Justyna.K

AHA ANDY8 WITAJ bo nie miałam jeszcze przyjemności :razz:

DZIĘKUJĘ WAM ZA SŁOWA UZNANIA TERAZ WŁAŚNIE POPIJAM KAWKĘ I JEM CIACHO :razz: POZDRAWIAM :razz:

Jabłecznik z galaretka i pianką wiśniową + orzechy CIASTO KRUCHE: :grin: 3 SZKL.MĄKI PSZENNEJ :oops: 250 G MARGARYNY :razz: 5 ŻÓŁTEK :razz: 2 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA MASA JABŁKOWA: :razz: 1 KG JABŁEK KWAŚNYCH :razz: 2 GALARETKI WIŚNIOWE PIANA: :wink: 1 SZKL.CUKRU :shock: 5 BIAŁEK :grin: SZCZYPTA SOLI :grin: KISIEL WIŚNIOWY MASA ORZECHOWA: :lol: 1/2 SZKL.ORZECHÓW WŁOSKICH POSIEKANYCH :lol: 1/2 SZKL.CUKRU :lol: 3 ŁYŻKI MLEKA :lol: 3 ŁYŻKI MIODU :lol: 1 ŁYŻKA MASŁA SPOSÓB WYKONANIACIASTO KRUCHE:Margarynę iu mąkę posiekać nożem.Dodać żółtka i proszek do pieczenia.Zagnieść ciasto .Ciasto podzielić na 2 części. SPOSÓB WYKONANIA MASA JABŁKOWA: Jabłka obrać zetrzeć na tarce o grubych oczkach , smażyć 10 minut po czym dodać 2 galaretki wiśniowe chwile smażyć do rozpuszczenia galaretek. SPOSÓB WYKONANIA PIANY:Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno dodać cukier i kisiel chwilę ubijać. SPOSÓB WYKONANIA MASY ORZECHOWEJ:Wszystkie składniki wymieszać lekko zagotować. JEDNĄ CZĘŚĆ CIASTA KRUCHEGO WYŁOŻYĆ NA WYSMAROWANEJ BLASZE NA TO DAĆ JABŁKA NA TO PIANĘ NA TO RESZTĘ CIASTA NA TO MASA ORZECHOWA. :razz: PIEC W TEMP 180 STOPNI 40-60 MINUT.SPRAWDZIĆ PATYCZKIEM. SMACZNEGO :lol: JABŁECZNIK NALEŻY DO CIAST MOKRYCH TRZEBA GO JEŚĆ ŁYŻECZKĄ NO I JEST PYSZNY.....JUŻ ZDĄŻYŁAM SKOSZTOWAĆ :wink:

Witaj KAJA super że się zdecydowałaś na tego warkocza napewno się uda trzymam kciuki pochwal się potem.Pozdrawiam Warkocz jest naprawdę łatwy w przygotowaniu napewno sobie poradzisz. :razz:

KAROLA JAK DOBRZE PAMIĘTAM KUPIŁAM JĄ W PLUSIE.POOGLĄDAJ PO MARKETACH TAM NAPEWNO ZNAJDZIESZ.POZDRAWIAM :razz:

ale narobiłyście mi smaka właśnie gotuję kapusty na bigos :razz: będzie jutro na obiad. Ja robię bigos pół na pół, oczywiście koncentrat pomidorowy, kiełbaska, trochę mięska, pieczarki, z przypraw liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz, magii, i jak mam to przyprawy do bigosu trochę sypnę. :razz: aha trochę poapryki w proszku też dodawam.Bigosu zawsze wyjdzie mi baaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo więc sobie porcjuje i ZAMRAŻAM pOZDRAWIAM

ainoh7 WITAM CIĘ NA FORUM I POLECAM SIĘ NA PRZYSZŁOŚĆ MOŻE DO CZEGOŚ SIĘ PRZYDAM :razz: AHA SKĄD DOKŁADNIE POCHODZISZ JAK TO NIE TAJEMNICA :razz: ??????????????????????

kotlety z kalafiora + ziemniaczki+ kefir :razz:

zrób, zrób napewno nie pożałujesz :razz: Pozdrawiam :razz:

TAK SĄ ZDJĘCIA A CZY TE PRZEPISY CO PODAJESZ SĄ PRZEZ CIEBIE SPRAWDZONE ???CZY TYLKO PISZESZ BO FAJNIE SIĘ ZAPOWIADA DANY PRZEPIS???? JEDYNIE NIE ZNALAZŁAM TAM BABKI TEJ ŁACIATEJ.ZACIEKAWIŁA MNIE ROBIŁAŚ JĄ MOŻE???? :razz:

ALE CZAD.........................MUSZĘ POKAZAĆ TO MĘŻOWI :razz: :razz: :razz:

WITAM CIĘ HELKA CIEPLUTKO PISZ I KORZYSTAJ Z FORUM MIŁEGO CZYTANIA I UCZESTNICZENIA :razz:

JODEŁKA , ŚNIEŻKA , CYGAN I INWALIDA POCHODZĄ Z KSIĄŻKI 103 CIASTA SIOSTRY ANASTAZJI DOBRZE ŻE JE NAPISAŁAŚ PRZEPISY TEJ PANI SĄ PONOĆ TRAFIONE I DOBRE jA SAMA MAM TĘ KSIĄŻKĘ ALE NARAZIE ZROBIŁAM Z NIEJ TYLKO PIJAKA pozdrawiam :razz:

ZASTANAWIAM SIĘ BO W OPAKOWANIU BYŁY 2 RURKI GRUBE DUŻE I 5 MAŁYCH CIENSZYCH RAZEM 7 RUREK. TE FORMY NA TE MAŁE TO TE RURKI MAJĄ BYĆ TAKIE MAŁE???NIECH MNIE KTOŚ OŚWIECI. :razz: CIASTO NAWIJA SIĘ OD POCZĄTKU DO KOŃCA RURKI I PIECZE SIĘ Z TYMI FORMAMI W ŚRODKU PRAWDA??? :razz:

mY DZIŚ MIELIŚMY SCHABOWY, KARTOFELKI I OGÓRKI KONSERWOWE :razz:

MARRA SUPER ŻE SMAKOWAŁ :razz:

:razz: NAPEWNO NA DNIACH ZROBIĘ :razz:

hURA KUPIŁ JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ BASQA ZA PAMIĘĆ. :razz:

DZIĘKI POŚLE MĘŻA DO KAUFLANDU ZOBACZYMY CZY U NAS DOSTANIE :razz:

MARRA ILE MA BYĆ JAJ NA DUZY KUBEK JOGURTU???OLEJU, MĄKI, CUKRU TO TEN DUŻY KUBEK Z JOGURTU PEŁNY DOBRZE ZROZUMIAŁAM??? :razz:

DORUNIU BARDZO SIĘ CIESZĘ :razz:

Marra ile chcesz wychodzi sztuk to zależy od ciebie jakie duże zrobisz te warkocze. Oczywiście że możesz zastąpić ser najlepiej marmoladą.

reniu tobie to cudeńka wyszły bardzo ładne warkoczyki :razz:

renigliwice bardzo się cieszę że podjełaś się tego przepisu a więc tak ser ja dałam niemielony taką zwykłą kostkę sera. Przenoszenie warkocza przyznam było dość trudne ale szeroka łopatka i szeroki nóż dały radę no i oczywiście :razz: JA :razz: Jestem bardzo ciekawa jak wygląda twój warkocz ????A smaczny był chociaż??????????? :razz:

Mnie się wydaje że galaretka powinna jeszcze posiedzieć w lodówce żeby stęrzała dokładnie ale nie było już czasu i galaretka była nie taka za twarda następnym razem rano wcześnie zrobie galaretkę żeby porządnie stęrzała :razz: bo masa była gęsta ta galaretka robi taki rozjeżdrzony efekt ale i tak pyszna była :razz: