-
Postów
1972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Śliweczka
-
Ehehehe,dzięki Kamylko...Ostra laska...No nie mogę!!!! :)
-
Witajcie ! Ale ciężko było zwlec się z wyrka...pogoda do d...y :-D ,pada i pada...Głowa boli,może jak wypiję kawkę to trochę przejdzie. Balbinko,świetny nowy avatarek !!! Rzeczywiście Dukan działa cuda i cofamy się w latach wstecz...Jeszcze troszkę kilogramów zgubię i w pieluchach się znajdę :roll: Kochana,ja otrębiankę jem już od kilku miesięcy codziennie rano i powiem Ci że jak nie zjem jej to czegoś mi brakuje...Uzależniłam się od niej :) Olu,mam nadzieję że nie odpuścisz...Protal jest super! Wytrwaj z nami ,a zobaczysz efekty. I co mam dzisiaj robić?Pogoda pod psem i nic się nie chce...Posprzątam i co dalej? Coś trzeba wymyślić bo z nudów pewnie zasnę :-D ,a wolałabym nie,bo potem w nocy będę miała problemy ze spaniem.Trzeba brać się za jakąś robotę bo ziewam i zaraz połknę monitor :-D Najpierw idę gotować otrębiankę,a potem do pracy rodacy!!!!! Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
-
Ohoho EvilDidi!!! No ładnie się przytyło...Rzeczywiście byłaś strasznie szczuplutka.A ja myślałam że zdjęcie z avatarka jest Twoim obecnym zdjęciem,a tam masz szczuplutką buźkę i pomyślałam jejku...a Ta z czego się odchudza :roll: ...wredna baba ze mnie :) A teraz widzę że troszkę sadełka przybyło...Życzę powodzenia w odchudzaniu bo różnica jest duuuża!!!
-
Jusiu,dziękuję.Wierz mi nie ma na co patrzeć :roll:
-
Mój suwaczek też się nie zmienił ... Przeważnie jest tak że na warzywkach waga stoi albo trochę rośnie (wyjątkiem była Juggin która chudła na warzywach) Nie przejmuj się tym wzrostem,jak tylko zaczniesz białka ,waga wróci na swoje miejsce,a nawet niżej :-D Ja zauważyłam że na warzywach waga stała lub rosła,ale centymetry spadały.Zawsze na warzywach mierzyłam obwody,to poprawiało mi humor.
-
Dzięki Mallinko,laska ze mnie taka że się ledwo za kierownicę wcisnęłam :) Ale wcześniej nawet szansy nie było na wciśnięcie się na siedzenie dla kierowcy,więc teraz już jest lepiej :-D Jeszcze troszkę i będę mogła prawko zrobić :-D
-
Kamylko,powinnaś jeść,ponieważ Twój organizm przyzwyczai się do tego że dostarczasz mu małą ilość kalorii,a po zakończeniu diety każde większe zjedzone danie będzie powodowało zwyżki wagowe.Musisz nauczyć swój organizm że jesz kiedy chce Ci się jeść i kiedy już Twoje ciałko to zrozumie :roll: to nie będzie odkładało kalorii w boczkach jak tylko zjesz więcej w przyszłości. A co przygotować sobie na wyjście z domu? Dużo rzeczy można przygotować,jakieś jogurty,serki,np.galareta z kurczaka w pojemniczkach,mufinki,chlebek z otrębów z chudą wędlinką drobiową,wędzone udko...Zależy gdzie jesteś w danym momencie i czy nie będziesz wyglądała jak człowiek pierwotny obgryzając wielkie wędzone udo z kuraka :)
-
Witajcie kochane!!! Dzisiaj mam więcej czasu bo leje cały czas i nie zanosi się na poprawę pogody.Wstałam o 6,wyprawiłam męża do pracy i dzieci do szkoły,oporządziłam gospodarstwo,a teraz popijam kawkę i przeglądam forum i inne ciekawe stronki w internecie. Mam te skany z chomika,miałam też książkę (to znaczy czytałam) i nie znalazłam tam wielu rzeczy przydatnych ,raczej te przepisy nie są ciekawe,a w większości składniki tych dań są dziwne :-D ciężkie do nabycia w Polsce i drogie jak na moją kieszeń.Lepiej samemu pokombinować w kuchni...Albo gotować z wątkiem z przepisami na naszym forum...dużo lepsze przepisy :) Dziękuję Maragrete :-D Ciesz się Jusiu że chudniesz pomału ,bo nic Ci nie będzie zwisać...Jak chudniesz szybko to szybko łapiesz zwisy...tak jak ja niestety :-D Pozdrawiam gorąco i miłego piątku życzę.
-
Łooooo,Balbinko ...żebyś Ty wiedziała jak my o Ciebie się martwiłyśmy jak nie dawałaś znaku życia... Dziękuję Balbinko za to PIĘKNIE :-D Do pięknie to mi jeszcze daleko...A Juggin to laseczka ...
-
Ehehehe,dzięki Juggin :-D Twój avatarek też śliczny,chciałabym wyglądać tak jak Ty...A driver ze mnie żaden,bo prawa jazdy nie posiadam...jeszcze... :-D Mam męża kierowcę... :)
-
Witajcie kochane!!! Oj długo mnie nie było...zajęta jestem troszkę i czasu mi brakuje... Witam wszystkie nowe Protalki!!!! Życzę szybkiego zgubienia zbędnych kilogramów. Balbinko piękne włoski!!!!! Ja też chciałabym mieć długie włosy i nawet córki namówiły mnie żebym odrobinkę zapuściła,ale nie wiem co mam zrobić.We wtorek przyjedzie do mnie siostra to mi doradzi czy ściąć czy zapuszczać. Gratuluję wszystkim spadków,wszystkim którym waga stoi życzę wytrwałości i głowa do góry,będzie dobrze. Wszystkie grzesznice pilnujcie się...ja czuwam ,chociaż ostatnio siebie nie upilnowałam i zjadłam kawałek pizzy (nieprotalowej) i kawałek mięska z marynaty grilowej...Było co prawda wytarte ręcznikiem papierowym z tłuszczu ale to wieprzowinka była... :)??: Przepraszam Was że nie bywam na forum zbyt często,mam nadzieję że to się wkrótce zmieni. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę spadków wagi i dobrego humorku !!!!
-
Jusiu,nie zawracałaś nam głowy,nie gniewaj się,ale nie zawsze możemy na wszystko znać odpowiedzi,a jeśli któraś z nas nie zna odpowiedzi na zadane pytanie to się woli nie wypowiadać,dlatego nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie.Poprostu ja gdybym nie uzyskała odpowiedzi to starałabym się sama poszperać w necie,dlatego powiedziałam że najlepiej poszukać samemu.Czasem tak jest że nie znamy odpowiedzi,a dziewczyny pisząc swoje posty zapominają że ktoś o coś pytał.Nie należy się obrażać,bo po co.Jesteśmy jedną wielką rodziną protalową i jak w każdej rodzinie czasem coś zgrzyta,u nas też.Już się nie gniewaj...
-
Jusiu,kochanie,ja używałam słodzika na bazie aspartamu,ale staram się kupować raczej coś bez zawartości aspartamu.Naczytałam się o nimw internecie,ale z tego co wiem to nie udowodniono że aspartam jest szkodliwy.Żadne badania tego nie potwierdzają.Sama na ten temat poczytaj w internecie.Możecie same sobie radzić w niektórych sprawach za pomocą internetu,a na forum nie wszystko wszyscy muszą wiedzieć...Troszkę samodzielności...Wpisujesz w google i wyskakuje Ci sporo stron,tam poczytaj,a dowiesz się więcej.
-
Łoooo...Żadna nowość... :D Ja masuję!!!!! Nie sama i nie jest to wysoki i przystojny brunet...tylko własny osobisty mąż :sad: A mięsień cyckowy zanika,robi się zwis sflaczały... :-)
-
Tak Benek,Ostatnia Szansa wstawiła zdjęcia na stronie 696.
-
No ja mam taką nadzieję że już nigdy ich nie włożę,ale powyrzucałam tyle za małych ciuszków...a teraz by się przydały...I teraz już nic nie wyrzucam :-)
-
Bożenko byłam wczoraj rano,ale niedziela...rodzinka na pierwszym miejscu :-) Oczywiście że najpierw oblewamy półmetek,a dopiero potem drugie oblewanko-dwucyfrówka.Zaproszę Was wszystkie na wirtualną,portalową imprezkę :D Martusiu,noce i ranki są zimne,ale w dzień słoneczko świeci i jest ciepło.Ale powietrze już takie jesienne....
-
Ehehehe,Mallinko uśmiałam się...Jak schudnę tyle ile chcę to zamierzam iść do pracy i nikt i nic mnie w domu nie zatrzyma :D Anulko,jeszcze nawet półmetka nie osiągnęłam,jeszcze dużo przedemną żeby być laską :-D Ale już czuję się lekko jak motylek :sad: No i cały worek ubrań wyniosłam na strych bo są za duże,a to wieeeeeeelki sukces!!!!
-
Dziewczynki dzięki.Balbinko,do Twojej wagi to jeszcze przedemną daleka droga... Anulko,staram się jak mogę,chociaż czasem apetyt na coś nieprotalowego jest silniejszy :grin: Ale postawiłam sobie cel i jak marchewka wisi mi przed nosem...muszę do niego dojść...Za rok mam wesele i muszę wyglądać jak laska :sad:
-
Witajcie kochane Proteinki!!! Na Podlasiu słoneczko,ale zimno... Moja waga spada...coraz mniej zostało do dwucyfrówki... Pozdrawiam wszystkie koleżanki i miłego dnia życzę.
-
Witam ze słonecznego choć zimnego Podlasia!!! Moja waga ruszyła,niewiele ale ruszyła i to cieszy :D Delfinko kochana,alkoholowi mówimy nie!!!! Winko,wódeczka...zawierają cukier,duuuużo cukru i nie wolno nam go pić.Oczywiście jednopiwko czy jeden drink nie spowoduje drastycznego wzrostu wagi,ale lepiej go unikać...Wiem to z własnego doświadczenia :grin: Po jednej z imprez alkoholowych przybyło mi 1,5 kg,a po moich urodzinach ,kiedy to wypiłam za dużo winka waga też skoczyła do góry ...Tak więc odradzam picie jakichkolwiek alkoholi - niestety... :-) Anitko,współczuję bardzo...Sama mam kilka zwierzątek...Przykro patrzeć jak kochany zwierzaczek cierpi.Trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki !!! Buziaki.
-
Dukan w książce zezwala na 1 łyżkę maizeny ( do końca nie wiemy czy jest to mąka czy skrobia kukurydziana),a w drugiej książce,tej z przepisami podaje przepisy na ciasta i inne duperele z dużą ilością maizeny.Z własnego (i innych protalowiczek) doświadczenia wiem że używając dużo maizeny naszej wadze nie pomożemy.Ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na np.naleśniczka :sad:
-
Babciu Magdo,mąkę kukurydzianą odłóż sobie ,narazie nie będzie Ci potrzebna,bo w uderzeniówce nie wolno jej używać.Ja używam mąki lub skrobii kukurydzianej tylko kiedy mam dni z warzywami.Nie wolno z nią przesadzać.
-
Ostatnia Szanso,wydaje mi się że Benek myślała o Karolinie,dziewczynie której zdjęcie ja wstawiłam.Ona jest nie protalowa :grin: A o Tobie jednym słowem zapomniała...oj Benek ,nagrabiłaś sobie... :-D
-
O tak Benek,już tak robię :grin: