Ja narazie się zastanawiam ...obiecuję sobię ,że dużo nie będę piekła ...ale jak to bywa , napewno znowu przesadzę ,tym bardziej ,że święta będą dłuższe niż zazwyczaj :)
Ewo ciasto apetyczne ...dobrze ,że wstawiłaś zdjęcie ,bo jakoś nie mogłam sobie wyobrazić tej masy miętowej ,wcale nie wygląda na rzadką ..ładnie przyozdobiłas .
Pozdrawiam !
Dla przypomnienia........ bo już mija prawie rok od ostatniego postu ,a zawijasek pycha ,warty wypróbowania :) . Polecam!!!!
Pozdrawiam Justynkę - autorkę przepisu :lol: !!!
Ewo dziękuje ,że dodałaś zdjecie , teraz juz wiem ,jak wygląda ciasto .Uważam ,że jest dośc wysoki i ładnie się prezentuje ,taki nakrapiany ....wierzch jest z polewą ? Ja nie miałam wczoraj wszystkich produktów , wypróbuje następnym razem .
Pozdrawiam :)
Podziękowania należą sie Marysi za przepis, ja byłam tylko wykonawcą :P .Dzisiaj biszkopty zmiękły ,ciasto pyszne .Elu nie widzę przeszkód :-D .
Pozdrawiam !
Upiekłam to ciasto na dzisiejsze święto ......coś nowego ,łatwe, smaczne , i niedrogie . Myśle ,gdyby zamienić kolory ; tzn .ciemne biszkopty i białe ciasto ,mogłyby być to "usta Ewy" :P :-D . Polecam !!