Kasiu moje gofry po upieczeniu były chrupiące ,ale jak wystygły to też były miękkie .........nie suszyłam ich ,bo nie było czasu 🙂 . Będę piekła jeszcze z tego przepisu ,tylko zrobię rzadsze ciasto .
Dzisiaj do popołudniowej kawy były te pyszne gofry 🙂 . Polecam , bo przepis jest extra ....zawsze robiłam "na oko" ,wychodziły raz lepsze ,raz gorsze , a teraz zrobiłam wszystko dokładnie jak w przepisie. Ciasto wyszło dość gęste ,nie wiem ,czy takie miało być ? Iwonko dziękuje ,że podzieliłaś sie przepisem .
Halinko ale dałam sie nabrać , a "prima aprilis" dopiero jutro :grin: . Myślałam ,że do tego kremu potrzebne jest kozie mleko :grin: . Robiłam ten krem niedawno do dziwaka ,jest bardzo dobry ..... po raz pierwszy spotykam sie z ta nazwą :grin: . A Twoje ciasto wygląda apetycznie !!!
Teraz widzę ,że w roztargnieniu zapomniałąm dodać ,że ten krem Eli :grin: robi sie bardzo szybko....z tym ,że ja dodałam żółtka do mleka z kaszą manną i razem zagotowałam ,bo surowych jaj nie lubię w kremie ... i jest go sporo ,wystarczy na posmarowanie bez oszczędzania :grin: .
Ciasto przepyszne , nie zawiodłam sie . Krem zrobiłam z przepisu apsik ,jest go wiecej. Mało brakowało ,a bym nie zdążyła pstryknąć zdjęcia ...bo to ostatni kawałek ciasta :grin:
Dziekuję i pozdrawiam!
Dzisiaj Twój przepis doczekał sie realizacji :grin: .Potwierdzam udka bardzo smaczne ,a sos po prostu poezja .Dziekuję ,że podzieliłaś się przepisem i pozdrawiam - Dorota
Elu ! Takie foremki do gotowanej babki były u nas w sklepie ,takim z róznościami. Moja foremka jest już dość stara ,przydałaby sie nowa...zakup zawsze odkładam na potem :grin:
Pozdrawiam serdecznie .