Ja znowu imbir ;-) , profilaktycznie .Ten niepozorny korzonek działa cuda - https://kulturystyka.bajo.pl/3217,imbir,opis,i,dzialanie.html
Polecam gorąco wszystkim podziębionym , zagrypionym .
Rosół z swoim makaronem , zrazy , buraczki , ziemniaki , kompot czeresniowy... dopiero wracają nam zmysly smku i węchu :) i powoli apetyt .
Dorotko dzięki !! i wzajemnie . Tu tez masa osób choruje . W przychodni wprowadzili jakies numerki , których już z rana brakuje :(
Ja byłam w ubiegłym roku na takiej rocznicowej imprezie i mogę powiedzieć , to co pamiętam , jakie prezenty dostali jubilaci : serwisy , komplety poscieli , zestawy obrus,serwetki itp. szklanki , kieliszki z grawerem , wino w ozdobnej skrzynce tez z grawerem , obrazy ,srebrne sztucce , bilety na wyjazd .
To chyba tyle w temacie :)
Najszczersze życzenia.
Pięknych i radosnych nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia,
Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze,
Abyście znaleźli dużo kolorowych prezentów pod zieloną choinką,
Świąt które, dadzą wam trochę radości i odpoczynku,
A co najważniejsze nadzieje na Nowy Rok,
Aby był dużo lepszy od obecnego.
To keks wyborny z przepisu iny12 . Źle napisłałam , miało być "i placek malinowy lub wiśniowy z bitą śmietaną ", coś na wzór torciku z wiśniami i bita śmietaną .
..a keks już upieczony i właśnie degustowany do kawki :biggrin:
Wróciłam z miasta , teraz zabieram sie za obiad .
ps.czy psa można kąpać zimą ?, bo słyszałam różne opinie na ten temat. Mojego tez musiałabym "odświeżyć ":)
To prezent na całe zycie :)
Ja lubię robić i dawać prezenty :)...a dostawać też uwielbiam -najlepiej drobiazgi , takie od serca .Nie lubię prezentów przechodnich :angry: