Jestem mamą alergika, a ponieważ wciąż karmię piersią to na diecie jestem ja. Mój synek nie może jeść nic od krowy (mięso, mleko), jajek, drożdży, glutenu. Jajka przepiórcze też odpadają - próbowałam i Mu szkodzą, niestety. Po marchewce też był problem. Pomidorów też nam nie wolno. Z owoców jem jabłka, gruszki, suszone morele. Mogę jeść też migdały. Wywary mięsne na kościach też zabronione. Z warzyw jem ziemniaki, brokuły. Odpada soja i produkty sojowe.
Poszukuję przepisów, na jakieś pyszne jedzonko, bo sama nie mam pomysłów i wciąż jem to samo :razz: = nuuuda :/ Najchetniej na jakieś słodkości, bo łasuch jestem.
Na forum https://www.mniammniam.pl/forum/topic.php?t=4093 (dałam link, żeby nie było, że to mój przepis) dostałam przepis na fantastyczne ciasteczka, które robie niemalże ciągle:
ciasteczka ryżowe:
1 paczka kleiku ryżowego 200 gr (może byc też kaszka ryżowa - sprawdzałam, bo nie mogłam znaleźć kleiku 200 gr)
250 gr margaryny bezmlecznej (ja używam Ramy Oliwio)
1 szklanki cukru (z tym cukrem to trzeba spróbować masę - jak ktoś woli mniej słodkie to mniej cukru) - ja używam cukru trzcinowego Demerara
cukier waniliowy (jeśli można)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (jeśli można)
Trzeba to wyrobić to ręką, strasznie się ta masa klei. Uformować niewielkie kuleczki, ułóż raczej rzadko na blaszce (5x3 na dużej blasze) wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w nagrzanym piekarniku tak z 15-20 min (aż sie lekko! zezłocą). Moża także przed pieczeniem zrobić wgłębienia w kulkach i włożyc tak dżem.
Może ktoś podrzuci jakiś przepis na coś smacznego ?