U nas mróz odpuszcza -6st. ale sypie mocno śnieg , już sporo napadało . Mój piesek chyba pierwszy raz widzi sypiący śnieg , bo skacze i próbuje złapać płatki :wub:
Z pieskiem juz poprawa . Dostał wczoraj 3 zastrzyki i dzisiaj znowu jeden po południu .Wraca do zdrowia ,zaczał jeść i pić , nie odstępuje mnie na krok :):) Takiego pieska szukalismy dość długo ,a jak sie trafił to zaczęło się od wizyt u Pana Doktora :(...mam nadzieję ,ze już teraz wszystko zmierza ku lepszemu.
Teraz sprzątam .
Dziękuję ! Wczoraj byłam z nim na szczepieniu ,a dzisiaj jadę znowu do weterynarza ,bo piesek rozchorował sie chyba :(:( ..Teraz robię obiad , potem do pana doktora :(