach mojej suni,ze jeszcze urosnie :lol: Mamy ja miesiac,a juz podwoila swój wzrost. Kasiu-Zuziorku,u nas tez dziewczyny góra :grin:

U mnie tez jakos ponuro,ale ide do pracy na popoludniu,wiec nie bedzie mi zal.... :cry:

Nasionka mojej kawy juz wykielkowaly :cry:

Witaj Novijko. Dziekuje za przepis na zupe szpinakowa :cry:

Dzis upieklam z podwójnej porcji. Ciasto jest pyszne,takie "pulchniutkie",zdjecia nie sa zbyt idealne,ale co tam,wkleje

Moja Ayra rosnie jak na drozdzach..... Juz sie zadomowila na dobre...

Zurek w "kociolku" z chleba.

Wszystkim dzieciaczkom-duzym i malym,tym,które nas czytaja i tym,które tu pisza,wszystkim dzieciom naszych forumowiczów zycze samych beztroskich,slonecznych dni.

Sliczne i sprytne kotki.