niuniaczek

Włosy podcinam co 2 miesiace bo bardzo szybko mi rosną (czasami częściej). Może przesadziłam bo nie jest aż tak duzo żebyiść do dermatologa - poprostu ciągle sie irytuję bo znajduję na krzesle, na ubraniach itp. Obcięcie na krótko nie wchodzi w grę - bo mamy taki układ z małzonkiem (coś za coś) - na razie nie mogę się wycofać - on uwielbia długie włosy. Spróbuję z maseczką,dzięki za rady, pozdrawiam Pa

a moze ktos cos poradzi na wypadajace włosy? U mnie to zaczyna być plaga a boje sie w tej sytuacji eksperymentować. W domu noszę zwiazane a i tak w łazience ciągle ich pełno i na ubraniach. Doradźcie cos - moze jakieś naturalne sposoby? Tylko nie surowa rzepa - tego szczypania nie znosze i potem czerowna skóra. :sad:

Wydrukowałam sobie ten przepis i w najbliższym czasie zrobię tę sałatkę. Odnośnie surowego kalfiora, to czytałam, ze można go jeść ale należy włozyć do na około 1 min do wrzątku z łyżką octu. Kalafior nie zmięknie a my mamy pewność, że wszystkie znajdujące sie w nim "żyjątka" zginą (których w kalafiorach jest naprawdę sporo). Ja zawsze tak robię i jem bezpiecznie, pozdrawiam jak wypróbuję dam komentatrz

a u mne słonecznie i coraz cieplej :P :P :P - ale wyczytałam w internecie, że to ostatni taki ciepły dzień, bo od jutra ochłodzenie i tak już ma zostać ........ :sad:

Kobieta idzie spać Rodzice oglądali TV i mama powiedziała: "Jest już późno, jestem zmęczona, pójdę spać". Poszła do kuchni zrobić kanapki dla nas na jutrzejsze śniadanie, wypłukała kolby kukurydzy, wyjęła mięso z lodówki na jutrzejszy obiad, sprawdziła ile jest płatków śniadaniowych w puszce,nasypała cukru do cukierniczki,położyła łyżki i miseczki na stole i przygotowała ekspres do zaparzenia kawy na jutro rano.Potem włożyła już upraną odzież do suszarki, załadowała nową partię do pralki, uprasowała koszulę i przyszyła guzik.Sprzątnęła ze stołu pozostawioną grę, postawiła telefon na ładowarkę i odłożyła książkę telefoniczną do szuflady.Podlała kwiaty, opróżniła kosze na śmieci i powiesiła ręcznik do wysuszenia.Potem ziewnęła, przeciągnęła się i poszła do sypialni.Zatrzymała się przy biurku i napisała kartkę do nauczyciela, odliczyła trochę kasy na wycieczkę w teren i wyciągnęła podręcznik schowany pod krzesłem. Podpisała kartkę urodzinową dla przyjaciółki, zaadresowała kopertę i nakleiła znaczek oraz zapisała, co kupić w sklepie spożywczym.Obie kartki położyła obok torebki.Wykąpała się. Potem Mama zmyła twarz mleczkiem "trzy w jednym", posmarowała się kremem "na noc i przeciw starzeniu", umyła zęby i opiłowała paznokcie. Ojciec zawołał: "Myślałem, że poszłaś do łóżka". "Właśnie idę" -odpowiedziała Mama.Wlała trochę wody do miski psa i wypuściła kota na dwór, potem sprawdziła czy drzwi są zamknięte i czy światło na zewnątrz jestzapalone. Zajrzała do pokoju każdego dziecka, wyłączyła lampki i telewizory, poprzykrywała śpiące dzieci, powiesiła koszulki, pozbierała brudne skarpety do kosza i krótko pogadała z jednym z dzieci, jeszcze odrabiającym lekcje.W swoim pokoju Mama nastawiła budzenie, wyłożyła ubranie najutro. Dopisała 3 rzeczy do listy 6 najważniejszych czynności do wykonania. Pomodliła się i wyobraziła sobie, że osiągnęła swoje cele. W tym samym czasie Tata wyłączył telewizor i oznajmił "w powietrze":Idę spać". Co też bez namysłu uczynił.Coś nadzwyczajnego w tej historii? Zastanawiasz się, dlaczego kobietyżyją dłużej? BO JESTEŚMY SKONSTRUOWANE NA DŁUGI PRZEBIEG"....i nie możemy umrzeć wcześniej, bo tyle mamy jeszcze do zrobienia!!!)

ja z kolei znam przepis na pastę avocado do kanapek na słodko. daję 1 banan 1 avocado 1 ziemniak ugotowany 2 łyżki twarożku wszystko miksuję na gładką masę - mozna dodać łyzeczkę cukru (niekoniecznie - wedle smaku) Bardzo zdrowe i pozywne zwłaszcza dla małych dzieci - ponieważ avocado - to jedyny owoc zawierajacy zdrowe tłuszcze owocowe - świetnie przyswajalne. Moje dzieci sa uczulone na wiele rzeczy ale taka mikstura świetnie im robi. Ponadto z avocado bardzo dobry jest koktail z następujących składników 1 avocado 2 banany 3 kefiry duże 2 łyżki cukru (do smaku - niektórzy lubią wiecej) Wszystkie składniki zmiksować - naprawdę pyszny i zdrowy koktail. Zawiera duzo potasu i innych witamin. Dobry zwłaszcza w ziemie, kiedy trudno o owoce i naturalne witaminy. Spróbujcie, polecam. Nieodzowny w zywieniu małych dzieci i wskazany osobom starszym. PS Koleżanka robiła taki koktail z dodatkiem alkoholu - piłam go u niej - dobre było

To prawda - szkoda zostawiać. Ja z aronii z kolei zrobiłam soki. Są bardzo zdowe, dodaję do herbatki - skutecznie obniżaja ciiścnienie - ja nie mogę go pić dużo bo i tak mam niskie, ale podaję męzowi, teściom - oni maja skłonności do wysokiego ciśnienia. Polecam soki do herbatki :sad:

Miniu, ja przepuściłąm przez sokownik i mam pyszny sok winogronowy - słodki i dobry - fajny kolorek, polecam, na zimę jak znalazł - dużo wit C

krupnik, risotto z jarzynami + filet z kurczaka duszony w zupie cebulowej

U mnie też pogoda fajna - słonecznie i będzie ciepło - rano było 5 st i nie trzeba było skrobać szyb :sad:

krupnik, krokiety

Rano jak wyjeżdżałąm z domu to było 0* - skrobanie szyb, ubieranie dzieci itp Nie mogę przywyknąć, że trzeba wstać 15 min wczesniej. Teraz świeci słoneczko :sad:

Gabi - rozumiem doskonale Twoją radość - gratuluję. Ja zrobiłam prawko 12 lat temu i zdałąm za 3 razem. Przez pierwsze 3 lata nie chciałam usiaść za kółko - tyle stresu mnie to kosztowało, że nawewt nie chcę mówić. Potem sie zmobilizowałam - a będąc odpowiedzialną osobą wykupiłam jeszcze 4 lekcje u dobrego instruktora i pojechałam. Tak jeżdże do dziaisj codziennie - teraz majac 2 dzieci, pracę i masę obowiązków nie wyobrażam sobie życia bez samochodu. Potwierdzam słowa Justhi - dopiero wypadek czyni nas dobrymi kierowcami - nie zycze Wam tego!!! Broń Boze!!!! Niestety mnie to dopadło - nie z mojej winy wylądowałam na słupie i przewrócona w rowie. Nic mi sie nie stało - ale faceta chciałam zamordować jak sie wydostałam z rowu - młody "cycek" ledwie dostał prawo jazdy - kto mu je dał? Na szczęście nic nikomu sie nie stało. Od tej pory jeżdżę ostrożniej (mimo,ze to nie była moja wina) i chyba z większą wyobraźnią i powstrzymuję swoje zapędy rajdowca, bardziej zwracam uwagę na przepisy i znaki - i tak ma być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czego i Wam życzę!

Chcę jeszcze dodać, że ciasto robi sie naprawdę błyskawicznie. Przedwczoraj przegrałam z mężem zakład - i on sobie zażyczył ciasto. Było późno, więc zrobiłam je w kilka minut + czas pieczenia :P

Kasiulek, przepis jest warty polecenia. :P Robiłam juz kilka razy na rózne sposoby i za każdym razem udany. Poprzednio zrobiłam na duzej blaszce i przekroiłam na połowę, przełożyłam masą i było bardzo dobre ciacho. Wczoraj zrobiłam na dwie krótkie keksówki (trochę zwiększyłam proporcje) dodałam do jednej orzechy, rodzynki, przyprawę do piernika i cynamon. :D Drugą zostawiałm bez dodatków. Wyrosły bardzo wysokie i są smaczne. :D Polecam!!!!!!!!!!!!!!! :P

kluski śląskie z sosem pieczarkowym

piernik z rodzynkami i orzechami

zimno, wietrznie, nieprzyjemnie - brrrrrrr :P

żurek z kiełbaską i hamburgery domowe (na kolację)

a u mnie spoko- słońce świeci, chociaż zimno, bo rano było 2* i musiałam skrobać szyby w samochodzie- coż zaczęło się - trzeba wstawać 15 min wcześniej .....

Zuziorku a jak wyglada w środeczku? Może zdążymy zobaczyć zanim zostanie wchłonięty? Bardzo mnie zachęciłaś swoim zdjęciem - zrobię koniecznie

Tereniu, :P bardzo zainteresowało mnie Twoje ciasteczko. Będzie idealne dla dzieciaków na urodzinki. Lubią takie połaczenie. Przepis wydrukowany, :P pozdrawiam dzięki, pa :P

Witaj wśród smaczniaków. Trafiłaś na dobrą stronkę - będziesz zadowolona :P

My juz się znamy (z boxa)- tym serdeczniej witam Cie na forum.

w miarę spoko, dosyć ciepło, bez deszczu, czasami wyjrzy jakis promień słońca i zaraz sie schowa ..... :P