W szpitalu psychiatrycznym podczas spaceru jeden z chorych przyglądał się pracy ogrodnika. Nieśmiało zapytał, może mi pan powiedzieć co robi? Nawożę truskawki, odpowiedział ogrodnik. Chory patrzył dalej i znów pyta, mógłby mi pan dokładniej powiedzieć co robi? Posypuję truskawki nawozem. Chory nadal obserwuje ogrodnika i znów pyta, a gdyby mi pan bardziej dokładnie powiedział co robi ale tak bym zrozumiał. Posypuję truskawki gównem, odpowiedział zdenerwowany ogrodnik. Aha
!! Ja zawsze posypuję cukrem, ale ja jestem chory psychicznie.