asienka19873

kurcze sie otworzyc nie chce ten link,chyba cosik sknocilam..ale jest autorstwa zazula226.

https://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=2055&hl=izaura na forum jest juz bardzo podobny przepis do twojego..

mam nadzieje ze sie nie powtorzyl...

nom pyszne jest to ciacho,czesto gosci u mnie :shock: tylko nie wiem dlaczego moj ma taka nazwe :shock: w tym tez jest kakao :-? halinko czy twoj przepis tez jest na forum?

gratuluje spadkow wagi laski;-)

hejka, a ten przepis na tortille tez juz wyczailam na tamtym forum :-) mialam zrobic,skopiowalam sobie do folderu i zapomnialam o nim...chyba trzeba bedzie sprobowac :shock: lewatywa :shock: przeraza mnie sama nazwa... dobrze ze ja nie mam problemow z wc,wystarczy ze jem teraz chlebek z ziarnami i codziennie chodze na kibelek :-?

dobranoc dziewczyny ;) a mi to sie ostatnio przytrafilo cos z zelatyna....mianowicie kupilam taka w proszku i sie okazalo ze ma az 55.5g wegli!!!!!!! :grin: ale bylam w szoku a bialka miala tylko 35g. zawsze kupywalam taka w listkach i ta miala samiutkie bialko,nie myslam ze mnie taka niespodzianka spotka..w domu dopiero zauwazylam..zelatyna a zelatyna... czyli trzeba uwazac! papa

a i witam nowe protalki ;)

hej laski :) boze o czym wy tu piszecie... :grin: jakies herbatki na popedy..marchewki... hehehhehheheh :D dzieki za cynk ;) jak bede starsza to moze sie przyda :oops: ale sliczna zeberka! wyglada jak ciasto zebra...tylko mniej kaloryczne hahha juggin fajnie ci wyszlo :-( u mnie bez rewelacji,waga prawie taka jak zawsze..no moze 20dag do przodu ale to nie koniec swiata buzki

przepisik pochodzi z jakiejs starej gazetki niemieckiej...znalazlam przypadkiem u tesciowej ;) wart wyprobowania! to ciasto nalezy rowniez do tych lekko"wilgotnych" ...pycha! Skladniki na 2 ciasta: -300g miekkiego masla lub margaryny -300g cukru -2 male opakowania cukru waniliowego -6 jajek -1.5 lyzeczki cynamonu -1.5 lyzeczki kakao -150g czekoladowych wiorkow badz platkow -125ml czerwonego wina -300g maki -1 male opakowanie proszku do pieczenia -papier do pieczenia Przygotowanie: Maslo z cukrem i cukrem waniliowym utrzec na puszysta mase. Dodawac kolejno jajka.Cynamon,kakao,platki czekoladowe badz wiorki i wino dodac do masy.Make i proszek do pieczenia wymieszac ze soba i wsypac do ciasta,mieszac az masa stanie sie gladka.Forme podluzna keksowa(26cm) wylozyc papierem do pieczenia. Ciasto podzielic na pol. Kazde upiec osobno w formie. Piec w temp. 180°C(piekarnik podgrzac przed wstawieniem ciasta) przez 60min. po uplywie 10minut ciasto nalezy naciac wzdluz przez srodek(1cm glebokie naciecie). Po upieczeniu posypac cukrem pudrem. Ciasto zachowuje swiezosc nawet do tygodnia czasu zawiniete w folie.Niestety u mnie tyle nie polezy :grin: szybko znika :D sprobujcie! a tak wyglada: (troche niski ale robie w wiekszej blaszce 30cm,nie mam mniejszej a i robie z polowy porcji,poniewaz jest nas tylko dwoje ja i moj maz,2 ciacha to za duzo)

przepis mam od mojej dobrej kolezanki,jest naprawde dobre,ciasto jest lekko "wilgotne",uwielbiam takie ciacha ;) Skladniki: -2 lekko czubate szkl. maki -1.5 szkl. cukru -niepelna szklanka oleju(ok.200ml) -4 jajka -2 bardzo duze jablka -1 lyzeczka proszku do pieczenia -1 czubata lyzeczka sody -2 lyzeczki kakao -1.5 lyzeczki cynamonu -100g posiekanych orzechow(laskowe lub wloskie) -3/4 szkl. rodzynek Cale jajka ubic na puszysta mase z cukrem,dodac olej,make,proszek,sode,cynamon,i kakao,wymieszac. Jablaka obrac i zetrzec na tarce jarzynowej. Wrzucic do masy orzechy,rodzynki i starte jablka,wymieszac lyzka. Wylac do okraglej formy wysmarowanej tluszczem i wysypanej bulka tarta. piec w temp.180°C ok 50min. po upieczeniu posypac cukrem pudrem. ps:niestety nie mam zdjecia tego ciasta,ale jak zrobie to sie podziele...chyba ze ktos z was bedzie mial ochote wyprobowac i wstawi foteczke :grin: Zycze smacznego! ................................................................................ ........... i obiecana fotka:(tym razem robilam na blaszce 26 na 33cm)

znalazlam cos interesujacego w necie... ETAPY ZRZUCANIA WAGI "Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu.O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji" mimo ze w pierwszych dniach traci sie wode to i tak jest to motywujace...ale juz po dwoch tyg. zaczynamy tracic naprawde sporo tluszczyku ;)

czytalam gdzies ze najlepiej jesc produkty z indeksem glikemicznym ponizej 60...te powyzej sprzyjaja tyciu... ;)

no fajnie bylo..a ten kebab byl boski.. :grin: zjesz kiedys na pewno!!!! sliweczko no co ty! napewno nie bedzie trwala ta dieta wiecznie :D ja tez mam nadzieje ze spadnie,trzymam kciuki!

a ja to truskawek jeszcze nie jadlam... ale nie martwcie sie tymi truskawkami one nie maja tak duzo kcal tylko 35 na 100g :oops: lepsze to niz jakies ciacho z kremem itp.

ja mieszkam w NRW i u nas bylo super :grin:

chetnie korzystam z dobrych przepisow a twoje takie sa:)))))) no wlasnie,tak to juz jest z naszymi gustami:)))))buziaki

hejka dziewczyny,witam nowe protalki :D u mnie pogoda cudowna od wczoraj juz. nom jak juz balbinka wspomniala u nas swieto dzis. u mnie w miasteczku od soboty turnieje w pilke nozna,wiec bylam z mezusiem i sie opalilam a nawet troche spalilam :grin: fajnie,zjadlam sobie dzis tureckiego kebaba,mniam mniam ale nie traktuje tego jak grzechu...miesko grilowane z indyka,do tego warzywka i doslownie odrobina tzatzykow. no a ze moge juz chlebek jesc w tej fazie to zjadlam tego kebaba,ale juz chlebka dzis nie. przykro mi dziewczynki ze waga nie spada... ;) pozdrawiam serdecznie!!! :-(

no wlasnie :) dla diety wszystko ;) no to daj znac oczywiscie jak wyprobujesz! mmmm sobie wyobrazilam ten chlebek o ktorym piszesz.... :) napewno super pachnie! e..moze i ja bym sie rozejzala za taka maszyna...kiedys,najpierw musze odkurzacz kupic w najblizszym czasie :)

hej hej apsik oprocz cytrynki zrobilam tez warstwowca ;) dobre ciasto,ale chyba nie az tak bardzo w moim guscie. ale innym smakowalo :) pozdrawiam serdecznie ps. ciasto jest szybkie i proste w wykonaniu,troche malo sera na cala blaszke,albo tylko mi tak wyszlo...

witaj,zrobilam trociniaka i przyznam ze byl bardzo smaczny ;) takie polaczenia rafaello i muszkietera( jak dla mnie) :) polecam wszystkim sprobowac,pozdrawiam

a ja znow zrobilam cytrynke i poszla pierwsza ;) hehhe wszystkim smakowalo,zrobilam w tortownicy i na wierzch ulozylam biszkopty i polalam czekolada :) cytrynka stala sie kolejnym ulubionym ciastem mojego meza :)

ja jeszcze nie robilam owsianki..moze sprobuje skoro zachwalacie:) a jogurt z cynamonem i slodzikiem tez lubie..teraz to jeszcze jabluszko do tego scieram..pychotka:)

hejka, maragrete jestem z ciebie dumna! :) dam rade gratuluje i witam w 3 fazie :) bylam dzis na zakupach i kupilam sobie krutkie spodenki :) w takich krotkich jeszcze nie chodzilam...moze nikt sie nie wystraszy.... ;) przy okazji znalazlam sklep ze zdrowa zywnoscia Reformahaus czy jakos tak,i powiem ci balbinko ze znalazlam ta maizene taka jak ty wkleilas tutaj,ale starsznie droga,za 250g - 2.65 euro! sie nie oplaca wogole.. a z tej maszyny to dobry chlebek wychodzi? nie martw sie dasz rade i tez dotrzesz do 3 fazy :)