-
Postów
1972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Śliweczka
-
Oj przykro mi bardzo,moje czary nie zadziałały.No najważniejsze że waga nie rośnie. Koniki polne...moja Julka jak była mniejsza to łapała koniki polne,wyrywała im nóżki :shock: i czekała kiedy zaczną skakać :-? Teraz kiedy jej o tym mówię to nie wierzy ża była zdolna do takiego okrucieństwa :lol:
-
Witaj Xania!Nasza Dorotka coś się ostatnio nie pokazuje,więc pozwól że ja Cię przywitam.Dieta jest super,chudniemy...tylko niektóre z dziewczyn za szybko tracą wiarę we własne siły.Ja jestem na diecie protal od ponad 5 miesięcy i jestem bardzo zadowolona.Będzie dobrze,jak będziesz miała jakieś pytania albo wątpliwości to pytaj,zawsze pomożemy.Pozdrawiam. Oj,ten alkohol...ja też zawsze mam po nim problemy z wagą. A co do temperatury ciała to ja też marznę,strasznie marznę,szczególnie wieczorem.Ale kiedy wieczorem marznę (czasem tak że muszę ubierać coś na siebie żeby nie trzęsło mnie w łóżku) to rano zawsze mam minus na wadze.Niestety fachowo nie odpowiem na Twoje pytanie,ale z własnego doświadczenia wiem że zimno ( przynajmniej w moim przypadku) działa korzystnie na chudnięcie.
-
Gratulacje Czeremcho,niech dalej waga spada w takim tempie!!! Hehe,ślimaki...A moja Julka łapie i hoduje jaszczurki :-) A starsza Klaudia kiedyś myszkę polną złapała i też ją hodowała,dopóki jej myszka w palec nie dziabnęła ząbkami :shock:
-
No to poszalałaś kochana! Zdrowiej szybko!!!
-
Balbinko,a jak waga? Spadła? Ciekawa jestem czy moje "masz to jak w banku" pomogło :-? :shock: :shock: Mam nadzieję że tak!
-
To czekam :shock: Zrobię zebrę...i do popicia też się coś znajdzie :-?
-
No to naprawdę wredna małpa :shock: Szczeniaczki są takie słodkie :shock: Dzieci też oczywiście :-)
-
No tak mi poprzewracały w ogródku że cebula jest w górze a szczypiorek rośnie pod spodem :-? Oczywiście z tego szczypiorku już nic nie będzie... A w lesie można robić różne rzeczy,wiem Balbinko...naprzykład mieszkać...ja mieszkam w lesie dlatego nie muszę daleko od domu odchodzić żeby pobiegać i pojeździć rowerem :shock:
-
Ja też serdecznie zapraszam do siebie :D Warzywka w ogródku troszkę pozarastały :D Ogórki wczoraj wypieliłam,a jeszcze troszkę zostało zielska do wyrwania...w buraczkach w fasolce...robota się znajdzie dla kilku osób :-? Balbinko wpadniesz mi pomóc??? Moje kotki wredne bestie :D próbowały sobie zrobić w moim ogródku wc,ziemia miękka,więc im pasowało :D i szczypiorek rośnie zielonym w dół :shock: A szczeniak Snupi zrobił mi pobudkę o 5.55 i spać już nie chciał.A ja przy sobocie chciałam troszkę dłużej pospać :-) No ale trudno...Jak to mówią nie miała baba kłopotu kupiła se...szczeniaka :shock:
-
Witajcie kochane!!! Tak,tak,ja przyłączam się do tych życzeń. Bogi,miłej imprezki . Ooo,chyba wszystkie kobitki lubią kupować nowe graty,nie ważne jakie ,ważne że nowe :-? A rower oczywiście,dobra sprawa,ale widzieliście kiedyś hipopotama na rowerze??? Jak niedawno wsiadłam na rower to rodzinka się uśmiechała dziwnie :-) Będę jeździć na rowerze jak nikt mnie widzieć nie będzie :shock: Po lesie będę śmigać,najwyżej zwierzątka leśne przestraszę :shock: Jak schudnę do 110 kg to zaczynam biegać po lesie (kiedyś obiecałam to sobie i pamiętam) Ale do 110 kg.jeszcze prawie 4 kg.A rower niech trochę poczeka... :-P
-
-
Ja jeszcze jestem,ale chyba też będę uciekać do łóżeczka bo cicho tu :-?
-
Basieńko kochana,musisz sobie poradzić w tej 3 fazie,tyle już osiągnęłaś,a teraz się dołujesz?Bądź dzielna,trzymaj dietę,DASZ RADĘ!!! Trzymam kciuki! Benek,ja najadłam się truskawek tylko raz i nie zauważyłam większych zmian na wadze.Jeśli strasznie Ci brakuje truskawek i czereśni to zmodyfikuj dietę ,dopasuj ją do swoich potrzeb,być może wtedy będziesz szczęśliwsza ,a waga może tak strasznie nie oszaleje :-? Dawaj znać jak Ci idzie.
-
Dziękuję Pysiek! Drgnie,drgnie...masz to jak w banku :-? (o jejku,żeby chociaż drgnęła bo Balbinka mnie zatłucze :shock: ) :-)
-
Kochana Marudko!!! Wielkie dzięki!!! Ty wiesz za co!!! Buziaki!!!
-
Benek,brakowało Ciebie na forum.Mam nadzieję że będziesz odzywać się częściej. Dziękuję Bożenko za przepis. Ja też staram się dużo pić ,ale 4,5 litra przekracza moje możliwości :shock:
-
Możesz Maragrete,możesz. Nie mam pojęcia co to za zjawisko :shock: Ja zawsze ważę się rano bo wtedy waga wskazuje najmniej. Wszystkim Wam dziękuję za gratulacje.Winko wszystkie piły???Jak nie to proszę wypijcie za nasze dietowanie i dalsze spadki wagi.
-
Cieszę się że mogłam pomóc :D Skoro piszesz że to najprawdziwsza tortilla to i ja zrobię ;)
-
Ja mam przepis na tortillę protalową.Jeśli ktoś chętny...Nigdy nie robiłam.Wydawało mi się to bardzo skomplikowane.Przepis Juggin jest łatwiejszy,ale może ktoś się skusi na ten : http://www.wielkiezarcie.com/przepis43709.html
-
Dziękuję Juggin,brzmi apetycznie.
-
Juggin! Ja również gratuluję. Też jestem ciekawa jak to cudo "rolokebab" robisz.
-
Dziewczynki,tylko mnie nie bijcie ;) Przychodzi kobieta do apteki: - Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie? - Tak. Plastry. - A gdzie się je przykleja? - Na usta. :grin:
-
Super Anulko,cieszę się bardzo że Twoja waga spada!!!
-
Dziękuję Balbinko,Polu i Edytko! Potwierdzam działanie soli gorzkiej,też chyba już o tym pisałam.U mnie jest to środek na zatrucia wszelkiego rodzaju.Jeśli żołądek boli i jest biegunka to też polecam sól gorzką.Na przeczyszczenie też działa,ale sól gorzka to chemia i w nadmiernych ilościach powoduje wypłukanie naturalnego szlamu z jelit i może być szkodliwa.Więc radzę nie przesadzać.Lewatywa jest bardziej naturalnym środkiem na przeczyszczenie.
-
Hhhhhhhhhhhhuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrraaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! Moja waga spadła nawet o 90 dag poniżej tej z suwaczka!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę że już nie muszę gubić tych chole...ych kilosów nagromadzonych po komunii!!!!!!!!! Suwaczek oczywiście poprawiony ;) Z okazji tego spadku (czekałam na to tak długo :grin: )stawiam wszystkim winko,wirtualne winko...takie jest dozwolone!!!!! Wypijcie za mój sukces!!!! A ja wypiję też za Was!!!