Witam Moniu, kolezanki od niedoli ( odchudzania) i milego kolege. Ja tak jak Monia pozwolilam sobie dzis....piwo, jedno jedyne, ale mialam chec, a rzadko mi sie to zdarza. A pozatym to sie trzymam, same owoce; mango, kiwi i jeden banan, zapomnialam o dwoch jajeczkach na twardo rano....
Kolo czekolady moge lezec nie rusza mnie.
Monia współczuje ci z powodu choroby syneczka, wiem doskonale jak to jest, czlowiek oddal by wszystko zeby dzieci byly zdrowe. Sama mam dwoch synow, co prawda sa dorosli, ale gdy sa chorzy to serce matki boli tak samo.
Moglabys podac mi swojego emaila, jesli to nie klopot oczywiscie...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, cierpiacych z powodu tych co to sie do nas przyczepily.